' Nie jesteśmy aniołami '
Nie spałem od jakichś 40 godzin, jestem maksymalnie wyssany z energii i jakiegokolwiek myślenia, wczoraj od około 20 do 8 rano z małymi przerwami uczyłem się z kumplem chemii organicznej, by będąc na uczelni dowiedzieć się, że nie uczyłem się tego co trzeba.

Niestety cały ten tydzień mam taki, a dzisiejsza "wpadka" jeszcze bardziej komplikuje mi sprawy...jak nie chcę mieć warunków muszę ostro zabrać się do roboty, co po całym semestrze obijania nie przychodzi łatwo
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Mam do 31 stycznia oddać gotową inżynierke, a jeszcze muszę nadrobić zaległości z 2och semestrów

Nie wspomne, że inżynierka słabo idzie.
Aha... Jeszcze zgubiłem indeks


Mogę zacytować : "studia gniotę się w nich jak w staniku cycki tak to do mnie pasuje jak rap do Limp Bizkit.."

Powodzenia Koniu i Adzik także.
' Nie jesteśmy aniołami '

więcej wolnego czasu, mniej stresu

Powrót do korzeni :)

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Ciezkie zycie studenta, nie ma to jak LO :D
Nawet najtwardsi mają chwile kiedy potrzebują klęknąć...
Prawie do południa odsypiałem wczorajszą noc, potem parę godzin w laboratorium i trening, ogarnąłem się zjadłem i zaraz siadam do nauki, pewnie do 2-3.
Dieta
1.Chleb pełnoziarnisty w jajku, oliwa, warzywa.
2.Jajka, owsiane, oliwa, warzywa.
3.Białko Vita fit, owsiane, oliwa.
4.Jajka - białka, makaron.
5.Warzywa, olej.
6.Night Protein Blend.
Jak widać dużo jajek, ale przed sesję nie mam za bardzo czasu gotować, ogarnę dopiero w piątek/czwartek po południu.
Niedzielny cheat – 2 pizze.


część dzisiejszego śniadania

Trening:
Martwy ciąg 140kg x6, 160kg x6, 180kg x6, 200kg x2
Wiosłowanie sztangą 90kg x10, 90kg x10, 90kg x9, 60kg 10, 60kg x10
Podciąganie młotkowo 10, 7, 4, 2
+
Ściąganie drążka do karku na wyciągu 9szt x10, 9x8, 9x6, 9x6
Komentarz:
Martwy poszedł bardzo dobrze, 180kg planowałem 4x, poszło 6 z wyraźnym zapasem na 2-3, więc wskoczyłem od razu na 200, planując 4, poszły 2(gdybym odbijał od podestu poszłoby 4) ale i tak jestem zadowolony, za tydzień 200x4, 210 x2. Fajnie było popatrzeć na zdezorientowane miny chłopaków trenujących u Nas od tego roku, którzy nie widzieli mnie jeszcze w takiej formie, a męczącego jeszcze niedawno śmieszne ciężary.

Na zakończenie połączyłem drążek z wyciągiem górnym, nie odpoczywając więcej niż 30sek pomiędzy między seriami, masakra w ostatniej serii nie byłem w stanie podciągnąć się więcej niż 2x.
Chcę dziś uczyć się do nocy, więc 100 odpuściłem.
Suplementy:
Nitrobolon Energized
Dziś wrzuciłem około godziny przed treningiem, rozkręcił się parę minut przed rozpoczęciem treningu, skupienie fajne, siła jak widać bardzo dobrze, regeneracja między seriami przyśpieszona, po treningu brak ogólnego zmęczenia, więc ok, nie jest to petarda jak Dorian czy Crack, ale po cichu robi to co ma robić.
Clenburexin
W 4 kapsach 200mg kofeiny, czyli z rana idealnie przy moim obecnym trybie życia, stawia na nogi, więcej nie oczekuję.
pzdr/
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2010-01-19 22:04:05
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Popadłem w panikę po przeczytaniu tych kilku postów o zakwaszeniu organizmu .Chyba zwiększę podaż brokuł .
Filmiki oglądałem i czekam na następne .
Co do siadów to już inni pisali więc zamilczę .
W martwym faktycznie poszło Ci dość lekko choć ładnie technicznie to raczej nie było ,piszę o tym z filmiku.
No ale skoro po tak długiej przerwie podchodzisz znowu pod dość spore ciężary tak w siadach jak i ciągach to pewnie się wyklaruje z treningu na trening .
Dzisiaj widzę jeszcze bardziej zaszalałeś w martwym - tu masz moc

Uwagę przykuły mi tależe na sztandze zwłaszcza tej gdzie było 200kg jakieś mega ciężkie muszą być bo u mnie na siłce dwustukilowa sztanga wydaje się o wiele większa .
Pewnie dla tego że moje mają gumową okładzinę stąd to wrażenie że w hvj tego żelastwa na niej wisi

Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-01-19 22:59:45
Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html
przereklamowane i to grubo
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- ...
- 86
-