zle

Mi żabka tez najbardziej pasuje.. tzn pozwala oszczędzić najwiecej energii. Kraul jest dużo bardziej męczący.. No i nie widzę co sie dzieje przede mną}:-( kilka razy mi sie zdażyło walnąc głową w ścianę.. bo sobie źle odległość wymierzyłam... to samo przy grzbiecie z resztą.

Dobra Szjba, lubię Cię ale żeby pisać źle i nieszczerze o sobie, aby zrobiło Ci się lepiej na duszy to raczej odpada. A co w tym dziwnego i nadzwyczajnego, że staram się być w porządku wobec osoby z która sypiam 33 lata, wychowałem dziecko, pobudowałem trochę metrów kwadratowych i posadziłem cały las. To Cie dziwi? To czyni mnie chodzącym [...]

Ale on nie ćwiczy po to żeby rosły. Robi trening raczej po to żeby się wolniej starzeć i nie przytyć. Nawet trochę starszy gość ode mnie. Biceps to był tylko przykład - on połowę ćwiczeń robi źle i nie reaguje na głupie zaczepki polegające na pokazaniu że powinien coś robić inaczej.

"Mateusz Jasiński napisał: „Niecałe dwa lata temu cała Polska żyła śmiercią biegacza, który umarł na trasie biegu. Czy to oznacza, że bieganie jest niezdrowe i złe? Nie”. Komentarz: tak, bieganie długodystansowe jest niezdrowe, jest to doskonale znany fakt wykazany w dziesiątkach badań naukowych. Bieganie nasila rozpad mięśni, powoduje stan [...]

Paawo- Dziwnie łączysz fakty i wysuwasz dziwne wnioski:) To się chyba nazywa projekcją. Nie napisałem nigdzie że skipy są złe. Napisałem że Paatik na obecnym poziomie i w aktualnym stanie ich nie potrzebuje. Skipy to bardzo dynamiczne ćwiczenie które bardzo obciąża układ ruchu- szczególnie goleni i stawu skokowego. Nie polecałbym ich komuś kto ma [...]

Paatik sprawa jest prosta, wszystko po trochu i po kolei. Nie wyobrażam sobie biegania nawet na średnim poziomie bez skipów, wieloskoków czy podbiegów i nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że one mogą zaszkodzić. Raczej brak ich może być szkodliwy, no chyba, że coś źle się robi albo za dużo. Właśnie omijanie tak zwanego treningu specjalnego i [...]

Paawo- zastanawia mnie czy Ty naprawdę nie dostrzegasz kontekstu w jakim padło z mojej strony stwierdzenie o kontuzjogennosci skipów , czy poprostu za wszelką cenę próbujesz ich bronic bo ja mówię że są be. Jeżeli to drugie - to nie potrzebnie - ja nic do nich nie mam. Załóżmy więc że jednak chodzi o brak zrozumienia dla kontekstu cierpliwie [...]

06.04.2019 DT Biodro wyszło na spacer, na którym zachowywało się tak przyzwoicie, ze aż miałam ochotę napisać do producentów Structum, ze zgadzam sie na udział w reklamie. Dwa dni używania - i taka poprawa! Niestety w domu, po powrocie powoli sobie przypominało, ze ma boleć i się rozkręcało do wieczora, ba nawet w nocy. Czyli jeszcze nie czas na [...]

Szajba ja sie nie zgodze, bo w kontekście skandalu ma znaczenie. Na kanapie to by nie było sensacji, nikt by pewnie nie wspomniał. A tak to jest afera a bieganie złe, bo ludzie umierają. A maraton to jednak ogromny wysiłek i obciążenie dla organizmu, dużo szczegółów ma znaczenie, ale ludzie czasem o tym nie myślą. Ja bym się na taki długi bieg na [...]

Ale mi źle zyczysz... Jadę tam gdzie zawsze z Mamą latem:)

Ale mi źle zyczysz... Jadę tam gdzie zawsze z Mamą latem:) A, rozumiem, na ślepą wyspę.

A z gaciami są jakieś różnice - czy obojętnie jakie kupię? Na coś trzeba zwracać uwagę? wg mnie trzeba przymierzyć czy dobrze się układają (i dać nam do oceny %-) ), a już najlepiej jakby było możliwe to do siodełka w pozycji jakiej jeździmy bo kiedyś miałem gatki, które chyba jakoś źle uszyte były, na stojąco były ok, ale przy pochyleniu na [...]

22.05.2019 DT Doły na maxa, leci wino 3ci dzień z rzędu (ale malutko)... już nie pamiętam kiedy miałam taki żal do losu. Człowiek uczy się pokory jak patrzy na cierpienie innych. Fikanie odbębnione - bez chęci i zapału. Oddychać przeponą sie nie nauczyłam. Tyłek - trochę lepiej. Na osiedlowej samotni. Mobilizacja - najlepsze są te ćwiczenia w [...]

28.05.2019 Próby do fikania. Postęp nie tyle w balansie co w głowie. Prawie już opanowana gwiazda - czyli ucieczka w bok. Juz nie ma malowniczego walenia się na plecy z odbijaniem płuc włącznie:) Jeszcze niezgrabnie - ale taka umiejętność otwiera dużo nowych możliwości - można trenowań na trawie, piasku, dywanie etc. Nie ma potrzeby ściany czy [...]

17.06.2019 AEROBY Ostatnia terapia Młodego, dla mnie ostatni park. Specjalnie mało jadłam na obiad o 16 (za to lunch był obfity, placek z owocami z owsianej) - tylko kawałek kurczaka, kilka szparagów i fasolki szparagowej. Niestety lepiej byłoby w ogóle nie jeść, bo jeszcze o 18 czułam ten obiad i źle mi sie biegało. Wyszły interwały (krótsze [...]

25.07.2019 Ni to ni sio Po wczorajszym treningu czuję plecy jak złe... Wyrwałam sie z domu na chwilę z nadzieją na matę i chociaż jakieś rolowanie rozciąganie i może trochę prób do stania. Mata zajęta... wrrr. Wcisnęłam sie w kącik i przez godzinę było rolowanie, rozciąganie do szpagatu, do mostka, trochę prób do stania etc. Było gorąco, pot się [...]

16.08.2019 AEROBY i DT No to dalej urlopujemy, choć leniwie. Pobiegane po amfiteatrze, spacer po plaży zrobiony i nawet pławienie w morzu było. Po południu siłka, GÓRA SIŁA, 6tydzień/6. Narciarz miało być 3x12p x25kg; było 3x12px15kg - i czułam plecy, każda kolejna kafelka i już ręce czułam WL miało być 3x3x27,5kg; najpierw było 3x12px27,5kg bo [...]

E tam - lody od czasu do czasu nie są złe.

Fanss - gdzie Ty szperales??? Jawor - miesięcznice zle mi się kojarzą. Madzia - sylwetki podobne, w wieku pewna różnica niestety. Za chwilkę będzie 50.... i myśle ze masz więcej dyscypliny - ja tak trochę for fun działam:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-09-24 19:30:13

Fanss - gdzie Ty szperales??? Jawor - miesięcznice zle mi się kojarzą. Paatik czyli zgadzamy się w temacie :-) ,czas na zmianę skojarzeniową odnośnie miesięcznicy :-D8-)