Jestem pewny, że zawalam weekendami bo pamiętam jak w zeszłym roku przy trzymaniu ostro miski obwody szły w oczach przy niższym deficycie, a teraz mam o wiele większy deficyt, a obwody rosną, więc na pewno zawalam z miską. Staram się od tego tygodnia dokręcić to tak jak się należy i zobaczyć choć i tak z brzuchem miałem od początku problem. Dodam, [...]
[...] niż minimalny. Btw taki komentarz jeszcze co do jedzenia: jak już bym miała robić jaki odskok od diety, to ja np. bym wolała zjeść ‚nieczyste’ jedzenie ale je wliczyc, niż ’miska czysta nieliczona’, co z tego że czysta, jak łatwiej przekroczyć limit i deficyt czasem nawet całego tygodnia idzie sie ….ać :-) Kalorii nie tykam tak jak mówisz. [...]
Miska - 06.10.2020 Nie jestem zadowolony. Rankiem w pracy zamieszanie, na obiad zupa - sycąca z dyni, ale jednak trochę za mało. No i chociaż wieczorem doładowałem po biegu dużo żarcia to nadal zbyt duży minus. Muszę się wziąć za to trochę bardziej. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_046.png Działam dalej. Czekam na sprzęt a tymczasem jak [...]
Status Trening siłowy zgodnie z planem: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_072.png Póki co nudy bo nic się nie zmienia, ale o ile podczas/zaraz po treningu czuję podobne zmęczenie póki co, to dziś - dzień po treningu czuję się już o wiele lepiej niż miało to miejsce po pierwszych treningach siłowych. Organizm więc się powoli adaptuje. Póki [...]
[...] sensownie - będzie kiepsko. Jako, że waga nadal oscyluje w okolicy 93-94 kg to pozostaję przy tym co było ustalone wcześniej i zobaczymy jak będzie się to ruszać gdy miska będzie czysta i policzona. Kalorie: 2800 kcal Białko: 180 g Tłuszcze: 90 g Węglowodany: Reszta (317,5 g) Zdaję sobie sprawę, z dwóch rzeczy, które siadły u mnie w [...]
Ok...ostatnie tygodnie bardzo intensywnie w pracy - świta idą. Sportowo jednak ok, chociaż miska tak raczej "na oko". Mały status jednak: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_106.png Tydzień 15-21.11 Do czwartku całkiem dobry tydzień. Zrobiłem sesję interwałów, sesję górek, dwie sesje siłowe plus wiosłowanie i jakiś podstawowy core. Weekend [...]
Podsumowanie Fotki, fotkami, status, statusem ale trzeba działać dalej. Wczorajsza miska taka jakaś lekko niedoszacowana. Pracuję z domu, ale takiego zamieszania już dawno nie było. Każdy czegoś ode mnie chciał. W efekcie, śniadanie jeszcze jako tako, potem w ciągu dnia jakaś wariacja żony na temat rosołu...z gotowany mięchem z kury i [...]
Paatik, Viki :-) Dzięki :-) 9-15.11.2023 Ok. Chociaż na szybko bo nie mam za bardzo czasu przez ostatnie dni. Może się dziś wieczorem albo jutro uda przysiąść do sensowniejszego podsumowania. 09.11, Czwartek: Jakieś małe 4 km - tylko tyle by się poruszać przed Biegiem Niepodległości 10.11, Piątek: Odpoczynek..jakieś domowe zamieszanie i dzieciaki [...]
Choroba ;-) No takiego szpitala to jeszcze "na chacie" nie było... Najpierw młodsza latorośl, potem ja, na końcu żona..tylko starsza córka się uchowała....jakaś nowa mutacja czy co......w sensie grypy, nie że córki :D Zapewne Covidowe szaleństwo, ale że pracuję z domu to się po prostu zabunkrowałem i tyle. Miska jak to przy chorobie, liczona [...]
Podsumowanie Trening Sobota: Miał być długi bieg i siłowe, ale dzień tak pracowity, że wszyscy w domu padliśmy jak muchy. Niedziela: Jako że regeneracja "była" w sobotę, to w niedziele planowany trening czyli najpierw z samego rana 12 km spokojnym tempem... https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_241.png potem wieczorkiem siłowe: [...]
