Moim zdaniem wysokosc i durny pomysl zeby robic camp w Stanach to byl w powod. Bo kolano wygladalo na zdrowe. Ruszal sie normalnie poki mial gaz To musi być bardzo przykre dla fana Caina (abo hejtera Weduma %-) ) tak definitywne stwierdzenie, że jego faworyt przegrał przez własną głupotę %-) Cóż, z dwojga złego: złe przygotowanie/ niewygodny [...]
[...] mówię tu o Londynie bo tam ceny są znacznie większe, studio flat - zależy od miasta ale przeważnie 300-400 wynajem plus council tax około 75 funtów plus rachunki za prąd, gaz i wodę oraz internet - lekką ręką 100 funtów, ale jest jedno ale. o ile pokój wynając łatwo to mieszkanie na początku nie: do wynajmu wymagane jest miejsce pracy i [...]
[...] jak sie zachowuje twoja noga, czy boli jak zginasz, musisz ja na poczatek rozruszac, zaczep za szaluk albo pasek ktory trzymasz w rekach i staraj sie naciskac tak jakby na gaz w samochodzie, ja okladam kostke lodem dodatkowo i smaruje jeszcze dodatkowo Dr żel (deep relief) i powiem ze bardziej skutkuje niz altacet czy fastum czy reparil gel [...]
o,nastepny w stylu "a u mnie w mieście"... Niedawno było tu coś dziewczynopodobne co twierdziło że bicie się to normalka nie tylko dla gimnazjalistek ale i dla studentek czy dorosłych kobiet. Gazem masz się bronić,nie szpanować. Gaz noszą cioty? A kastet to kto nosi,twardziele? Ci sami twardziele co potem nie mają jaj powiedzieć kontrolującemu [...]
[...] MMA i już parę kg nabrałem, ale wciąż nie czuję się pewnie. PS Nigdy w moim życiu nie zadziałało załagodzenie sprawy stwierdzeniami typu "nie szukam problemów, nie chcę się bić, daj sobie spokój". PPS Może warto sobie kupić coś do samoobrony? Jakiś gaz, pałkę teleskopową? Z góry dzięki ;) Zmieniony przez - 2015ox w dniu 2013-12-29 10:47:28
[...] o niespecjalnie wysokim poziomie inteligencji, zawsze będzie szukała zaczepki. Kompletnie nie warto na to reagować. Lepiej czuć "upokorzenie" niż w konsekwencji nie czuć nóg, bo na przykład połamią ci kręgosłup... Do samoobrony zdecydowanie gaz. Pałką teleskopową trzeba umieć się posługiwać, bo można sobie narobić więcej szkód, niż pożytku.
[...] w pojedynkę dał im radę. Pod wpływem emocji przychodziły mi do głowy takie głupie pomysły, jak kupno broni, ale sam doszedłem do wniosku, że to kretyństwo %-) Kupię jutro gaz - ale wciąż wiem, że to nie załatwi sprawy. Bo jeżeli prysnę i ucieknę, to za tydzień czy dwa znowu spotkam tę osobę i problem powróci. A jeżeli prysnę gazem i [...]
[...] między mną a moją dziewczyną, albo stanie mi się krzywda. Powiedziałem mu delikatnie, że jemu sie stanie krzywda jak się będzie wpie*dalał w życie innych. Gość mnie psiknął gazem i zaczął kopać jak dziwke. Mam poobijane żebra, ale dowiedziałem się, gdzie ten gość mieszka. Zlałbym go jak burą s*kę za to, ale powiedziałem swojej dziewczynie o tym, [...]
Jak mieszkacie w okolicy gdzie kręcą się osobniki chcące pożyczyć 5 zł na piwko a w przypadku odmowy chcą je sobie same odebrać to najlepiej wyposażyć się w gaz. Psiknąć, przytrzymać i oddać w ręce wiadomych organów a później jeszcze do sądu. Wdawania się w bójki na ulicy nie ma najmniejszego sensu i jest mało rozsądnym wyjściem, jeszcze dobrze [...]
Gaz na ryj i przekop go tak aż nie będzie mógł wstać i powiedz, ze jak pójdzie na psy to Twoja koleżanka też pójdzie, ja bym tak zrobił o ile miałbym pewność, że na prawdę chciał zgwałcić.. Zmieniony przez - anarchissta w dniu 2016-05-31 15:27:16
[...] słownik w Wordzie ustawiony pod język mongolski czy coś . No ale co z tym karate ? J/w a poza tym za dużo teoretyzujesz, jak na osobę początkującą. Zabierz się za trening i skończ z tym tematem "ulicy". Jak się boisz dostać łomot pod warzywniakiem to kup sobie gaz, bo w starciu na ulicy może Ci nie pomóc ani karate ani boks ani MMA.
[...] byl w Lodzi na wyjezdzie.. cisza ..spokoj wyjazd piknikowy a przed odjazdem pociagu stanal pan policjant i "z pozdrowieniami od Łódzkiej policji" i wrzucil gaz do pociagu.. rozumiem ze to sa wszystko normalne zachowania policji / http://pl.youtube.com/watch?v=NLTstmLkc2A http://pl.youtube.com/watch?v=hQ8_DzjFZpU [...]
Ja tam na wszelki wypadek nosze gaz bojowy, ale uzywam go w ostatecznosci. Mieszkam w najgorszej dzielnicy Poznania na ulicy okrytej niechlubna slawa... Nikt mnie nie zaczepia bo sie z wszystkimi znam... ale jak jade na inny rejon to juz jest goprzej, wtedy wystarczy zucic jakims znanym nazwiskiem albo wwyjechac na kolesia ktory zaczepia z haslem [...]
ja mam dwa owczarki i jak juz mowilem gaz bojowy... kosy nie polecam bo mozna zrobic kuku, dobry jest paralizator, mialem ale sie zepsul. "By sławnym być portek nie musisz mieć"