W Zielonce - 7 stopni - upał
GiaurnemoUbierz kalesony
To się profesjonalnie nazywa bielizna termoaktywna (a i cena się robi wtedy profesjonalna)
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
Buy in - 20 TGU 16kg
50 KBS 16kg, sit-up, lunges
40 KBS 16kg, sit-up, lunges
30 KBS 16kg, sit-up, lunges
20 KBS 16kg, sit-up, lunges
10 KBS 16kg, sit-up, lunges
Buy out - 20 TGU 16kg
Konkret trening, czuję chyba wszystkie mięśnie:P TGU robiłem po raz pierwszy i powiem, że wygląda to bardzo niepozornie, ale daje w kość, wszystkie mięśnie stabilizujące pracują Ostatnie 10 TGU zmiejszyłem kettla na 12kg, bo lewa ręka zmiękła:P No i w serii z 50 powtórzeniami zrobiłem tylko 40 brzuchów (zobaczyłem dopiero na filmie) - pomyłka w liczeniu skurcz mnie za łydkę łapał i chyba to mnie wybiło z rytmu (ogólnie zawsze mam problem z liczeniem, skupiam się na ćwiczeniu i nagle "k***a która to była seria?")
buy in ostatnie sztuki TGU:
Pierwsza seria (50reps)
Ostatnia seria (10reps) i pierwsza TGU z buy out:)
Do znawców tematu kettli i TGU, zwracam się z prośbą o ocenę techniki. Dziękuję
Dieta:
W weekend planuję zrobić pomiary i cyknąć kilka fotek, żeby było co porównywać w kwietniu.
Zmieniony przez - lukson w dniu 2014-01-24 23:17:39
Zmieniony przez - lukson w dniu 2014-01-24 23:34:28
(on macha ketlami jak szalony)
edit
już napisałem mu w dzienniku że jest poszukiwany z kulką
Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2014-01-25 08:16:44
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
lukson
Do znawców tematu kettli i TGU, zwracam się z prośbą o ocenę techniki. Dziękuję
Ok. Jestem. Miło mi powitać użytkownika armatnich kul z uchem
Najpierw technika, potem WOD, a potem - pozwolisz - miska (ale tu raczej zapytam)
Technika
1. W TGU pracujesz na wygiętym nadgarstku!!! Skandal! Caculin kazałby Cię rozstrzelać. I pewnie dlatego zmiękła Ci ręka. Generalnie przy TGU odważnik ma sobie "wisieć", lekko na ukos, na kciuku i dłoni.
2. Nie cierpię crossfitowej odmiany swingu (wymach nad głowę - tzw. swing amerykański). Zaraz się wytłumaczę - bo sam czasami tak macham.
Nie cierpię jej oglądać, zwłaszcza w wydaniu osobników, którzy nie dysponują odpowiednią mobilnością/zakresem ruchu w stawie barkowym. Wychodzi z tego takie nie wiadomo co. Ni to rwanie (gdzie mu tam do rwania) ni to wymach.
Poprawnie wykonany full-swing jest wtedy, gdy w szczytowej fazie ruchu ramiona odsłaniają ucho. To znaczy: gdyby ktoś stał z boku, to przy każdym powtórzeniu powinien zobaczyć ucho ćwiczącego (ramię powinno przekroczyć oś głowy). Nie można tu trzymać ramion pod kątem. Uzyskuje się ten efekt przez lekkie wygięcie pleców, wypięcie tyłka i jednoczesne wypchnięcie klatki piersiowej do przodu. Robi się trudno. Co nie?
Zgadzam się z Zuzką (linkowałem u Xzaara stream z wywiadem), że CF potrafi brać coś z różnych gałęzi sportu i strasznie to zubażać. Techniki ciężarowe, gimnastyka, plyometryka, a teraz jeszcze kettlebells...
Co jest nie tak ze swingiem amerykańskim?
Otóż swing to ćwiczenie uruchamiające 70% mięśni w ciele człowieka. Klasyczna, rosyjska odmiana swingu, wykonywana jest jednorącz jako przygotowanie kondycyjne do girewoj sporta. I nic więcej. Rosjanie praktycznie nie robią wymachów oburącz. Nawet odważniki turniejowe mają rączkę, której kształt umożliwia komfortowe położenie tylko jednej dłoni.
Kariera Caculina za oceanem spowodował rozwój nowej linii odważników. Kształt ich umożliwia komfortowe wykonywanie ćwiczeń balistycznych oburącz. W tym ciężkich wymachów. Swing oburącz i jednorącz to niemal dwa różne ćwiczenia!
