Dziennik Trening Kettlebells rożnymi metodami [HS, SF, GS]

Magor nie długo się uczę tego ,3 razy na świeżym powietrzu trenowałem i pare razy na siłowni.Mam gdzieś filmik ,wrzucę na yt .Oczywiście nie ma rewelacji bo 2 raz trenowalem na świeżym powietrzu:)Sprawdzałem 32 kg czy potrafię ,pare razy wyszło .Teraz więcej dużo tricków umiem ale nie nagranych.Wstawię dopiero kiedy będę miał bardziej opanowane:)

Żonglujesz jedną ręką z 32 kg? No... to już jest coś. Ja do tej pory tylko flipy oburącz robiłem z takim odważnikiem.

tak ,raz próbowałem jakoś na początku .Pare razy tylko ,ale zawsze coś.Zamieszczam link
http://speedy.sh/3GeUu/kettle-NEW.avi 

Przemzi

tak ,raz próbowałem jakoś na początku .Pare razy tylko ,ale zawsze coś.Zamieszczam link
http://speedy.sh/3GeUu/kettle-NEW.avi

Siła jest. Już samo zakręcenie w powietrzu takiego odważnika to dowód siły eksplozywnej. Jak możesz i chcesz się uczyć na 32 kg, to nie rób kroku do tyłu. Tak. Żonglerka takim ciężarem albo Cię zdewastuje, albo da siłę.
Stawy rozwalisz. Łokciowe. Cały bajer polega na tym, żeby zrobić flipa ze swingu, złapać i wrócić do swingu. I tak bez końca Nie mam odpowiedniego podłoża, ale jak coś nagram to podlinkuję.

Wiem ,wiem .Chciałem sprawdzić czy wogóle będę dał radę z raz zrobić ,nie spodziewałem się że uda mi się .
Napisałeś -Jak możesz i chcesz się uczyć na 32 kg, to nie rób kroku do tyłu. Czyli jak?Zaraz podeśle co się nauczyłem 8 i 16 ocenisz.

dobra zaglerka, odwazna :]
kawal chlopa z Ciebie Przemzi ile wazysz?

duke dzięki:)
Wiem że nie jest to napewno technicznie do końca ponad głową ,ale to gdzieś znalazłem na yt i postanowiłem spróbować .
107

To już wiem dlaczego bolą Cię prostowniki i w ogóle - coś Ci dolega..
Bawisz się kettlami 3miechy a żonglerkę robisz z 32kg..

Przejście na 24 to nie będzie krok w tył, tylko krok do przodu, bo trzeba ćwiczyć z głową.

Najpierw technika. Potem waga kettla.
Skoro "siła to umiejętność", to warto ćwiczyć na czymś lżejszym. Potem można sobie podnieść poprzeczkę i powoli wprowadzać cięższe kettle/elementy techniczne.

Czas spędzony przy "zbyt lekkim" kettlu (w znaczeniu - dlaczego mam to robić z 24 skoro mogę z 32) to nie jest czas stracony.
Zanim zmienisz kettla na cięższego masz jeszcze kilka technik na zwiększenie intensywności danego ćwiczenia.

Osobiście nie żongluję, ale myślę, że powyższe przekłada się na trening jako taki..

Pracę powinieneś czuć. Kettel nie może być zbyt lekki, bo to też wypacza technikę. Czasem trzeba zrobićcoś z ciut za ciężkim, żeby dobrze wyszło :)
Tak jakoś dziwnie to jest

Kettlebell Gang rośnie

Jak będziemy się nazywać? KB-gang? KB-band?

Niby jest tak jak piszesz Panteonie, ale popatrz chociażby na Wyciska. Ja nie widziałem go z kulą mniejszą niż 32 kg. I w tym też jest metoda. Gryziesz taką kulę, gryziesz, zachodzisz z jednej strony, z drugiej, próbujesz coś robić i po jakimś czasie "coś" robisz. Pewnie w kulawy i nietechniczny sposób, ale z miejsca ruszyło.
Wyobraź sobie, że masz tylko jeden odważnik: 32 kg. Co byś zrobił?
Okazuje się, że mimowolnie prawdopodobnie robilibyśmy pewną ścieżkę: swing - clean - jerk - push press - windmill - press - TGU - bent press - snatch. Tak jakoś intuicyjnie czuję. Takie też mam doświadczenia z 32 kg.

Tu moje żonglerki. Dzisiaj pewnie poszłoby mi lepiej.







Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-12-08 17:11:07

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-12-08 17:11:47