SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dziennik] Redukcja czyli Spalam się...

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40227

Formularz - Proszę o pomoc

Zdjęcie sylwetki (mile widziane)

Załączone

Wiek

35

Waga

91

Wzrost

176

Staż treningowy

Na siłowni - 0, Biegałem regularnie w latach 2017-2018 (1500 / 1000 km w roku) - maraton w roku 2017-tym i wracam do biegania.

Obwód pasa

100

Obwód klatki piersiowej

102

Obwód uda

61

Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często)

4 x tydz. biegi (aktualnie 30 km tygodniowo, do końca roku dystans zwiększy się do około 43 km/tydz. Interwały i biegi długie - patrz cel)

Ograniczenia żywieniowe (uczulenia, choroby)

Brak

Stan zdrowia

Dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej

Siłowe uzupełnienie biegów by w miarę możliwości zredukować się i zadbać o mięśnie ze względu na ryzyko ich "spalenia" przy dłuższej aktywności biegowej.

Stosowane wcześniej diety (rozklad białko/ węglowodany/ tłuszcze)

Lata temu (pewnie ponad 10 lat temu) jakieś głupoty typu Kopenhaska, przy treningu do maratonu raczej nic konkretnego, bardziej rozsądne jedzenie i mniej śmieci.

Wrażliwość na stymulanty

Brak/nie wiem

Możliwosci finansowe

Nie stawiam ograniczeń

Cel/problem/opis

Po przerwie wróciłem do biegania. W dłuższej perspektywie mam plan biegów długodystansowych - obecnie biegam regularnie 5-10 km, w tym roku zaliczę jeszcze półmaraton, w kolejnym roku maraton. Później chciałbym wydłużać dystans by dojść do biegów ultra -
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Również polecam zabawy z tempem i np. coś jak pompki na komendę. Kiedyś w dziale 35+ były różne konkursy i wyzwania z pompkami.
Ja lubię też ten filmik, jak byłam w formie to się tak bawiłam



?si=dwhnXMHVCxzWZnas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 278 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 5542
PAŹDZIERNIK: PODSUMOWANIE MIESIĄCA
09.10.2023 - 06.11.2023

Minął mi (prawie) pierwszy miesiąc redukcji. Wiadomo, że to dopiero początek, ale dla zachowania ciągłości i kontroli postępów, małe podsumowanie i statystyka.

Dieta
Dieta tak na prawdę wprowadzona (liczona) gdzieś od 13.10. i trzymana w miarę dobrze. Kilka odchyleń od normy, ale zwykle w obszarze podziału makro. Kaloryka zachowywana. Póki co najbardziej chaotyczne są weekendy, w zależności od tego co dzieje się w domu, gdzie jemy, itd, itp (teściowa za bardzo rozpieszcza ).

Trening



Pierwsze 4 tygodnie całkiem udane. Prawie wszystkie treningi biegowe wykonane i powoli wprowadzane siłowe. W dni nietreningowe (lub z samą siłą) w miarę możliwości kroki. Średnia dzienna kroków za ostatnie 4 tygodnie: 11 849

W tym minionym tygodniu wprowadziłem też rozciąganie/mobility 3x w tygodniu.

Waga, wymiary


Wymiary póki co traktowałbym jeszcze tak z przymrużeniem oka. Muszę chyba dojść do wprawy i pewnej powtarzalności pomiarów. Nie wszystkie też miary zdejmowałem za każdym razem. W kolejnym miesiącu postaram się robić to bardziej regularnie i w miarę możliwości powtarzalnie. Z brzucha leci, to wiem.



Waga przez ostatnie 4 tygodnie poleciała o równo 3 kg. Dzisiejszy pomiar jakaś taka fluktuacja w górę...ale nie zwracam zbytnio uwagi póki co. Jem jak trzeba i trening też wchodzi. Obserwuję więc i lecimy dalej.
Średnia tygodniowa zmiany wagi na chwilę obecną to -0.75kg

Fotki
Za wiele nie widać. Ja swoim niewprawnym okiem zauważyłem jedynie, że faktycznie trochę zeszło z brzucha. Tak jak mówiłem. Droga przede mną długa, ale przynajmniej będzie coś do kontroli z czasem.




Co dalej ?

* Jak mi dzieciaki zwrócą zagubiony gdzieś w akcji wałek do masażu - cholera wie gdzie go posiały (a przecież mały nie jest), szukam od tygodnia...to kolejnym krokiem będzie wprowadzenie jakiegoś rolowania zwłaszcza po dłuższych biegach.
* Od tego tygodnia kilometraż tygodniowy cardio zwiększa się o 6 km (28 -> 34 km/tydz.)
* Powoli będę w miarę możliwości progresował z ciężarami w ćwiczeniach siłowych.
* Plan na ten miesiąc zakłada też jakieś wizyty na pobliskiej siłowni celem przećwiczenia z kimś na żywo techniki ćwiczeń. Wrzucę coś tutaj jak już będzie co.