Miska - 07.10.2020 Dziś dzień żywieniowo praktycznie w punkt. Ostatecznie nie wpadł trening w domu, ale jutro bieg zgodnie z planem. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_047.png
[...] żołądek mają taki, że "jedzą takie rzeczy od których koza dostała by rozwolnienia" (cyt. "Rambo"), itd..a tu niespodzianka. Tak czy inaczej czas lekko spisany na straty, miska też do d..py ale czego się spodziewać - węch i smak nadal mi nie wrócił. ok..koniec użalania się... Od dwóch tygodni wróciłem do biegów i w sumie jak zostało tu [...]
Status Dzień wczorajszy - bo piszę to już 19tego - bez treningu - odpoczynek. Za to z okazji zbliżających się w sobotę urodzin i grudniowego Mikołaja ;-) wczoraj odebrałem prezent: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_067.jpg Będzie więc biegane z nowym nabytkiem. Miska z wczoraj: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_066.png Dziś z kolei [...]
Status Dziś 8 km w nie za szybkim ale też nie regeneracyjnym tempie z kilkoma "górkami". Mam taki mały podbieg w okolicy - ot wewnętrzna uliczka, niecałe 300 m - 10 m wzwyż...i kolejna zaraz obok...w sam raz na małe interwały pod górkę. Odcinek 1.6 km z tymi dwiema górkami pokonany 5 razy. Stopniowo będę atakował te interwały bardziej agresywnie, [...]
[...] Żadne to ciężary ale od czegoś muszę zacząć, a i tak najważniejsze było popracować nad techniką. Coś tam nagrałem, więc jak wrzucę na YT to podlinkuję do oceny. Dziś miska całkiem sensownie...trochę za mało węgli kosztem białka i tłuszczu, ale już co raz bardziej łapię system. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_105.png Jutro ostatni [...]
To co Panie i Panowie, odgrzewamy kotleta ? Witam z powrotem. Niestety przez rodzinne/prywatne perturbacje i stresy wszystko mi się rozleciało. Spójrzmy prawdzie w oczy - cofnąłem się. Wprawdzie nie dalej jak tydzień temu przebiegłem jakieś 35 km po lasach, ale waga dobiła ostatnio do 99 kg co przy moich 176 cm wzrostu już nie jest zabawne. [...]
[...] nie dojadałem niż się przejadałem. Założyłem sobie zero alkoholu na redukcji i tylko jakiś kawałek sernika produkcji żony wpadł. Raczej mogłem jeść więcej niż mniej, ale miska generalnie czysta z tym drobnym wyjątkiem. Dziś jakieś tam ważenie. Wiem, że nie ma co patrzeć na wagę więc za tydzień zrobię jakieś pomiary i fotki. Widzę, że waga [...]
[...] niż minimalny. Btw taki komentarz jeszcze co do jedzenia: jak już bym miała robić jaki odskok od diety, to ja np. bym wolała zjeść ‚nieczyste’ jedzenie ale je wliczyc, niż ’miska czysta nieliczona’, co z tego że czysta, jak łatwiej przekroczyć limit i deficyt czasem nawet całego tygodnia idzie sie ….ać :-) Zmieniony przez - madzia_666 w dniu [...]
Podsumowanie Dieta Miska wróciła na miejsce. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_153.png Nic szczególnego, dojadane to co tam w domu akurat było po weekendzie, ale wszystko liczone. Trening Poniedziałek na biegowo. 6 km wolnym tempem. Czułem się całkiem ok i widzę, że powoli tempo konwersacyjne zaczyna się przesuwać w kierunku 6:30 min/km z [...]
Podsumowanie Miska ok. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_158.png Trening Rankiem 4km lekkiego cardio Wieczorem trening siłowy https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_157.png Kupiłem gumy oporowe 60 i 45 kg https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_156.png Podciąganie robiłem tak, że z 12 powtórzeń najpierw tyle ile dałem rady na oporze 45 [...]