zakładam ten temat, żeby pomóc, doradzić kumplowi. Tzn wy mu doradzicie, mam nadzieję :D Wstawiam wiadomośc od niego, nt. jak wyglądało jego odchudzanie, dieta, trening itd. Będzie trochę przydługawo, ale chciałem żebyście mieli pełen obraz.
CYTAT:
Witam sportową Polskę, witam hejterów. Chciałem poprosić o podpowiedź w związku z moją proba zrzucenia wagi. Zarys moich ostatnich 3 lat zycia:
3 lata temu byłem szczuplym gosciem wazacym okolo 79-84 kg przy 179 cm. (odchudzilem sie wtedy z 93 kg) i ten poziom jakis czas sie utrzymywał (pare msc) potem zmienilem prace, przestalem cwiczyc, zaczalem tyc, przytylem do 95 kg. postanowilem sie za siebie wziac ale niestety moja motywacja bylo glownie schudniecie do najnowszego filmu z serii Avengers, wiec czas mnie naglil dlatego chciałem szybko schudnac, totez zaczalem jesc bardzo malo kalorii, co predzej czy pozniej konczylo sie zjedzeniem pizzy albo kubelka KFC (strips bites dla 2 osob) (jadlem solo) po takich 'diet breakach' wracalem do glodowki, zakupilem spalacze tluszczu tez do tego, jak udawalo mi sie utrzymac dluzej taki stan rzeczy to pare kilo chudlem oczywiscie do 89 kg max i ten stan rzeczy trwal z rok. ( na film poszedlem wazac 89 kg, a nie zamierzone 80 niestety)
W ubieglym roku wyjechalem do pracy do Wloch ( w dniu wyjazdu wazylem okolo 88-89kg) gdzie pracowalismy fizycznie po 8-10h, jadlem wszystko, pizze, slodycze a mimo to po 2,5 msc schudlem do 85 kg i wtedy wrocilem do Polski, wygladajacy juz calkiem ok, z kasa w kieszeni bylem krolem zycia.
Niestety, zycie znowu mnie uderzylo z asysta covidu19 i postanowilem zajesc wszystkie smutki tego swiata by poczuc sie lepiej. Pizz bylo wiele, doszlo do tego ze podczas zamawiania, pan przyjmuajcy zamowienie juz wiedzial na jaki adres ma wyslac dostawce, balem sie, ze jak tak dalej pojdzie to zaraz zapamieta rowniez moj numer telefonu. I tak w ciagu roku z 85 kg zrobilo sie 107 kg (ale aktualnie 104,5!!)
I tak oto docieramy do dnia dzisiejszego, kiedy to zadeklarowalem ostatnia juz wojne z moim organizmem, ktorej rezultaty moga byc dwa - smierc w wieku 40 lat na zawal lub schudniecie do tych 80 kg +-.
Zaczalem stonowanie, jestem chyba tym calym endomorfikiem, latwo mi zawsze bylo przytyc i trudno zrzucic toteż staram sie jesc od tych kilku dni 2000-2400 kcal, nie jem fast foodow, czasem wypije sobie coca cole czy tam mountain dew, ale wliczam to w bilans normalnie. Trenuje co drugi dzien na silowni fbw, po treningu jakas bieznia z 20 minut a w dni pomiedzy treningiem silowym , biegam 30 minut. Waze sie codzinnie rano na czczo i niestety mimo no DUZEJ zmiany diety jak na mnie i regularnych treningach od 5 dni waga mi stoi, raz jest do gory, raz jest w dol ale w ciagu tych 5 dni to nie wiem, schudlem z 0,3 kg max? nawet mniej. Dlatego jak wspomnialem chcialem poprosic o podpowiedz/sugestie co zmienic zeby to jednak szlo do przodu, bo nie wierze ze grubas 104 kg przy nawet sredniej diecie i codziennych prawie cwiczeniach chudnie 0,3 kg w 5 dni, tyle to ja chudlem wazac 80 kilo albo i mniej.
I widze posty innych ludzi, ktorzy waza duzo, duzo mniej a redukcja idzie im super plynnie, nie wspominajac o programach gdzie każa grubasowi zrobic pare przysiadow i on chudnie od tego, a ja od 1,5h trenigu na drugi dzien mam na wadze +0,2 kg? nie wiem panowie, ale strasznie to demotywujace.
Czy powinienem miec super restrykcyjna diete co do grama wyliczona, zero coli zero bialego pieczywa itp, czy moze powininem napierdzielac po 3h dziennie na biezni?
Pozdrawiam, licze na jakies porady, tudziesz zabawne komentarze, jesli ktos nie chce pomoc. (jak checie moge tez opisac jak wazac 94 kilo chcialem sie odwodnic zeby zrzucic 8 kilo w 1,5 tygodnia na premiere filmu)
KONIEC CYTATU
No, także Panowie i Panie, proszę o porady dla kolegi.
Generalnie pamiętam go jak jeszcze był normalnie, szczupły, potem miał pewne problemy życiowe, zapuścił się. A potem to już pamiętam, że niestety, wbrew moim poradom (bo jak wiadomo, znajomych się nigdy nie chce słuchać, albo jak już nie pozostaje nic innego) rzucał się od razu na głodowe (wg. mnie) kalorie i coś tam chudł, ale za chwilę wracał do wagi albo i bardziej się zapuszczał, stawiał sobie nierealne cele schudnięcia na dany dzień itd...
Trening robi obecnie FBW, co drugi dzień i biega,po treningu silowym 20 minut i 30 minut w DNT, tak jak napisał.
Kalorie na poziomie 2000 - 2400.
Zmieniony przez - fluent w dniu 1/15/2021 10:06:59 PM
Zmieniony przez - fluent w dniu 1/15/2021 10:07:34 PM