Szajba, ja po prostu nie umiem %-) 14.09.2019 SOBOTA I Kolejny dzień robienia zdjęć.. Korzystamy z okazji, bo pogoda sztos, mimo że, trochę zimno. Pobudka o 8.00, śniadanie i na rower. Dziś w planie były Tatry Wysokie od strony Polskiej i Słowackiej, idealne wprowadzenie przed jutrzejszym wyścigiem %-) Mimo to warto, takiej pogody chyba już w tym [...]
Bzyk'u właśnie dziś testowałem. 15.09.2019 NIEDZIELA Dzień wyścigu. Pobudka o 6.00. Pakowanie i o 7.30 już ruszyliśmy z Nowego Targu do Częstochowy. O 10.30 byliśmy na miejscu. Odbiór pakietu, rozgrzewka i o 12 start. Więcej o tym w treningu. Po wyścigu sporo ciekawych rzeczy pojadłem jako, że to koniec sezonu i sobie pozwoliłem. Dziś nocujemy w [...]
16.09.2019 PONIEDZIAŁEK Dziś nocowaliśmy obok zamku w Olsztynie, wczesna pobudka przed śniadaniem, koledzy pojechali na sesje foto na zamku MTB, a jak wiecie nie umiem MTB to pojechałem zakręcić na szosie. Mega drewniana noga %-) Potem śniadanie w restauracji i na szosę na foty ;-) W trakcie jazdy kawka, potem obiad, znów w restauracji i powrót do [...]
Tak tu cicho, że zastanawiam się czy ktoś czyta mój dziennik ;-) 17.09.2019 WTOREK Powrót do pracy. Dość intensywnie, nadrabianie zaległości i naprawianie błędów Menadżera :-D Chociaż zleciało szybko. Po pracy do fizjo, było co robić, mocno pospinany byłem i rzepka straciła swój zakres ruchu, bardzo możliwe że przez to kolano bolało. No i potem do [...]
18.09.2019 ŚRODA Dziś już luźniej w pracy, ale zleciało, sezon na diety się zaczyna. Po pracy trenażer, rozciąganie, walka z brakiem prądu przez te wichury, jak żyć %-) Teraz już chill przy kolacji i czekamy na prąd %-) Dieta: 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy + woda 2. Ryż z kurczakiem i pomidorami 3. Ryż z kurczakiem i pomidorami 4. Zupa [...]
Szajba, dam znać :-) 20.09.2019 PIĄTEK Piątek to dzień gdzie w pracy zawsze trochę więcej, stała pobudka i do roboty. Zleciało, po pracy powrót, pogoda była niepewna, a jako że mam 7dniowy okres próbny zwift’a popróbowałem dalej. Ostatecznie nie padało %-) Po treningu szybkie rozciąganie, rolowanie (kolano cały czas dokucza) i kolacyjka z Żonką z [...]
21.09.2019 SOBOTA Mega ciężko spałem w nocy. Układ nerwowy dostał wczoraj wpierdziel.. Pobudka około 9 i śniadanko. Po śniadanku na grzybki (Żonka jest fanem :-D ), szybkie zakupy i robienie obiadu. Po obiedzie już chill przy netflix. Potem uszykowałem rower na jutrzejsze Rondo Babka (ostatni cięższy trening w roztrenowaniu) i kolacja. Teraz znowu [...]
22.09.2019 NIEDZIELA Pobudka rano i na RB. Byli konie, Aniołkowski, Banaszek, moje nogi nie chciały dziś i w 50min strzeliłem. Przewidywałem to, zrobiłem sobie wycieczkę. Na powrocie pomyślałem, pojadę ściężką.. Jechałem około 35 km/h, kobieta z naprzeciwka zjechała ze swojego toru ruchu i wjechała we mnie.. Upadłem, Ostry dyżur, nadgarstek [...]
23.09.2019 PONIEDZIAŁEK Obudziłem się o 9 rano i już wiedziałem, że mam doła. Wegetacja, ledwo żyję.. Bez prawej ręki nie da się nic. Praca w domu.. Zająłem się nią mocniej żeby nie myśleć. Mam kosmiczną depresję i doła, analizuje na 100 sposobów jak mogło się to nie wydarzyć.. a jednak.. Czarne myśli że źle złożyli, że się nie zrośnie, że kolano [...]
Viki, FighterX, Szajba Dzięki za wsparcie.. Ja to wszystko wiem, tylko moja głowa jest taka popie.przona, że nie dopuszcza pozytywnych myśli… 24.09.2019 WTOREK Pobudka o 8.30 i alarm z pracy. Tak to jest jak się z d****ami pracuje, dosłownie. Umówiłem się na pracę zdalną z domu, a jestem na lekarskim więc wpadnie jakaś kasa górką. W trakcie pracy [...]