Działam dalej.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3363 Napisanych postów 4362 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108280
Tempo redukcji bardzo fajne, działaj dalej, będziesz konsekwentny i złapiesz zajawkę to dalsze efekty będą lecieć automatycznie, z miesiąca na miesiąc, aż sam będziesz zaskoczony jak zrobisz porównanie za rok wiem że to brzmi jak ogrom czasu, ale tak naprawdę to minie strasznie szybko, trzymam kciuki!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 278 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 5542
Dzięki Czas zleci tak czy inaczej...tak jak mówisz..konsekwencja w działaniu i do przodu
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 234 Napisanych postów 423 Wiek 248 dni Na forum 248 dni Przeczytanych tematów 3864
Schodzi.
Nic nie kombinuj przesadnie, a będzie bardzo dobrze
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 278 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 5542
Jab
Schodzi.
Nic nie kombinuj przesadnie, a będzie bardzo dobrze


Dzięki. Napieram dalej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 278 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 5542
[06.11.2023] Podsumowanie

Fotki, fotkami, status, statusem ale trzeba działać dalej.

Wczorajsza miska taka jakaś lekko niedoszacowana. Pracuję z domu, ale takiego zamieszania już dawno nie było. Każdy czegoś ode mnie chciał. W efekcie, śniadanie jeszcze jako tako, potem w ciągu dnia jakaś wariacja żony na temat rosołu...z gotowany mięchem z kury i brukselkami...i wieczorem się okazało, że trzeba dopychać. No to dopchałem jakimś wiejskim, białkiem kokosowym z płatkami owsianymi itp itd...do 2600 z 2800 kcal ...

Trening za to zacnie. Najpierw poprzerzucane żelastwo...


Ustawiłem rozsądne, patrząc po poprzednich podejściach, ciężary i byłem w stanie wykonać założone 12 powtórzeń w każdej z 4 serii. Myślę, że najwięcej do poprawy jest w tym martwym ciągu...ale będziemy nad tym pracować....tak czy inaczej jestem zadowolony, bo faktycznie poczułem ten trening i tak jakoś po prostu..dobrze weszło...pewnie wiecie o co chodzi.

Potem jak już dzieciarnia zaległa w łóżkach, spokojne cardio:


Czułem efekt tych ciężarów i było to też odzwierciedlone w tętnie. Tempo wolne, ale tętno szybko skakało do tych 155-160 bpm, szybko się męczyłem...zrozumiałe ...nie ścigamy się ze sobą na treningach.

Dziś miał być dzień z biegiem - żeby z większością treningów wyrobić się przed piątkiem - bo w sobotę Bieg Niepodległości z wózkiem....ale zapowiada się dużo zajęć domowych dziś po pracy więc przymusowy dzień regeneracyjny....
Rankiem jednak moja starsza córka stwierdziła, że może by tak pojechać do szkoły na rolkach....no to wsiadłem na rower dla eskorty...skończyło się na tym, że z uwagi na mały zapas czasu ciągnąłem ją rowerem w tych rolkach do szkoły, z dodatkowym plecakiem czwartoklasistki na siedzeniu dla dzieciaków.....i tym sposobem przed 8mą rano zrobione 7 km rowerkiem typu miejskiego.



Aaa...dla transparentności procesu bo chyba nie wspominałem o tym wcześniej...biorę takie oto trzy specyfiki codziennie:
* Monakolina K
* Citrus Bergamot
* Opti-Men Multivitamin

Te dwie pierwsze bardziej z myślą o cholesterolu....a kompleks witamin zacząłem jakoś bo czułem się kiepsko przed rozpoczęciem redukcji....w sumie nie dziwne bo nie żebym ten swój organizm traktował jakoś dobrze do tego momentu ale tak zostało...

2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3363 Napisanych postów 4362 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108280
Jak nie bierzesz to dodaj kreatyne, wit D3 i omega 3, dla mnie to taki zestaw podstawa
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 234 Napisanych postów 423 Wiek 248 dni Na forum 248 dni Przeczytanych tematów 3864
daj sobie spokój z tym bieganiem, szkoda na to prądu i kolan jak dla mnie to jest chyba najgłupsza forma ruchu : bieg na długi dystans jeszcze marsz rozumiem, marsz z obciążeniem też....tylko nie te bieganie. Kiedyś za małolata na boksie trener mnie zmuszał do biegania i biegałem, dużo biegałem...a potem odkryłem, że można mądrzej do biegania organizm się najszybciej adaptuje i w efekcie nic nie daje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
A dla mnie bieganie to najlepsza aktywność jaka istnieje, od zawsze była moją ulubioną formą cardio a teraz jest celem samym w sobie. Oczywiście nie w każdym przypadku się sprawdza, ale jak ktoś lubi to dlaczego ma rezygnować z tego co sprawia przyjemność.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dawać areoby?

Następny temat

W jaki sposób wykonywać OHP

WHEY premium