[...] rośnie. A jak rośnie, to chce żreć. A jak nie dostanie żreć z zewnątrz, to nic jej nie pozostaje, jak zeżarcie fatu Cos w tym jest, bo jak ja porzadnie pocwicze, szczegolnie nogi, to jestem strasznie glodna :) Fajna motywacja do zapyerdalania na treningach :-D berry trzymam kciuki, zeby te Twoje glodne nogi i pupa zjadly caly oporny tluszcz :-)
berry super, że masz tyle werwy 8-) ja pamiętam, że swoją życiówkę wtedy przebiegłam /-)_ ten czysty umysł, ta lekkość - zadziwiające to jest :-D mnie Iza pozwoliła jeść ser żółty, ale widziałam, że Marta jest na nie, także pojesz sobie w późniejszym czasie };-)
Berry chyba dziś taki dzień-niskie ciśnienie czy coś, bo ja też siedzę i gapię się w monitor i mega zawieszki łapię, a głowa zaczyna mnie boleć co raz bardziej...więc może dziś po prostu trzeba się polenić? ;-)
Juz po sniadaniu (owsiana z mlekiem i bialkiem + 2caps omega+1 caps witamin + 10ml oliwy) i pierwszej porcji xp smak: tropical berry narazie moze byc (zobaczymy co bedzie pozniej) Zmieniony przez - Pitt Bull w dniu 2007-01-15 11:33:43
Co do smaku Xp. Jak robiłem mój pierwszy cykl na XpE to na pocz atku piłem go ze smakiem, później strasznie zamulał, był mdły ale piłem bo nie było innego wyjścia. Jak kiedys kupie Xp to nigdy w zyciu tropical berry
[...] koncowym naprawde trudno jest stiwerdzic jedno jest pewne przyrost masy i sily z tygodnia na tydzien byl od samego poczatku do samego konca... - XPand Smak (tropical berry): Jak dla mnie bomba , fajnie orzezwial do samego konca mi sie nie znudzil Rozpuszczalonsc: Bardzo dobra Dzialanie: Jak bralem przed treningiem pompowalo niezle choc [...]
A widzisz, waniliowej nigdy nie miałam, więc nie mogę ocenić, ale kawowa, czekoladowo-miętowa i berry blast są super. Toffi średnie Nigdy nie narzekałam na elitki, wręcz bardzo lubię i pewnie jeszcze się skuszę na jakiś inny smak. A mieszam, bo kiedyś tak z ciekawości zrobiłam ten mix i dla mnie mistrzostwo! Kawowa elitka nadaje fajny posmak [...]
Berry de Mey. Niegdys b.dobry zawodnik o twarzy modela... Startowal w czasach Lee Haney'a i Richa Gaspari. Widac jak akurat jego czas nie oszczedza, w przeciwienstwie do Rich'a.
Ramboszczak, odnosnie smaku XP, pisales ze jest dobry (slodkawy). Mam tez tropical berry i szczerze mowiac, po trzech porcjach zastanawiam sie, czy przez caly cykl uda mi sie nie puscic belta po wypiciu XP .
Cieszę się razem z Tobą Życzę dalszej progresji... Dla BERRy również sog za skuteczny plan Dlaczego nie ma być tak kolorowo jeśli będzie trenował tylko 3 razy w tygodniu? JA tak trenuję i ciągły progres... MAm kolegę, który trenuje tylko dwa razy w tygodniu i również nie narzeka na brak postępów...
Berry, weź no mierz tą temperaturę codziennie, zanim z łóżka wstaniesz przez tydzień przynajmniej. I wyłudź od lekarza skierowanie na badania pod kątem niedoczynności tarczycy (łącznie z przeciwciałami).
Oj Berry :( mam to samo, tylko że Ty jesteś twarda, a ja nie jednokrotnie już pękłam. Czasami potrafię obeżreć się jak świńsko. Brzydzę się sobą później, a do Twoich żali dorzucę jeszcze jeden: dlaczego kilka lat temu wystarczyło ćwiczyć na wf'ie, pójść 2 razy w tygodniu na lekki aerobik i można było zajadać się kanapkami na białej bułce i [...]
Czym oni to białko smakują? aromatem prawda? możemy używać aromatów? ja zamawiam sobie przez internet np orzech laskowy i dodaję do naleśników, albo jagodę do jogurtu. Pychota! Ale kilka kropelek i to nie codziennie. Berry ja mam znajomych, którzy na słodycze reagują "bleee fuuu nie znoszę, za słodkie". Albo naprawdę nie lubią, albo świetnie [...]
Osobiście mam duży, a może nawet coraz większy problem z cukrem. Niby lepiej posłodzić sobie tego naleśnika cukrem niż walić słodzik, ale jednak cukier to cukier... Ciekawa jestem po jakim czasie głód mija jeśli rzuci się i cukier i słodziki i wszystko co powoduje skok insuliny (dobrze mówię? to insulina skacze?) Berry koniecznie napisz jak to [...]
[...] bo miałam napady na czekę lub kakao przed @. A teraz nic, zupełnie NIC... No ale miskę dalej próbuję ogarnąć, za dużo kombinowałam na początku i wszystkiego się bałam (i boję nadal). Zmian w cyferkach nie ma, ale cera się poprawiła. A przed @ nie jestem już taka zołzą i nie mam tych napadów :-D Powodzenia berry, będę poczytywać twój dziennik.