Szacuny
0
Napisanych postów
173
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2677
8.1.2010r.
Wynik: 7:70. Cóż, słabo...Porażka, no, ale nic - trenuję dalej.
Pierwsze 20m poszedłem bdb, wygrywałem bieg z kolesiem, który w lecie biegał o 0,7s szybciej ode mnie, ale potem się usztywniłem i lipa.
Mogę się pocieszać tym, że gdy w lecie gdy zaczynałem treningi biegałem tyle samo na stoperze, czyli w tamtym momencie na foto nie byłoby szans na złamanie 8:00, czyli jakiś postęp jest.