Dieta - pytania

pekulski104

Wymiary bez zmian były w te niedziele... natomiast waga wygląda tak

14.06.2020r tutaj byłem na 2300 kcal Koniec redukcji!
Waga 72,5kg

28.06.2020r po tygodniu na 2800 kcal probowanie wejscie w "0"
Waga: 72,6

05.07.2020r po tygodniu na 3000kcal start masa (w tym jeden dzien jedzenia 4000kcal)
Waga:72.6kg

w te niedziele czyli 12.07.2020r po 3000kcal
Waga 71.8kg najnizsza odnotowana hahaah

Dzisiaj po toalecie 72.6 tak jak bylo wczesniej... jem 3500kcal wczoraj 4000kcal

Tak wiem wiem waga nie najważniejsza ale liczyłem chociaż że jak się uzupełni glikogen+woda to wejdzie od razu z 2kg jak przeważnie u każdego a tu nic może jeszcze sie nie uzupełniło ale wymiary tak jak wspomniałem też bez zmian jak narazie były... w tą niedziele

Aktualizacja!

od 12.07-20.07 leciało 3500 kcal! w tym 2 luźnie dni gdzie totalnie wybiłem za bilans! dużo dużo więcej...
20.07.20 Podbiłem tłuszcz ok 1,5g+
21.07 zrobiłem wymiary

Tydzień dokładnego makro(celowałem w 3500 z 2 dni podjadłem ) wyglądało tak:

Dzień/Kcal/B/T/W
20/3467/229/181/332
21/3517/198/181/282
22/4265/237/180/424
23/3800/191/147/419
24/3537/223/101/431
25/3354/200/100/405
26/3537/204/102/440

Srednia suma tygodniowa kalorii: 3640 kcal

Waga: 72,3
Brzuch: 77 cm
Wymiary też szału nie ma.. ewentualnie może łapka troche +/-0,5 granica błędu bo wydaje mi się że troche jakby triceps sie pojawił...ale to tylko gołym okiem widać i jest to praktycznie niezauważalne dla osób 2 i ewentualnie troche plecy jakby się poprawiły jakby prostowniki trochę "wyszły" ale to mogły się wzmocnić szybko i ruszyć skoro całe życie się człowiek garbil a teraz ma w glowie "prostuj sie" "nie garb sie" i ogólnie wykonywanie martwych ciągów itp to mogły same od siebie się wzmonić szok przeżyły

Jak widzicie na kalorie nie rzucam się od razu stopniowo a że ciągle zwiększać muszę to co ja poradzę jakbym zaczął zwiększać co 100 kcal co tydzień to bym ładnie do tyłu był i się ograniczał wszystko przepala wydaje mi się że mi lepiej więcej kcal narzucić niż to potem szybko wypalić bo i tak potem się spala


Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-28 10:40:42

Trochę dziwne, że waga stoi dalej w miejscu, bo ja na 3500 dobiłem do 82kg przy sporej aktywności. Ale co by nie mówić spoko to wygląda, oby do przodu! :)

pekulski104

jakbym zaczął zwiększać co 100 kcal co tydzień to bym ładnie do tyłu był i się ograniczał wszystko przepala wydaje mi się że mi lepiej więcej kcal narzucić niż to potem szybko wypalić bo i tak potem się spala

ale łamigłówka

DJ_DoDo

pekulski104

jakbym zaczął zwiększać co 100 kcal co tydzień to bym ładnie do tyłu był i się ograniczał wszystko przepala wydaje mi się że mi lepiej więcej kcal narzucić niż to potem szybko wypalić bo i tak potem się spala

ale łamigłówka

Oj hahah ja dzisiaj sto myśli na minutę

Chodzi mi o to że lepiej więcej kcal dodać od razu żeby była pewność że się rośnie niż nie rośnie bo jakby miało to przepalić znowu to lipa w kontekście mojego szybkiego metabolizmu



Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-28 16:08:16

RozbójnikWojtas

Trochę dziwne, że waga stoi dalej w miejscu, bo ja na 3500 dobiłem do 82kg przy sporej aktywności. Ale co by nie mówić spoko to wygląda, oby do przodu! :)

Nie wiem właśnie co jest grane z ta waga niby spoko ale boje się że się niepotrzebnie spowalniam gdy największy najlepszy bodziec jest na początku...podobno najlepiej zyskiwać masę miesniowa...

I to jest masa bez wyrzeczeń a nie :D Ja to kur** boje się o każdy gram makroskładnika czy nie nie podleje xD Zazdro takiego metabolizmu :)

szafoski3

I to jest masa bez wyrzeczeń a nie :D Ja to kur** boje się o każdy gram makroskładnika czy nie nie podleje xD Zazdro takiego metabolizmu :)

Hah ja tak samo po redukcji miałem na początku ale widzę że mogę więcej niż myślę.. teoretycznie za dużo się bałem

Uwaga nie róbcie tego w domu! Nie bierzcie przykładu z wariata Coś Wam powiem zrobiłem coś zaj**iście szalone dzisiaj miałem w tej diecie może te dwa cheat daye że nic nie liczyłem i jadłem ile chce i wszystko dzisiaj niespodziewanie wyszedł takie cheat słuchajcie akcji powiecie że jestem pozytywny wariat

Myślę a zjem sobie dzisiaj żeby się w końcu najeść i zobaczyć ile rzeczywiście uniose i to w miarę czysto...
Zjadłem ok 5200 kcal do godziny 19:30

Pisałem ze znajomym coś tam o jedzeniu diecie i mówi że oj by nie dał rady zjeść 1000g węgli ja mowie że w sumie nie wiem...

Patrzę 19:30 godzina myślę do 1kg węgli zostało ok 300g mowie dam radę tyle zjeść? i śmialiśmy się i myślę zjem...i czaicie że zjadłem dzisiaj prawie 7k kcal i 1kg węglowodanów? i to dopiero pod koniec jedzenia tych paluszków rzeczywiście poczułem że jest dość i jestem w końcu najedzony czyli ogólnie mówiąc o te paluszki mogłoby być mniej i było by w sam raz raz tak idealnie najedzony czyli tak 6500 kcal hahha co jest najlepsze nie czuje się źle nie chce mi się wymiotować ani nie jadłem na siłę tylko z przyjemnością czuje po prostu że mam coś na żołądku ale jest okej położyłem się i zaraz idę spać
Waga 78kg

Wyżej wstawiłem cały dzień jedzenia co dzisiaj zjadłem także dzisiaj taki cheat ale liczyłem wszystko z ciekawości jak to wyjdzie!

I parę zdjęć na koniec dobranoc!!!



Do jutra!




















Zmieniony przez - pekulski104 w dniu 2020-07-28 23:28:19

Enzymy trawienne, probiotyk, chrom, maślan sodu - obowiązkowo na masie.