RKC HS, a potem SF to systemy rosyjskie, ale nastawione nie na osiągnięcia w GS, ale na budowanie siły funkcjonalnej dla wszystkich dyscyplin. Caculin w początkach RKC podał nienaruszalne prawo swingu: proste plecy - oddech siły - maksymalne spięcie całego ciała momencie wyrzutu odważnika i najwyższym punkcie jego lotu.
Inaczej mówiąc:
- podanie do tyłu odważnika, napięcie bioder, wciągniecie powietrza nosem (dużo)
- wyrzut odważnika przez gwałtowne wypchnięcie bioder i spięcie brzucha
- wyhamowanie odważnika na wysokości ramion, a nawet klatki piersiowej przez spięcie pośladków i brzucha, wypuszczenie części powietrza (sapnięcie)
I tak do zajeqania.
Potem przyszli chłopcy od CF i postanowili włączyć swing do swoich programów. Ale chyba wydawał się im za mało hardkorowy. No to gremialnie orzekli: swing trza robić nad głowę.
Spróbuj wykonać full swing wg zasad RKC. Niemożliwe. Wymach nad głowę powoduję utratę napięcia, a olbrzymie wahadło wracającego odważnika wcale nie wpłynie lepiej na jakość ćwiczenia. Niby siły potrzebne na zakotwiczenie ciężaru będą większe, ale czas opadania odważnika będzie dwa razy dłuższy i na 90% popieprzy to oddychanie. Ufff...
Jako alternatywę polecam Ci atom-swing (power swing - potrzebny jest partner) albo klasyczne RKC z oddychaniem przez noc i sapnięciem. Poczujesz różnicę
Jest jeszcze ratunek dla full swingu. Zmiana kierunku ustawienia ciała. Jak odważnik jest w górze, to na ziemi robisz obrót o 180 stopni. Można robić full swing "chodzony" - tu nie potrzebujesz aż takiego napięcia.
2. WOD
TGU raczej nie robi się w tak dużych objętościach. To jest ćwiczenie wymagające przede wszystkim koncentracji. Fajnie, że dałeś radę Gratuluję siły i wytrzymałości, a kążdego sceptyka zapraszam na test. Weźcie 1/10 tego co wyciskacie na klatkę (może być hantel) i zróbcie po jednym TGU Niefajnie, że robiłeś je hurtem. To nie ma sensu. Założę się, że pod koniec technika była na 60%. A to dyskwalifikacja. Są ćwiczenia, w których zjazd z techniką poniżej 90% oznacza, że nic Ci one nie dają. TGU jest jednym z nich. Ogólnie to ładnie robisz TGU.
Też są dwie wersje. Defiladowa i RKC. Defiladowa to prawie jak balet, z całą sekwencją ruchów. RKC to po prostu wstań i usiądź zgodnie z kolejnością ruchów (np. nie trzeba wyrzucać nogi spod biodra)
Ja TGU z większym ciężarem robię po 1 raz na stronę na zakończenie rozgrzewki. Potem byłbym zbyt zmęczony na poprawne wykonanie. Nie można "trochę umrzeć", "trochę być w ciąży", mieć "trochę orgazmu" - tak samo nie można robić TGU na 70%
3. W misce raczej ubogo. Celujesz w LCHF, czy ogólnie chcesz się zamorzyć głodem? Uważaj na ilość i proporcje. Silny facet musi jeść jak silny facet
Pozdrawiam.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
MaGor1. W TGU pracujesz na wygiętym nadgarstku!!! Skandal! Caculin kazałby Cię rozstrzelać. I pewnie dlatego zmiękła Ci ręka. Generalnie przy TGU odważnik ma sobie "wisieć", lekko na ukos, na kciuku i dłoni.
O tej kwestii przyznaje, że nawet nie wiedziałem. Odważnik strasznie ugniatał mi przedramię i instynktownie układałem go, żeby czuć jak najmniejszy ból. Dzisiaj czuję jakbym miał siniaki w tych miejscach Następnym razem zwrócę na to uwagę.
MaGor2. Nie cierpię crossfitowej odmiany swingu (wymach nad głowę - tzw. swing amerykański). Zaraz się wytłumaczę - bo sam czasami tak macham.
Nie cierpię jej oglądać, zwłaszcza w wydaniu osobników, którzy nie dysponują odpowiednią mobilnością/zakresem ruchu w stawie barkowym. Wychodzi z tego takie nie wiadomo co. Ni to rwanie (gdzie mu tam do rwania) ni to wymach.
