No to wracam
Poprzedni dziennik był średnio udany, więc zakładam nowy- radosny i bez parcia na odchudzanie

Zapraszam
ANKIETA
****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: Garfie
WIEK: 22
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 2 lata i 4 miesiące cudownego chłopskiego treningu siłowego dla babochłopów
****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: ???
WZROST: 174cm
OBWÓD RAMIENIA:
OBWÓD ŁYDKI:
OBWÓD UDA:
OBWÓD BIODER:
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA:
OBWÓD TALI
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ:
****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Chcę być szczęśliwą fit girl
Uwielbiam trening siłowy, wytrzymałościowy i wszystkie inne. Nawet jak miałam pewne problemy czas na trenio się znalazł. Ale nie przesadzajmy
Teraz są wakacje, to mogę sobie szaleć nawet codziennie. Od października zdecydowanie ważniejsza będzie uczelnia. Co do diety- chcę się nauczyć jeść intuicyjnie, bez ciągłego odmierzania. Nauczyć się słuchać swojego organizmu. Nie stresować się tym, że jestem głodna, a miskę wykorzystałam. Ani, że już nie mogę a tu jeszcze posiłek. Nie chcę się odchudzać (choć pewnie powinnam
) Chcę wieść spokojne, radosne życie i być z siebie zadowolona. Odnaleźć zen
****STAN ZDROWIA*****************************************
CHOROBY PRZEWLEKŁE: niet
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: jestem lekko krzywa, czuję to i staram się korygować
ALERGIE: na koty
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: niet
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? nie

czas się w tej kwestii również naprawić
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie
****PYTANIA DODATKOWE**********************************
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: teraz nie, od października włączę witD i tran/omegę-3 i Mg, bo spożycie kawy się zwiększy.
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) Moje 3 dzienniki w podpisie, zapraszam
A tak pokrótce- zaczęłam się odchudzać w wieku 16-17 lat. Bardzo głupio,głodówkami i Dukanem

Na pierwszym roku studiów mocno przytyłam. Potem w wakacje zaczęłam treing siłowy i założyłam pierwszy dziennik. Miałam większość czasu dietę mniej więcej zrówoważoną, ale zdarzały się eksperymenty pod opieką Obliques.
****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE? 15.08 wyjęłam baterie z wagi kuchennej i schowałam ją do szafki

Jem inspirując się dietą paleo (nie jest to 100% paleo), unikam glutenu i nabiału. Staram się jeść duuużo warzyw.
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Po tygodniu ciężko powiedzieć

Ale czuję się świetnie. Jem stosunkowo mniej ww a więcej tłuszczu, jestem syta dłużej,nie mam ciągot na słodkie.
****SPRZĘT**********************************************
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: jak najbardziej
ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem i tylem.
Zdjęć i wymiarów na razie nie będzie. Patrząc na ciuchy w jakie wchodzę to jestem tak w formie z początku małolaty. Jednak jakość ciała inna

chyba, że sobie wmawiam
Foto z wtorku, robione na szybko, żeby nikt mnie nie przyłapał
Edit:chciałam dać foto z szatni, ale nie wchodzi. To znak

Potem pokombinuję z serwerem zewnętrznym
Co robiłam jak mnie nie było?
Odkrywałam siebie

Haha, serio poznawałam swój organizm. Próbowałam różnych diet, konfiguracji BWT, to se schudłam, to se przytyłam

Wnioski- wysokie węgle mi nie służą, a opona na brzuchu,która rosła, gdy żarłam ze stresu słodycze (tak, do tego też się przyznaję, zdarzało się...) sprawiła, że zaczęłąm podejrzewać u siebie początek insulinooporności. Po głębszym zastanowieniu stwierdziłam, że to moje słodyczowe kompulsy mnie do tego doprowadzają. Wdrożyłam dietę bikiniar ale chęć na czeko została. (w ogóle ta dieta mi się nie podobała, ale to inna historia). A że ja z natury jestem żądna wiedzy

a teraz mam trochę czasu to zaczęłam się dokształcać. W internetach oczywiście

Nie no serio, czasem mądre rzeczy tam piszą

W każdym razie tydzień temu wprowadziłam dietę opartą głównie na tłuszczu,białkach i warzywach. Ww z owoców i wszystkiego co nieglutenowe. Śniadanie tylko B+T , kolacja tylko W+T, reszta dowolna, ale dbam o to, żeby był tłuszcz. I jest fajnie bo nie jestem głodna tuż po posiłku. Moim celem jest teraz nieużywanie kompa w czasie jedzenia, ale to będzie cięęęzkie
A treingi? Też różnych próbowałam. Pobiłam maxy we wszystkim

MC-92kg, przysiad-67kgx3 w ostatniej serii, WL- kiedyś max było 40kgx1, w poniedziałek wycisnełam to x6

Wczoraj udało mi się podciągnąć podchwytem, ale oszukańczo bo ze stania i już lekko ugiętymi łokciami, ale bez wybicia. Popraiłam technikę przysiadu bardzo

I zaczęłam czuć mięśnie pleców podczas ćwiczeń bo z tym miałam zawsze problem. Biegam rzadko, ale się zdarza. A i nauczyłam się wiosłować na ergo
Sylwetkowo to fajna masa wyszła
Dobra,kończę te moje wypociny już

Wybaczcie, że tak się rozgadałam, ale wczoraj piłam wino i chyba jeszcze mnie trzyma

Wypiskę treningów z tego tygodnia wrzucę później.
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2015-08-20 10:21:33