Serial,który tworzymy :Carpe diem,czyli treningi + 35

Jurek- już przysłał filmik-dzięki !

A reszta cisza?
Czasu mało a ja chcę w poniedziałek już złożyć pierwszy odcinek.
Więc działajcie ....

Trochę temat siadł,choć dostałem od was 4 filmiki na podany temat.
Sam też nagrałem potrzebne kawałki ale jakoś przestały mi się podobać,próbuję je poprawić ,nagrać inaczej ale jak na razie wychodzi to coraz gorzej.
Dziś też się do tego przymierzałem ale zabrakło natchnienia-trzeba poczekać :)

Troche próbek tekstów,które przygotowuje pod 1 odcinek-nie wiem,czy czasem nie są zbyt pompatyczne ?

Ale ma byc na wesoło,by nie spłoszyć tych niezdecydowanych :)

Poniżej-próbka zaproszenia do Świata Pakerów :

Wkraczając do świata napakowanych gości, nowi przybysze spotkają się z atmosferą pełną adrenaliny, ponadludzkimi mięśniami i górą hantli, która zdaje się dotykać nieba.

Będą musieli stawić czoła wyzwaniami, takim jak niekończące się serie pompek, góry białka, gdzie wszyscy mierzą swoje bicepsy, oraz niezliczone żarty o rozmiarze koszulki, która staje się ich drugą skórą.

To jest świat pakerów, gdzie mięśnie rosną wraz z humorem, a jedyną rzeczą, która może ich powstrzymać, jest brak miejsca w szafie na ogromne zapasy protein i witamin.
Szafki kuchenne i lodówki rozsadzają się od wielkich słoików białka, stosów mięsa i kufrów pełnych suplementów.

Każdy posiłek to wyzwanie, gdzie liczą się kalorie, makroskładniki i ilość białka na kilogram masy ciała.

To miejsce, gdzie każde śniadanie to jakby drugie śniadanie, a obiad to przekąska na drodze do kolacji.

W końcu, jak powiedział pewien paker, "proteiny to moje paliwo, a witaminy to mój sekretny super power!". .

superpower witaminy?? Lekko obłudą wieje...

Paatik

superpower witaminy?? Lekko obłudą wieje...

My nie wzorujemy się na takich pakerach! (tzn. ja nie).
Wczoraj dowiedziałem się, że mój rywal sprzed kilkunastu lat w kat. do 70 kg zdobył kwalifikację do OLYMPI w kat. do 96 kg.

Ojan - a foto pod postem to na multiwitaminie Panowie?

Paatik

Ojan - a foto pod postem to na multiwitaminie Panowie?

I nie tylko na niej
Foto potraktuj jako ilustrację artystyczną (nie każdemu więc może się podobać ) tego do czego w marzeniach dąży część kulturystów.
Ci panowie przyznają otwarcie, że stosują tzw. mocniejszą suplementację.

Ojan - ja wszytsko wiem i rozumiem. Masti zadał pytanie czy nie za dużo patosu. Według mnie nie jest to kwestia patosu, a mówienia prawdy, bez mrugania oczkiem - w szczególności jeśli się to kieruje do swieżaków...
Ale to tylko moje zdanie.

Gdy zaczynałem przygodę z kulturystyką to przyświecało mi hasło "siła sprawność piękno". Liczył się trening i jego wpływ na przemianę sylwetki. Nie było wielkiej świadomości o wpływie odżywiania na budowanie muskulatury a o środkach wspomagających jej rozwój w Polsce nie było wiedzy.
Teraz kulturystyka to dbanie o jak największą masę muskulatury przy wykorzystaniu całej wiedzy hodowlanej . Z potocznym pojęciem piękna niewiele ma to wspólnego.

Ojan to u Ciebie świetnie widać - właśnie siła, sprawność, piękno. Jest atletyczna sylwetka, jest niesamowita sprawność (wielu młodszych kulturystów nie potrafi wykonać niektórych ćwiczeń z którymi świetnie dajesz sobie rade), jest piękno i harmonia. Obecnie gdzieś ta sprawność i piękno zatraciło się u kulturystów, jest tylko hodowanie jak największych mięśni. Osobiście nie podobają mi się takie napakowane, przerośnięte sylwetki.

Wyluzujcie trochę,bo wszystko albo bierzecie dosłownie albo dziwnie przeinaczacie :)

Strasznie pesymizmem powiało.
Tu nie ma żadnego mrugania okiem,przecież jest to tekst humorystyczny,wszystko kulturystycznie przesadzone.
Nikt chyba nie widział sterty hantli sięgających nieba -bo nie szło by nawet z ich pomocą ćwiczyć,bo jak je ściągnąć ?
Podobie z suplami-nikt ich tyle nie ma :)

A co do witamin- tak jest dosłownie napisane :proteiny to moje paliwo, a witaminy to mój sekretny super power!". .

Nie w tym nic złego i nie ma mrugania okiem-pewnie każdy z tu piszących bierze jakieś witaminy i nawet odczuwa jakieś mikro efekty.
A zdjęcie kulturystów?

No już bez przesady!
Zawsze coś fajnego wrzucam i się nie zastanawiam,czy coś biorą.

Nie ma się też co czarować- teraz w sporcie wyczynowym wszyscy biorą-czy to biegi,czy piłka nożna,narciarstwo itp
I podobnie jest w kulturystyce.

Czasem wrzucam też zdjęcia 100 % naturali z początków XX wieku i jakoś nikt się nie zachwyuca a nawet nie komentuje,zdjęcie przelatuje bez rozgłosu i bez jakiegokolwiek zainteresowania.

Liczyłem na jakieś teksty,które mnie natchną do nagrania a tu typowe gderanie na wszystko :)

Wrzucam 100 % naturala,mojego ulubionego Bobby Pandoura i czekam na min. komentarze :)