Poprawnie wykonany full-swing jest wtedy, gdy w szczytowej fazie ruchu ramiona odsłaniają ucho. To znaczy: gdyby ktoś stał z boku, to przy każdym powtórzeniu powinien zobaczyć ucho ćwiczącego (ramię powinno przekroczyć oś głowy). Nie można tu trzymać ramion pod kątem. Uzyskuje się ten efekt przez lekkie wygięcie pleców, wypięcie tyłka i jednoczesne wypchnięcie klatki piersiowej do przodu. Robi się trudno. Co nie?
Co do techniki i mojej wiedzy na ten temat to podstawową rzeczą nad jaką staram się skupić od dołu. Nie robić zbyt głębokiego siadu i pilnować, żeby kolana nie wyszły za linię palców. nadanie pędu kuli poprzez wypchnięcie biodrami i w ostatniej fazie spięcie pośladków. Brzuch spięty cały czas, lędźwia proste, łopatki ściągnięte. Na górze odważnik musi być do dołu uchem w sensie do góry nogami i uszy muszą wystawać zza ramienia patrząc z boku. I tak też staram się wykonywać.
Co do debaty czy russian czy american to nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo ten pierwszy wykonywałem może ze 3 razy w dodatku na początku mojej przygody. Wtedy porównując amerykański wydawał się cięższy(swoją drogą zauważyłem, ze nawet instruktorzy proponują początkującym, że jak nie dadzą rady full swing'a, żeby robili russian). W amerykańskim przy słabszej technice człowiek pomaga sobie barkami i pewnie dlatego wydaje się cięższy.
MaGorTGU raczej nie robi się w tak dużych objętościach. To jest ćwiczenie wymagające przede wszystkim koncentracji. Fajnie, że dałeś radę Gratuluję siły i wytrzymałości, a kążdego sceptyka zapraszam na test. Weźcie 1/10 tego co wyciskacie na klatkę (może być hantel) i zróbcie po jednym TGU Niefajnie, że robiłeś je hurtem. To nie ma sensu. Założę się, że pod koniec technika była na 60%. A to dyskwalifikacja. Są ćwiczenia, w których zjazd z techniką poniżej 90% oznacza, że nic Ci one nie dają. TGU jest jednym z nich. Ogólnie to ładnie robisz TGU.
Tu się wytłumaczę:) Nie wymyślam treningów sam. Zachodzę na trening i proponowany WOD jest na tablicy, chcę to robię nie to nie. Zazwyczaj robię, bo układają go lepsi ode mnie:) Po 4 powtórzeniach 16kg odważnikiem pomyślałem "chyba och**eli jak ja zrobię 20reps?", ale we krwi reguła"co ja nie zrobię?":P i jakoś poszło. Co do techniki starałem się od początku do końca robić tak samo dobrze. Ostatnie 10 reps zmniejszyłem wagę, bo w lewym barku ciężko było ustabilizować pozycję. Ogólnie na lewą stronę robiło mi się gorzej/ciężej. I jestem tego samego zdania, może z boku wygląda to dziwnie lub śmiesznie, ale jest to jedno z cięższych ćwiczeń jakie robiłem biorąc pod uwagę niewielką wagę kettla:)
MaGor3. W misce raczej ubogo. Celujesz w LCHF, czy ogólnie chcesz się zamorzyć głodem? Uważaj na ilość i proporcje. Silny facet musi jeść jak silny facet
Co do miski to tak celuję LCHF, chociaż dopiero raczkuję. Staram się trzymać B=130 W<100 T= wiem, że powinno być 3xB, ale raz że ciężko w jakiś racjonalny sposób tyle dostarczyć, a dwa że wyszło by z 3500kcal z samych tłuszczy, a ja próbuje zrzucić wagę. Także staram się nie przekraczać 3k. Nie czuję się przez to gorzej, wyniki nie spadają, za to spada waga, także uznałem, że chwilowo tak pociągnę.
Komuś będzie się to chciało czytać:P
Waga
pas 84,5cm
biodra 99,5cm
klatka 104cm
barki 126cm
bicepsL 38cm
bicepsP 38,5cm
przedramięL 32,5cm
przedramięP 32,5cm
udoL 61,5cm
udoP 61cm
łydkaL 41cm
łydkaP 40cm
Zdjęcia(jak zwykle doszedłem do wniosku, że nie potrafię pozować, ani się dobrze napiąć)
Zmieniony przez - lukson w dniu 2014-01-25 18:16:01
Zmieniony przez - lukson w dniu 2014-01-25 18:16:19