ja p/bólowych unikam z reguły więc odczuwam działanie bardzo mocno. Ja zeby akurat myłem często ale unikałem dentysty przez lat 20 i zarłem słodycze hurtowo.
[...] przyciąga drugą osobę, albo może być śliczny i nie przyciągać Ja mam swoje typy wizualne, i pewnie, że najbardziej cenię charakter, jak już mówiłam, bo żyjesz z człowiekiem a nie z jego wyglądem:D ale mimo wszystko jak nie poczuje się tego czegoś, to lipa i tyle:D luki a fe- do dentysty marsz:D Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-08-14 20:48:04
Eee tam... Kuhwa byłem u tego dentysty i zostawił mnie na dwa dni bez zęba, bo korona się ukruszyła i technik musi ją "odbudować"... Gorzej być kuhwa nie może...
słabo mi sie zrobiło od samego czytania - dentysta, rwanie, borowanie koszmar. Na wizytę u dentysty muszę się psychicznie przygotowywać przez 2 tygodnie %-)
[...] o kolejne 1,5 roku. Prawda jest taka mozesz skonczyc medycyne, ale jak jestes bezmozgiem ktory tylko wukwac umial ale jak przychodzi do praktyki to z grypa wysyla do dentysty (albo przepisujesz cokolwiek innego niz paracetamol - o zgrozo najwiekszy blad medyczny w UK!) to pracy miec nie bedziedziesz. To jest druga strona medalu. Mariusz [...]
[...] na którejś stronie są foty porównawcze pleców. Zmieniony przez - KarolinaKK w dniu 2012-06-15 10:56:50 Ja pieprzę! Znowu wypiski z szamy nie będzie, bo dopiero wróciłam od dentysty i mogę coś jeść :/ Weekend znowu na wyjeździe, a za 2 tyg znikam na 7 dni... Menu na ten wyjazd dłuższy mam, nie jest źle... Zmieniony przez - KarolinaKK w dniu [...]
[...] łapach, tyłek wlecze za sobą. Wet powiedział, że się wyliże, ale nadal nie wstaje. Więc zaordynował RTG. A ta pipa pojechała do Krakowa, bo przecież ma umówioną wizytę u dentysty. Chyba sama skombinuję auto i jutro pojadę z tym biedakiem. A z drugiej strony ludzie to świnie..jak można tak uderzyć psa? Wielkości jamnika? Idę na siłkę się wyżyć