przed

Data 31.05.2016 - DT – High Carb Witam, kolejny dzień zaliczony. Po wczorajszym treningu nie mogłem się podnieść rano z łóżka, dobrze że wolne mam bo ciężko było by wysiedzieć w robocie. Ale za to koszenie trawy wpadło, także 3h intensywnego marszu i szarpania się z kosiarką bo trawa po kolana ;/ No i kurfa pod sam koniec koszenia zajechałem [...]

Data 01.06.2016 - DT – High Carb Hejka, ale dzisiaj był kiepski dzień. Pogoda średnia, w robocie wszyscy nastroje podobne - praca szła dzisiaj opornie stasznie... Potem trening, mega zakwasy, ale jakoś się rozćwiczyłem. Ogólnie trening wyszedł mega, mega pompa i mega intensywnie. Ale dosłownie padam, oby jutro było lepiej ;-) No i dzisiaj placek [...]

Data 02.06.2016 - DT – High Carb Nie żebym narzekał, ale dzisiaj 4DT pod rząd i jestem nie tyle co zmęczony ale wykończony. Dzisiaj rano to myślałem że nie wstanę, zakwasy na brzuchu potężne, najgorzej jest jak się smieję - a dzisiaj humor w robocie dopisywał :-P Dzisiaj poleciała pierwsza porcja conquera, i jak dla mnie git. Po 8h roboty, jedna [...]

Data 05.06.2016 - DT – High Carb Dzisiaj bardzo udany dzień ;) Udało się umówić na wspólny trening z Mariuszem, dzięki wielkie MARIAN 17 jeszcze raz bo nauczyłem sie paru fajnych rzeczy ;) Trening zupełnie inny od tego którym ćwiczę od dłuższego czasu, fajnie weszły na klatę te maszyny. Zupełnie inny ruch. Wiosło na maszynie też pierwsza klasa [...]

Data 11.06.2016 - DT – High Carb Nie ma opierdzielania się ! Cisnę dalej, bo czas goni. W czwartek jadę na zawody karpiowe na 4 doby %-) Środa już pakowanie także do wtorku muszę wyrobić z treningami. Klata i bicki dzisiaj poszły jak trzeba. Objętość spora, pompa ogromna, ogólnie nakręcony jestem strasznie ;-) Dzisiaj micha bardzo smaczna ale [...]

Data 12.06.2016 - DT – High Carb Hejka, kolejny DT za mną. Dzisiaj pierwszy posiłek na szybko, ale za to smaczny i mega zapychacz %-) Trening bardzo spoko, fajnie pompka weszła pod koniec, zrobiłem jeszcze brzuch i planki 3 serie po 30s. Następnym razem pójdą 3 serie ale po 45s. No i nasi wygrali ! Kibicem nie jestem ale bardzo mnie cieszy to [...]

Data 13.06.2016 - DT – High Carb Ale dzisiaj dziwny trening był. Zrobiłem barki tak ja trzeba, potem telefon że muszę po brata jechać na przystanek bo już czeka. No i co zrobić, pojechałem po czym czekałem 30min, okazało się że czekał ale na autobus.... Wróciłem wkurzony na maksa, szybka rozgrzewka i dokończyłem tricepsy. A tak poza tym to po 3 [...]

Około roku czasu w boxie :-) wcześniej sam próbowałem crossfitu. a przed były inne sporty ;-) Burpee mi dobrze wychodzą ;-D

Data 14.06.2016 - DT – High Carb Zaległa wpiska z wczoraj :) A póki co pakuję się na zasiadkę, także do niedzieli mnie nie będzie %-) Ale głowa spokojna, bo treningi na ten tydzień zrobione ;) /SFD/Images/2015/9/30/0e14a3f82c8a417898cb58ab49a3b1cb.png Czas treningu : 60min + rozgrzewka 1.Przysiad tylni RAMA 6 47/57/67/71/77/81 (tutaj nogi by [...]