25.09.2019 ŚRODA Pobudka dziś o 8.00. Już bez alarmu całe szczęście w robocie. Znów zrobiłem sobie okienko i wskoczyłem na 2h trenażera %-). Potem dalsze ogarnianie robocie i skoczyłem z Żonką na miasto. Odebraliśmy pakę z sfd, chude ciacho potem do koleżanki, dom i netflix. Wk***ia mnie ten gips %-) Dieta: 1. Omlet marchewkowy z owocami, [...]
27.09.2019 PIĄTEK Pobudka o 9.00 %-) Serial „uwięzione” wczoraj wciągnął i się zeszło %-) W pracy dziś więcej roboty, szczególnie że lewą ręką idzie wszystko wolniej… Obrobiłem się do 16.00, potem trochę pokręciłem się po domu i polecieliśmy z Żonką (mój Szofer%-) ) odebrać pakę z sfd i trenażer ELITE na testy dostałem na tydzień:-) Teraz już [...]
29.09.2019 NIEDZIELA Pobudka przed 8.00 i chwilę po ósmej wskoczyłem na czczo na trenażer. Musiałem.. rzadko to robię, ale Żonka chciała jechać do rodziców na popołudnie i nie wyrobiłbym się. Za to wpadło obfite, pyszne śniadanko :-D U rodziców na grzybach, na kawie, obiad i te sprawy. ;-) Powrót wieczorkiem. Teraz już kolacja i relaks. :-) [...]
30.09.2019 PONIEDZIAŁEK Wstałem o 8.20. Od razu zapierdziel w robocie, ale nie utrudnił okienka na trening %-). Mimo to przepracowałem dziś całe 8h. Przez ten gips robię wszystko dwa razy wolniej :-( Jak obrobiłem się z pracą to trochę się porozciągałem, posiedziałem z Żonką i już wieczór… Masakra jak te dni lecą ;-) Dieta: 1. Placek [...]
05.10.2019 SOBOTA Pobudka o 8.30. Pospaliśmy z Żonką, w końcu jechaliśmy na Weselicho ;-) Śniadanie i o 11 trening. Po treningu szybkie jedzonko, ogarnianie i w drogę. Na weselu pojedzone, trochę potańczone (jak na moją złamaną rękę %-) ). Wróciliśmy przed 3 do domu i spać ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkiem , sernikiem i SFD [...]
06.10.2019 NIEDZIELA Pobudka o 9.00. Kilka godzin snu, ale Żonka miała dziś sesję do zrobienia, więc nie dało się pospać po weselu niestety. Taki lajf :-( Wstaliśmy, jak zwykle śniadanko, po śniadanku parę zdjęć ELITE Suito, musiałem go oddać dziś kolejnej osobie na testy. Potem Żona na sesję, a ja na spacerek :-) Wróciliśmy o podobnej porze, i [...]
08.10.2019 WTOREK Pobudka po 8.00. Dzień bez historii, dużo siedziałem przy pracy, również dietetyka poza-etatowa czyli diety kolarzy ;-) Zrobiłem relacje z trenażera i wysłałem do wstawienia (wrzucę linka). Pokręciłem się po domu, chciałem iść na spacer ale lało… I masz… wieczór ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z musem śliwkowym i SFD [...]
Szajba wrzucę jak tylko pojawi się na blogu ;-) 09.10.2019 ŚRODA Pobudka 8.20, wczoraj spać nie mogłem :-(. Średnio wyspany.. Śniadanko, potem trochę pracy, wczoraj zrobiłem dużo rzeczy na cały tydzień, tak aby dzisiaj w spokoju zrobić trening w swoim okienku %-). Po treningu posiłek. W ciągu dnia raczyłem się ciasteczkami owsianymi Żonki (na [...]
10.10.2019 CZWARTEK Dziś spałem jak dziecko. Pobudka po 8.00. I od razu do roboty, w trakcie śniadanie. Potem okienko na trening. Po treningu dalej do pracy, po 16.00 się przejaśniło więc podjąłem decyzje że udam się na spacerek grzybowy. Coś tam znalazłem ;-) Potem z Żonką do castoramy, dokupić parę rzeczy na sesję dzieci w Sali zabaw. No i [...]
11.10.2019 PIĄTEK Kolejny dzień spałem jak dziecko %-) Intensywniej w pracy, w końcu piątek. Trochę posprzątałem w domu, spacerek, w sumie dzień bez historii. Za wiele nie ma co pisać. Jutro idę na urodziny koleżanki :-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z pomarańczą, CHERRY IN JELLY I ALLNUTRITION ALMOND CREAM 2. Placki [...]