SIema Myslicie ze jeszcze urosne?.Mam 15 lat a tylko 160cm wzrostu.Nie mialem jeszcze mutacji, po woli rosna mi wasy i mam biala brodke.Wlosy na nogach u dolu mam dlugie wyzej nie chociaz moi koledzy z klasy juz dawno po mutacji takcih nie maja.Ile moge jeszcze urosnac?i czy to wydluzanie mi pomoze?
gdyby babcia miałą wąsy , byłaby dziadkiem ? A gdyby Peter Crouch miał 160 to byłby bardziej zwrotny ? Kurde czytam co piszesz kolego i nie wiem w czym masz problem ... ;O
"Prawda jest taka, ze gdyby Carwin zatlukl Brocka w tym huraganowym ataku, Lesnar zostal by zmieszany z blotem na forach na calym swiecie i uznany za najbardziej przereklamowane gowno w historii." Gdyby babcia miała wąsy...
Sam nie lubiałem nigdy Brocka bo nie lubie tego typu pajaców ale to są kwestie jego jako człowieka a nie jego fightera. Kibicowałem dlatego Carwinowi i jasne że można powiedzieć że gdyby Carwin miał lepsze Cardio to by wygrał albo to że Brock w stójce nie miał nic do powiedzenie to też każdy głupi widzi albo że w 1 rundzie dostał taki w******* że [...]
[...] w domu na weekendy zwlaszcza cięzko mi zachowac narzucone przez siebie samego rygor... Jadłospis to mniej więcej: Śniadanie: - jajecznica - 3 jajka + warzywa + 2-3 kromki wasy - lub jogurt duży naturalny + platki owsiane + garsc orzechow Drugi posiłek - twarog np. z kukurydza lub z oliwkami - lub jakas rybka z warzywami z pary Trzeci posiłek - [...]
[...] dokładniej w podsumowaniu * wyciskanie na ławce płaskiej – miałam nadzieję na troszeczkę lepszy wynik, ale postęp i tak jest zrobiony. Być może gdyby nie zakwasy po wczorajszym „rekordzie” w seriach poszłoby więcej. *przysiad – z tego wyniku jestem najbardziej zadowolona *wyciskanie na barki [...]
Wazne ze bylo na wasy i na solare dla Mariolii No koles tragedia, kasy ni ma, ale przynajmniej szczescie w milosci: znalazl sobie tak samo tepa dupe jak on, takiej to ze swieczka szukac
wolny rynek mamy:D kazdy maluje za ile mu wasy rosna i tyle, a angole niech nie maja pracy jak im nie pasi :D zreszta to jest zludzenie ze 100 dziennie to dobra kasa. Malarz pomaluje 2 pokoje za 350 a potem tydzien albo dwa szuka kolejnej roboty. Mialem ziomka co byl malarzem, mial 15 na h i jeszcze szef mu wyszukiwal prace nie musial sam, w koncu [...]
słaby 56 - pewnie bym tak zrobiła, gdybym miała dużo większą wiedzę DZIEŃ 99 – 21.06.2010 Czas do południa spędziłam leżąc z nogą w górze, czytając książkę i oglądając TV – więc nudno. Popołudniu poszłam już na judo, zrobiłam sobie trening siłowy – a reszta grupy grała w tym czasie na hali w piłkę (zaczął się okres [...]
DZIEŃ 98 – 20.06.2010 Dzień nietreningowy. Obudziłam się dokładnie o 13.15 nie mam pojęcia, dlaczego tak długo spałam, ale zmarnowało mi to cały dzień. Potem odpoczywałam, czytając książkę, a popołudniu wpadli znajomi. W zasadzie tylko tyle miałam z tego dnia. Co do palca – brak poprawy. DIETA Nie zdążyłam z ostatnim [...]
DZIEŃ 97 – 19.06.2010 Spędziłam cały dzień na zawodach judo organizowanych dla dzieci. Rano dzieci ważyłam, potem miałam troszkę przerwy, a później zajmowałam się wypisywaniem dyplomów i „stroną biurową” zawodów. Niestety było dużo łażenia po hali, latania z listami startowymi i noga nie mogła odpocząć. Tutaj parę [...]
DZIEŃ 96 – 18.06.2010 Dzień nietreningowy. Nudzę się dzisiaj jak mops i nie mam co ze sobą zrobić Dzień spędzony w pozycji półleżącej na łóżku przed TV i z książką. Zaczyna mnie już roznosić z nudów i wiem, że w poniedziałek na pewno będę już na macie, bo nie wysiedzę Zrobię po prostu tylko te ćwiczenia, które będę w stanie. Po [...]
DZIEŃ 95 – 17.06.2010 Nudne, spokojne przedpołudnie spędzone w domu, wszystko robione na spokojnie i bez pośpiechu. Popołudniu trening, niestety zakończony dodatkowymi atrakcjami w postaci wizyty w szpitalu, tym razem w roli pacjenta. Po zrobieniu zdjęcia okazało się,na szczęście, że paluch jest tylko zwichnięty, w związku czym mogę [...]
DZIEŃ 93 – 15.06.2010 Jak pisałam wcześniej, dzisiaj miałam ostatnie zaliczenie. Zaczęłam wakacje Rano byłam na tym zaliczeniu, a po nim poszłyśmy z koleżankami do miasta uczcić koniec sesji. Po świętowaniu ruszyłam do domu, spakowałam się na trening i jechałam na matę. DIETA I posiłek – 8.30 Omlet z 50g płatków owsianych, [...]
DZIEŃ 92 – 14.06.2010 Z treningów planowanych na dzisiaj niestety wypadło judo, gdyż nie wyrobiłam się z nauka i pisaniem pracy. Poszłam tylko na bjj. Trening bjj był dość udany, chociaż miałam na nim problemy z koncentracją. Niby patrzyłam na to,co pokazuje trener, wiedziałam, jak zrobić dane ćwiczenie, ale podczas jego wykonywania [...]
DZIEŃ 90 – 12.06.2010 Dzień nietreningowy. Po wstaniu posprzątałam, poczytałam trochę i posiedziałam przed głupimi gierkami w necie – w ten sposób głupio zmarnowałam cały dzień, nie robiąc nic konkretnego. Wieczorem pooglądałam jeszcze filmy, więc dzisiaj pełna regeneracja i odpoczynek. DIETA I posiłek – 10.00 [...]
DZIEŃ 89 – 11.06.2010 Od rana na nogach. Miałam do załatwienia parę spraw rodzinnych, potem byłam też na zakupach i narobiłam zapasów warzyw. Później godzinka nad jeziorem, opalanie i był już czas na trening. DIETA I posiłek – 8.00 Omlet z 30g płatków owsianych, trzech białek i jednego jaja. II posiłek – 11.30 [...]