Chelsea Londyn

Jakie farty ... zawsze tak jest, 1 cisną, a 2 wygrywają. No cóż Bayern dużo lepszy dziś, lecz strasznie nie skuteczny. Ale gratulacje dla Chelsea, że wyrównali i doprowadzili to do końca. 5 !

Tak i szacun dla niebieskich. Tyle.

Steven_Seagal

No nie zasłużyli a wygrali ..

Zasłużyli. Pokazali niesamowity charakter i wolę walki, mieli IMO najlepszego bramkarza (Cech) i najlepszego obronce (Cole) w tej edycji LM. Grając w 10 przeciw Barcelonie i przegrywajac 2:0 potrafili strzelić jej dwa gole, dostajac gola od Bayernu w 83 minucie potrafili blyskawicznie odpowiedziec. Fantastyczny mecz.

piękny mecz :)

Fartem czy też przypadkiem nie ogrywa się w dwumeczu Barcelony i nie wygrywa się potem finału LM na stadionie rywala Nie wiem jak trzeba być wielkim ignoratem żeby takie rzeczy wypisywać.

Chelsea pokazała po raz kolejny w tej edycji swoje "cojones". Najpierw wrócili z "dalekiej podróży" w rewanżu z Napoli. Później przeszli Benficę. Następnie wyrzucili z LM "wielką Barcelonę" i to grając w 10 przy wyniku 0:2 na stadionie rywala. Ostatecznie pokonali Bayern na ich stadionie, mimo że przegrywali 0:1 przed końcem spotkania - nie ma mowy o żadnym farcie czy też przypadku, na wszystko sobie gracze "The Blues" zapracowali

Cech, Bosingwa, Cole i Drogba - bohaterowie tego spotkania.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2012-05-20 11:56:23

Gratulacje.Ważne że mój brat Fernando mógł się cieszyć z kolejnego trofeum
Co do meczu dopiero od wejścia El Nino zaczął się mecz na miarę finału

Torres zagrał tak drewnianie jak ten cały Muller . Większą porażka był tylko Gomez.
Kilku przegrańców się podpięło pod ten sukces. W tym właśnie Torres.

Ludzie będą pisali o farcie, bo faktycznie można sie było tylko łapać za głowę jak gracze Bayernu marnowali sytuacje, ale poważna drużyna musi mieć dobrego napastnika, a takiego miała Chelsea - Drogbe. Jedna sytuacja w meczu i bramka

No i chory przepis sprawia że Mistrz nie zagra w LM..

Chelsea zagra w następnej edycji LM kosztem Tottenhamu.

Jeżeli to miał być ostatnio występ Drogby w CFC to był to najlepszy mecz jaki mógł się mu przydarzyć.

BLUE IS THE COLOR !!!