Miałam pare lat przerwy w czytaniu, bo praca, nauka i dziecko, to sporo na jedną osobę (wymówka) Teraz dziecko bardziej samodzielne, to czytam.
Skończyłam Inferno Dana Browna, i jak do połowy mi się nie podobało, to potem juz całkiem ok, chociaż fanką tego autora nie jestem.
zasadniczo czytuje skandynawskie kryminały - zboczenie takie
Ide jeść - jak nie chodzę do pracy to mam czas na 4 posiłki (wymówka)
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.