Strata tłuszczu

Mam takie pytanie. Zanim zacząłem dietę jadłem bardzo niezdrowo. Liczba spożytych kalorii w ciągu dnia wynosiła od 4000 kcal nawet do 6000!!!! Teraz od rozpoczęcia diety zjadałem około 2800-2900 kcal. Mój bilans kaloryczny wynosi 3300 kcal. Teraz ważę 80 kg na 182 cm wzrostu. Chodzi mi o to aby zrzucić niepotrzebny tłuszcz i zamienić go na mięśnie. Jeżeli będę się zdrowo odżywiał to czy jest możliwość żeby spożywać te 3300 kcal dziennie i czy wtedy zmniejszy się tkanka tłuszczowa a zwiększą się mięśnie?

Jeżeli chcesz schudnąć a twoje dzienne zapotrzebowanie to 3300, to musisz przyjmować mniej kalorii i do tego dorzucić aeroby (bieganie, rowerek). Tłuszczu się nie da zamienić na mięśnie. Mięśnie się tylko zwiększają od treningu siłowego.

Ok. Mam 3 treningi piłkarskie+mecz do tego 3 wfy i 3x siłownia. Dlatego takie duże zapotrzebowanie;]
Nie wiem czy jest sens jeść dużo mniej kcal żeby potem nie mieć na nic siły

przeciez chlopak pisze, ze ucial nawet do 500kcal.
przy takiej ilosci ruchu nie tnij nic, ruszasz sie duzo, zadbaj o jakosc treningu silowego i obserwuj, najwyzej po ok2tyg utniesz, ale pewnie nie bedzie trzeba i wyniki beda bardzo zadowalajace, pozdro

O taką wypowiedź mi chodziło. Czyli moje przypuszczenia były trafne. Wielkie dzięki sogacz dla ciebie

Nie pisałeś nic o treningach, meczach i siłowni zgadywać mam.

a to i odbije na zachete
przy twojej wadze nie ma co sie przejmowac dieta w sensie ciecia i liczenia okutnie kazdej kalorii bo ruchu masz jak malo kto.
zadbac o jakosc produktow, jesc konkretnie, zadbac o jakosc silowego rozwazajac trening FBW i bedzie dobrze. nie wazysz 130kg zeby panikowac, masz czas na obserwacje wlasnego organizmu i ewentualne przycinanie jak bedzie trzeba.
polecam ci art moralesa z gory dzialu jesli jeszcze nie czytales o ukladaniu diety, napisane tak przystepnie, ze nie sposob polenic razacych bledow przy ukladaniu
wrzuc dietke do oceny jak masz chec to bedziesz mial pewnosc, ze robisz co trzeba, pozdro

Czytałem większość artykułów. Powiem tak mam 17 lat trudno mi trzymać idealną dietę co do grama
Ale według mnie najważniejsze nie jeść zbędnych produktów jak słodycze,alkohol i tego typu produkty.
Moja dieta wygląda mniej więcej tak:
Śniadanie I:
Jajecznica z 3 jaj+pomidor+2 kromki chleba z twarożkiem.

Śniadanie II:
2 krompki chleba Janosik+jakiś dżemik,ser biały lub pasztet.
(znalazłem dobry chleb "Janosik" w którym jest na 100 gram aż 11 g białka więc nie jest źle;]

Obiad
(Tutaj nie mam zbyt wiele możliwości jednak mówię codziennie mamie co mniej więcej chcę zjeść np. Ryż+Udko+Warzywka

Posiłek przedtreningowy:
Białko WPC+Muesli na mleku 0,5 % + otręby

Posiłek potreningowy:
250 gram chudego sera+trochę dżemu i nutelii inaczej tego nie zjem:p

Staram się zamykać w 3000 kcal. Ruchu mam naprawdę dużo więc nie powinno być źle. Najważniejsze jest dla mnie to że nie obżeram się jak kiedyś

Na potreningowy lepiej pierś z kurczaka + ryż/makaron, twaróg się długo wchłania, najlepszy jest na noc, twaróg zmieszaj z jogurtem naturalnym dodaj warzyw
(rzodkiewka/szczypiorek albo inne) i powinien być dobry mnie smakuje. Coś mało zdrowych tłuszczy (jakaś ryba świeża/wędzona, oliwa z oliwek/ olej lniany)

Na oliwie z oliwiek robię jajecznice;]
A tak to łykam omega 3 w tabletkach.
Orzechy po garści także dorzucam do posiłków o czym zapomniałem napisać.
A potreningowy jest właśnie na noc bo z siłowni przeważnie wracam koło 20:30 czy mogę śmiało z twarogiem zjeść trochę węgli jak jest to po treningu. Bo wyczytałem że na noc nie jeść węgli więc nie wiem jak to traktować

To dorzuć do tego twarogu szejka z WPC, węgle uzupełnią glikogen mięśniowy i wątrobowy który utraciłeś po treningu, nie odłożą się jako tłuszcz, ogólnie się nie zaleca olejów tłoczonych na zimno takich jak oliwa z oliwek poddawać wysokiej temperaturze, tracą wtedy swoje właściwości.