Data 20.06.2016 - DT – High Carb Urwanie głowy od poniedziałku - to nie wróży nic dobrego. Ale najważniejsze że udało się wszystko ogarnąć i nawet do fryzjera zdążyłem podjechać %-) Trening mega, spocony ja świnia byłem a rzadko mi się to zdarza. Klata dowalona konkret, po drugim ćwiczeniu już miałem dość. Młotki zniszczyły łapy, pompa okropna [...]

Data 21.06.2016 - DT – High Carb Ha, dzisiaj znowu luźny dzień %-) Z robotą uwinąłem się do 11.30, fakt że zapierdzielałem jak dzik ale warto było bo trening na czczo wpadł. Dałem dzisiaj w planik, ciężary niby nie ogromne ale intensywność okropna. Zrobiłem wiosło sztangą, moze nie wygląda technicznie ale tak czuje te najszersze najlepiej. [...]

Na ból w biodrach polecam ćwiczenia z taśmą - rzuć okiem na film od 3:55 do 5:40. Ja miałem problem z lewym biodrem, coś w nim łupało i pojawiał się taki ściągający ból przez pachwinę. Od czasu jak zacząłem wykonywać te ćwiczonka po dość krótkim czasie problem zniknął. Przed treningiem dosłownie 3 minutki wyciąganie na plecach lewej i prawej nogi [...]

Spróbuj też rozciągania dynamicznego przed treningiem jeśli nie robisz. Myślę, że dużo pomogą długie wykroki z pogłębianiem tułowia.

Data 22.06.2016 - DT – High Carb 3 dzień DT z rzędu, jutro przerwa bo już dzisiaj ciężko było ;) Z rana 4h koszenia, takze solidne cardio było. Zaraz potem trening, przy rozgrzewce myślałem że odpuszczę i zrobię jutro. Ale po pierwszym ćwiczeniu mi przeszło, dopływ mocy zacny ale pod koniec już brakowało sił dlatego brzuch odpuściłem. Próbowałem [...]

To co pomogło przed tym zarzutem ?

Na box jumpach próbuję się przełamać i chcę skakać plyometrycznie ( zeskok ze skrzyni i odrazu wskok bez żadnej pauzy na dole ) na 75cm. Próbujesz się przełamać - czy to znaczy, że masz jakieś obawy przed takim wykonywaniem box jumpów ?

Data 26.06.2016 - DT – High Carb Hejka, dzisiaj miał być DNT ale nie wysiedziałem w domu. Co do michy, to wpadło wszystko na co mnie ciągnęło od dłuższego czasu - wliczone wszystko, i na jakiś czas znowu mam spokój %-) Trening kozacki, po tym WL już trochę siły opadły - ale ostatnia seria rozpiętek to raczej było wyciskanie... Bicki też [...]

Data 27.06.2016 - DT – High Carb Dzisiaj padam na ryj dosłownie. W robocie od 7-16, potem bardzo szybki trening bo na 18 miałem spotkanie. Trening mega intensywny, zrobiłem w 40min, spocony jak świnia i pompa hohoh, poczułem się jak szafa %-) No i to tyle, jutro znowu w cholerę roboty - tak będzie aż do soboty prawdopodobnie. Ale michę jutro [...]

Data 28.06.2016 - DT – High Carb Wpiska na szybko, bo dzisiaj ledwo żyję. Od 7-16 w robocie, potem trening. 9h zapierdzielania totalnego, potem 2 porcje conquera i ogień na treningu. Jestem wykończony, jutro ma wlecieć jeszcze DT ale zobaczę jak będzie, bo teraz chyba testuję swoje granice. A no i pisałem już że po tym conqerze jestem [...]

Data 29.06.2016 - DT – High Carb Znowu wpiska bez fotek, ale wszystko w biegu. W robocie masakra, kolejny dzień 200% normy ;-) Trening był, mega tempo bo musiałem przy remoncie pomóc. Ciężary mniejsze bo plecy bolą od roboty, ale za to powtórzeń więcej. To chyba klucz do sukcesu bo nogi dojechałem konkretnie. Jutro musowo DNT bo nie wyrobię, [...]