Witam, pokaże przepis na zupę z owocami morza. Proporcje które podaje są na jedną porcje i wychodzi z tego konkretna micha zupy. Najpierw co będzie nam potrzebne:
-bulion warzywny 250-300 ml
-mrożona mieszanka owoców morza 125g (u mnie głównie kalmary i krewetki)
-pół cukinii
-jedna marchewka
-2-3 ząbki czosnku
-papryka (pół żółtej, pół czerwonej, pół zielonej)
-przyprawy (sól, pieprz, oregano, słodka papryka, ostra papryka, opcjonalnie sos ostrygowy)
-natka pietruszki
-pomidory w puszce 100-120g (można użyć świeżych sparzonych i obranych ze skórki)
Przygotowanie:
1. Najpierw musimy ugotować bulion warzywny (nie będę się tutaj rozpisywać bo myślę, że każdy umie, a do tego i tak robi po swojemu). Kiedy ugotujemy przelewamy przez gęste sitko 250-300 ml i wlewamy do garnka.
2. Myjemy warzywa. Cukinie kroimy w kostkę lub w paski. Paprykę (u mnie niestety 1 czerwona i pół zielonej bo nie zauważyłem, że ktoś zjadł mi żółtą xD) kroimy w kostkę, a marchewkę obieramy i tarkujemy. Całość wrzucamy na patelnie (ja na teflon by nie musieć używać tłuszczu, ale można użyć PAM lub oliwę z oliwek), wciskamy nasz czosnek i całość krótko przesmażamy (3-5min).
3. W osobnym naczyniu blendujemy nasze pomidory by utworzył nam się przecier (można niby koncentratu użyć, ale po co jak tak dużo zdrowiej jest)
4. Teraz zagotowujemy nasz bulion. Gdy będzie wrzeć dodajemy rozmrożone już owoce morza, przygotowane wcześniej warzywa i nasze pomidorki. Całość doprawiamy do smaku (polecam sos ostrygowy i paprykę ostrą)
5. Całość gotujemy na małym ogniu do momentu aż warzywa i owoce morza będą miękkie (trzeba uważać by nie przegotować bo będziemy mieli gumiaste owoce). Mi zajmuje zwykle 5-10 min.
Teraz cieszymy się naszą pyszną nie codzienną zupką. Można dodać natkę pietruszki lub jogurt naturalny już do gotowego talerza. Osobiście by podbić węgle lubię to jeść z makaronem razowym żytnim. Ogólnie można robić sporo wariacji tego dania. Zdjęcie z opcją z makaronem :)
