Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co sądzicie o elektronicznym urządzeniu do ćwiczeń mięśni?
Widziałem jak reklamują takie właśnie dwa urządzenia w telewizji w TELEzakupach.
Chciałbym się dowiedzieć czy te urządzenia coś dają.
Impuls elektroniczny z małego na baterię urządzenia przesłany jest do mięśni, które się kurczą (stymulacja mięśni), czyli zachowują się jak podczas treningu z ciężarami.
Mówią w reklamie, że 10 minut z takim urządzeniu założonym na brzuchu daje równowartość 600 brzuszków.
Urządzenie jest małe (założone na pasku) można je używać na różne grupy mięśniowe!!!
CZY TO POMAGA, WARTO KUPIĆ TAKIE UŻĄDZENIE ZA OKOŁO 300 ZŁ.
CZY POPROSTU WCISKAJĄ LUDZIOM KIT, ŻE TAKIE URZĄDZENIE KSZTAŁTUJE MIĘŚNIE I JE WZMACNIA.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
SZABA ten zabieg co miałeś to była galwanizacja. Niepowodóje to sorczu mięśnia tylko jego napięcie. Pewnie podawali ci lek pomiędzy elektrodą, to naprawde działa i leczy.
Te prądziki z TV mają zmienną częstotliwość i moc w czasie, co powodóje skórcz mięśnia. Na reklamie niebyło tego widać, może mały. Nie ma skórczu bez ruchu może być tylko napięcie. Ruch jest lepszym spalaczem i powodóje lepsze przyrosty niż siedzenie w fotelu z " TV wibratorem ".
Ruch zastąpi lek, ale rzaden lek nie zastąpi ruchu.
I znowu wygrała poczciwa siłka.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bardzo prosta sprawa - gdyby ta maszyna dzialala rownie dobrze jak chodzenie do silowni ( lub wogole dzialala w co mocno watpie) to by kazdy czlowiek o niej od dawna wiedzial i uzywal i moglbys o niej czytac w Newsweeku i innych gazetach. A tak to jakos tylko telezakupy odkryly ta "magiczna" maszyne.
Szacuny
10
Napisanych postów
842
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
6816
Nie wiem czy oglądałeś film o Bruce Lee, oparty na faktach.
On w tym filmie zamiast pompować dziennie 400 pompek podłączał się do takiej elektronicznej maszynki i działało.
Tylko on nie miał dużych mięśni. Miał twarde i bez grama tłuszczu. I na pewno w jakimś stopniu to działa, ale masy z tego nie zrobisz! Jakby nie działało ani troche, to by tego nie sprzedawali. A w gazetach też nie piszą, że to kit. Po prostu nic o tym nie pisząc.
To jest moje zdanie na ten temat!!!
pozdrawiam
szaba
najpierw kulturystyka zrobiła ze mnie wieprza, a kiedy dojrzałem do tego sportu, pozwoliła mi na osiągnięcie wymarzonej sylwetki
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wiesz nie jestem 100 % pewien ze tu jest mowa o tym samym produkcie ktory ja widzialem w TV i moze masz racje moze jakis efekt rzeczywiscie sie otrzymuje.
Rzecz polega na tym ze mnie szlag trafia kiedy pokazuja ludzi ktorzy rzekomo uzywaja ich produkt a tak naprawde to wszystkie rezultaty osiagneli w silowni. Tworza u telewidza wiare ze takie cialo mozna osiagnac bez zadnego wysilku.
Wiesz teoretycznie to produkt ktory by spalal 1 kalorie dziennie moglby byc sprzedawany jako " spalacz tluszczu" takze tylko dlatego ze cos sprzedaja nie oznacza to ze to dziala.
Jesli chodzi o Bruce Lee to sadze ze sprawa wyglada nastepujaco: Ten facet i tak trenowal tyle ze i bez maszyny utrzymalby taka sylwetke( wydaje mi sie ze czytalem gdzies ze trenowal po 4 godziny dziennie).
Nie wiem, moze ta maszyna i cos pomoze ale wydaje mi sie ze gdyby jej efekty bylyby takie jak obiecuja w reklamie to o wiele wiecej osob uzywaloby ja.
Szacuny
10
Napisanych postów
842
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
6816
Ja nie mówie o tym gó.nie co reklamują w TV market, tylko o porządnym sprzęciolku, który posiadają niektóre gabinety. Podczas leczenia rekonwalescentów są one używane, np. podczas kłopotów z kolanami, które ja miałem. Podłączali mnie do takiego urządzenia i wzmocniło mi to wiązadło. Teraz normalnie moge ćwiczyć i nie czóję bólu takiego jak kiedyś. Nie mogłem nawet skakać, bo mnie kolana bolały.
A to, co pokazują w telewizji tych pakerów, to zapomnij, albo te laski. Tu się z Tobą zgadzam, nie było by siłowni, gdyby to tak działało.
pozdrawiam
szaba
najpierw kulturystyka zrobiła ze mnie wieprza, a kiedy dojrzałem do tego sportu, pozwoliła mi na osiągnięcie wymarzonej sylwetki
Szacuny
3
Napisanych postów
90
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
807
Fins1 , z chęcią odpowiem na Twoje pytanie , ponieważ mój tata ma te g****. Korzystałem z tego może 3-4 razy , za każdym razem kiedy to włączałem poczułem serce , takie jakieś dziwne naciski,mój tata też to czuł. Ktoś kto chce tego uzywać nie moze mieć nadcisnienia , problemy z sercem , przewlekłe choroby itd. ale o tym dopiero się dowiesz jak to kupisz ( bo pisze to w instrukcji), w reklamie jest im ciężko to powiedzieć. Tak czy inaczej ja z tata nie mamy zadnych problemów ze zdrowiem,ale odłożyliśmy to na półkę,także jeśli chcesz to Ci to sprzedam za pół ceny(prawie nie uzywane). Ostatnio czytałem w magazynie "FORMA", o tych urządzeniach i zdaniem specjalistów maszynka taka może w jakimś stopniu spalać tkankę tłuszczową , ale na pewno nie doprowadzi do wzrostu mięsni , także tak jak już tutaj chłopaki pisali na razie nie ma rzeczy , która zastąpi siłownie.A tak na marginesie , to ja uwielbiam iść na siłownie , pocic się , wykrzesać z siebie ostatnie siły, to właśnie mi daje dużą satysfakcje , a kiedy miałem to urządzenia na sobie , to czułem się jak dziadek , który siedzi na fotelu i czeka na spokojną smierć Wszystkiego najlepszego w tym nowym roku !!!