Jak zostac kuturystka?

a z tego co kojarzę w standardowych wyliczeniach rzeczywiście przy redukcji zmniejsza się kaloryczność o ok 300 kcal ale trzeba wiedzieć z czego obciac i jak to wyliczyć https://www.sfd.pl/PRZYKŁADOWY_JADŁOSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html
Gdybyś przeczytała podwieszone art. było by łatwiej. A tak pozatym pozdrawiam Krakowianki

Jakie 300kcal znowu?! Kulturysta o zapotrzebowaniu 4000kcal ma jechać na takim samym deficycie jak drobna kobieta o małej aktywności fizycznej i zapotrzebowaniu 1700kcal? Dla niego to będzie nieodczuwalne, a ona wejdzie na kaloryczność przy której nie będzie sobie w stanie zapewnić niezbędnego minimum składników odżywczych

Kurcze myślałam o wyliczeniach z tego artykułu https://www.sfd.pl/PRZYKŁADOWY_JADŁOSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html wiem, że każda z nas ma inna budowę inaczej się dobiera rozkład BTW ale mniej więcej chyba tu jest dość sensownie opisane

w tej ksiazce sa tylko cwiczenia i opis gdzie jest jaki miesien..o__0 wiec duzo sie naprawde dowiedzialam...martucca nie mow ze mam brzuch bardziej niz nedza itp bo jakbys niezauwazyla mniej cwicze i nie mam takiego doswiadczenia jak ty... wlasnie daliscie mi do zrozumienia ze zle robie...tylko co wam nie pasuje przy redukcji w treningu interwalowym???!!! to mam wrocic do silowego? wysle do soboty nowyplan i trening (a raczej poukladane cwiczenia jakie poznalam) rozpisany przezemnie z pomoca znajomej po kursie kulturystyki..tylko co z ta cholerna dieta???!!! wszyscy piszecie ze jest zla, trening tez ale czemu nie piszecie co jest zle tylko krytykujecie :( ?

Przeczytaj wszystkie linki z regulaminu tego działu bo po to one tam są, żeby nie trzeba było pierdzyliąt razy pisać to samo. Jak przeczytasz ze zrozumieniem to sama zobaczysz co masz źle (szczególnie polecam co jedzą Ladies).

Szok, dziewczyny nakierowały Cię na artykuły, w którym jest opisana dieta. Zresztą otwórz pierwszy lepszy dziennik to zrobisz porównanie ze swoją. Dzizys, ja studiowałam to forum dwa miesiące zanim się odezwałam - w szkole już nie uczą samodzielnego myślenia i działania?

wiesz w 10 miechow da sie zrobic juz jako taka sylwetke, tylko trzeba trenowac a nie "trenowac":P

aha no to spoko ;p do dziennikow jeszcze nie doszlam. czytam wszystko po kolei..;] a ja poprostu niewiem jeszcze jak to forum dziala i niewiedzialam nic o tym regulaminie...lucyferka jakby mnie odrazu porzadnie poinformowano na pierwszych treningach o budowie miesni i redukcji to efekt bylby lepszy..ale coz...zycie ;/ wczesniej do wrzesnia trenowalam 6 razy w tygodniu...teraz mniej 3-4 razy a mocniej..

monika4510

martucca nie mow ze mam brzuch bardziej niz nedza itp bo jakbys niezauwazyla mniej cwicze i nie mam takiego doswiadczenia jak ty...

A co mam powiedzieć? Fantastyczna mięciutka zapadlina? Podobno masz staż 10 miesięcy i ćwiczysz na poważnie.
Dla porównania: Inga jest starsza o rok od Ciebie, ćwiczy tylko 2 miesiace dłużej, a zrobiła konkretną sylwetkę, w której może zacząć rzeźbić:
https://www.sfd.pl/-t853329-s114.html#post3 

"niewiedzialam nic o tym regulaminie" proszę Cię już w pierwszym poście dostałaś informacje o tutejszym regulaminie. Później jeszcze przynajmniej 5 razy pisano abyś przeczytała ten regulamin. Ba nawet link do niego dostałaś...