Szacuny
0
Napisanych postów
102
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1828
Hm nie wiem jak to wyjdzie, ale postaram się coś nagrać - co do techniki wydaje mi sie, ze zabieram sie do tego dosc poprawnie tzn. zakładam buty, spinam sie i staram sie opuszczać sztange w okolicach mostka. Aczkolwiek błędy są i je zauważam, np. czasem nie opuszczam do konca, albo dekoncentruje sie i wyciska mi sie jakos na skos.
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1828
Nie dodawałem wpisu na ten temat. Po treningu zrobiłem kilka kilometrów w dość forsownym tempie. Przez kilka dni dokuczał mi pulsuwający ból w piszczeli i w kolanie, głównie w prawej nodze. Odpuściłem sobie więc na chyba dwa tygodnie obciążenia na nogi, tylko jakieś przysiady itp.
coś musiałem podłapać w weekend, z początku nawet nie miałem siły dobrze sie spiąć na WL, już przy 50kg było ciężko. Jedyne co dobrze poszło to barki, reszta ledwo ledwo.