ACT Michaila spisalo sie na medal!

Temat glupi troche ale musialem to z siebie wyrzucic.
Jutro koncze ACT, ktore trwalo 4 tygodnie.
Moj staz na silowni to 2 miesiace w tym 1 bezsensowny i 1 ACT Michaila.

Rada dla poczatkujacych: Nie myslcie sobie ze program ten nie daje progresu. Ja troche bylem juz nim znudzony i bardzo chcialem wziac od poczatku trening dzielony zeby juz nie tracic czasu. Ale...teraz nie zaluje. Nie myslalem ze cykl ten az tak mnie ogolnie rozwinie.

Zaczynajac silownie bralem 60kg na lawcem, a dzisiaj wycisnalem juz 80kg!
A co najwazniejsze nie mam budowy do szybkiego progresu, jestem szczuply i wysoki, mam chude raczki. A jednak to pozornie rekreacyjne ACT dalo mi 20kg przyrostu w tak krotkim czasie!!! Do tego dochodzi jeszcze cala reszta, nogi,biceps,barki itd. Program rozwinal mnie w kazdym miejscu i solidnie przygotowal do dalszego dzielonego treningu!

Polecam byc cierpliwym i zrobic ACT.

Brawo Michail!

Chwyciłem motywacje na ACT i chyba od tego zaczne.
//A nie tak jak chciałem od razu na siłke i jechać :D

gdzie mozna znalezc te act i czy to lepsze jest od hst a moze lepsze jest gsu???

Mariins - act to trening dla poczatkujacych (lub wracajacych po dlugiej przerwie)
tu masz link
https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=18564 

80 osob przeczyatlo i nic - dzielisz sie niepopularnymi informacjami. Jak bys powiedzial ze olales ACT i jechales byle duzo z kolegami to wiele osob by Ci przyklasnelo
U mnie masz duzego plusa za dojzalosc w wyborach, zrobiles bardzo dobrze. Ja zaluje ze jak zaczynalem to nie chcialo mi sie sluchac madrzejszych, z czasem sie to zmienilo i jednoczesnie zaczely sie postepy

sog, offcors.

tak, cierpliwość to podstawa i słuchanie mądrzejszych...

Ja tam ćwiczę tylko klatkę i biceps... codziennie, a jak a Mawashi'iego nie słuchaj, bo on się nie zna


A tak już poważnie, to szkoda, że mało jest takich Ludzi na forum jak Michail czy Mawashi, którzy wnieśli tu "trochę wiedzy". Ale i tak niektórzy nie chcą z niej korzystać... (co widać w niektórych postach). Mogę coś o tym powiedzieć, bo jestem już na tym forum trochę czasu.

Niestety tak jest z "młodzieżą", że buntuje się przeciw temu co dobre i sprawdzone. A jak to już ktoś powiedział: "lepsze jest wrogiem dobrego".

No to po sog'u (komu wejdzie).

Świetna postawa, bo większość osób olewa ACT, by myślą że jak będą odrazu brać duże ciężary to będą mieli lepsze przyrosty , a że w ACT są mniejsze ciężary to myślą że jakieś badziewie dla dzieci
No i sog

ja act zawsze robie po przerwie w treningach i radze kazdemu od tego wlasnie zaczynac, trening dobry ,poprawia wytrzymalosc troszke sile i nawet moze masa pojsc, jednoczesnie niezle wplywa na rzezbe<lol>

Dzieki Panowie, nie myslalem ze kiedykolwiek dostane na tym forum soga.

gratuluje to swiadczy o twojej dojrzalosci i cierpliwosci bo wedlug mnie trening act nie jest wcale taki latwy

sogi dla wszystkich

Mosley, wypowiedź motywująca niezmiernie, aż chce sie ćwiczyć. Z zaleceniem miętkiego biorę sie za tydzień za ACT. Sog dla Ciebie.