niestety u mnie bez zmian
obwody i wszystko później wrzucę, ale podsumowując zrobiłam jakaś mase hehe tylko nei wiem czy tluszczowa czy mieśniowa
póki co powiem tylko że dupsko mi w obwodzie urosło, ten tluszcz chyba spadł z cycków bo one akurat kurczą sie w mgnieniu oka.
nabieram co prawda mocy, przysiad 35 i 40 kg po 10-12 powtorzeń,
wyciskanie skos górą na ławce tez daje rade hehe 25kg
progresy sa jeśli chodzi o siłę, ale nic po za tym, no moze inaczej mi sie faldy na du psku układaja,
kto wie może jeszcze troche to będa brazylijskie poślady
co do diety, staralam sie bardzo jesc wg takiego schematu, jak tu wkleilam dietke, platki ryz mieso warzywa jaja, czasem ciagnie mnie do czegos "innego" ale moja zawisc do pieknych kobiet na szczescie nie pozwala mi na to.
wszystko waze, staralam sie wszystko liczyc, itp ale bywalo ciezko i zwyczajnie nie mialam czasu.
podsumowujac no moze i na ocznych rezultatów nei ma,przestalam się mieścic w ulubione dzinsy, za waskie w udach(dobilam do 63cm) i biodrach(104cm)
ale za to swietnie się czuję. zdrowo i w ogóle... lekko.
powiedzcie mi czy moze tak byc że woda mi się zebrała?! nie ma bata,tluszczu na bank nie przybrałam, wagowo w sumie jest ok, albo lekko spada albo stoi w miejscu, wcale nie liczyłam na spadki wielkie jakieś, ale zeby tak obwody se poszły w górę?! szok!! dobrze ze chociaz te cycki zjechaly i na buzi trochę, przynajmiej jakiś znak
"Bo wszystko zaczyna się w głowie"
Dziennik http://www.sfd.pl/blackdream_/_jak_zacząć,_redukcja_i_rzeźba,_powrót_do_formy-t665949-s7.html#post8