Jakie życie, taki rap. Jakie porno, taki fap. SPAM NR 4

hahahahahaha no nie mogę, ale pomysły

hahahaha, no to mnie rozj**ałeś Sutson tą opowieścią.

Nie, na zwykłym rowerze. Polecam pojeździć z górki pełna p***a i potem pod górkę. Serducho non-stop wali jak przy bieganiu. xD

Ale ja to traktuję jako aero aktualnie, a nie jako jakieś interwały. Więc nie potrzebuję jakiejś ogromnej intensywności. :P

na aero wszystko się nada, byle się ruszać

gsmt na pamiętnikki chyba już patrzysz

no jak aeroby to nawet seks starczy
ale na orgie trza uważac bo to już pod interwały podchodzi

Nie wiem czemu ale coś mi cały dzień rybami jedzie,
a nawet dziś nie jadłem :|

może w lodówce masz i Ci ciśnie ? ;>

w mieście też mnie cisnęło
akurat w lodówce nie mam

w zamrażalniku jakieś są ale akurat złowione, nie sklepowe
jutro może na grilla te ryby wezme ^^

eee nie rób smaka

Idę spać. Jakiś wymęczony jestem ;p

DobraNoc