... a 7 dnia Bóg stworzył siłownie
...
Napisał(a)
piszac o ilości powtorzen wzorowalem się tematem podwieszonym w dziale trening dla zaawansowanych.artykuł cieszy sie dośc dobrą opinią.a co do włókien czerwonych to owszem są to włókna wytrzymałościowe.ale nie wiem do czego dążysz ?bo to że sa one takimi wlasnie włoknami to nadal nie oznacza ze trzeba walić po 25 powtórzeń w serii.
...
Napisał(a)
nie trzeba ale można.
Dążę do tego, że określenie palenie mięśni przy robieniu wiekszej liczby powt. jest nieco nadmierną interpretacją
Mięśnie nie rozrastają się tak szybko a tym bardziej pracując na włóknach czerwonych które z natury są powiedzmy mało elastyczne
ale jak czytam takie rzeczy to mnie to trochę śmieszy.
To tak jak np łydka czy wykonując 50 powt spalam mięsień?
Wg tej teorii pewnie tak
a jeśli chodze pół dnia ile wykonuję powt.?
to ja już bym nie miał łydek
Nie no abstra***ę trochę ale polecam
nie wszystkie artykuły brać w 100% serio dużo się można dowiedzieć ale czasami trochę głupot pisza.
Ostatnio czytałem cieszący się popularnością artykuł tu na forum o mięśniach brzucha i o tym że to iż u niektórych są one nierówne nie jest to uwarunkowanie tylko wada postawy lub nadmierne cwiczenie jednej strony--- aż boje się powiedzieć o tym mojemu znajomemu profesorowi anatomii który był swego czasu dobrym instruktorem z tego co wiem, bo by mnie chyba zabił za takie bzdury a jak bym dodał tak jak tam ktoś napisał, że można je wyprostować JEZU.....
Dążę do tego, że określenie palenie mięśni przy robieniu wiekszej liczby powt. jest nieco nadmierną interpretacją
Mięśnie nie rozrastają się tak szybko a tym bardziej pracując na włóknach czerwonych które z natury są powiedzmy mało elastyczne
ale jak czytam takie rzeczy to mnie to trochę śmieszy.
To tak jak np łydka czy wykonując 50 powt spalam mięsień?
Wg tej teorii pewnie tak
a jeśli chodze pół dnia ile wykonuję powt.?
to ja już bym nie miał łydek
Nie no abstra***ę trochę ale polecam
nie wszystkie artykuły brać w 100% serio dużo się można dowiedzieć ale czasami trochę głupot pisza.
Ostatnio czytałem cieszący się popularnością artykuł tu na forum o mięśniach brzucha i o tym że to iż u niektórych są one nierówne nie jest to uwarunkowanie tylko wada postawy lub nadmierne cwiczenie jednej strony--- aż boje się powiedzieć o tym mojemu znajomemu profesorowi anatomii który był swego czasu dobrym instruktorem z tego co wiem, bo by mnie chyba zabił za takie bzdury a jak bym dodał tak jak tam ktoś napisał, że można je wyprostować JEZU.....
...
...
Napisał(a)
Teraz trochę poważniej dodam że taki trening ma jeszcze jedną zalete oddziałuje na ścięgna mięśni (jak dobrze pamiętam chodzi o tzw. składową pasywna czyli pracę ścięgna mięśniowego ) nie chcę się za bardzo rozpisywać bo mogę sie gdzies walnąć nie pamietam dokładnie załozenia całościowego chodzi mi o biomechanikę
jednak w skrócie
trenując standardowo czyli na mniejszej liczbie powt. skupiamy sie na brzuśćcu mięśniowym dla tego czasami dochodzi do zerwania gdyż pęka ścięgno od przeciążeń
takie treningi dla odmiany pomagają zregenerować wzmocnić ścięgna a też dzieki temu dążysz do holistyki
jednak w skrócie
trenując standardowo czyli na mniejszej liczbie powt. skupiamy sie na brzuśćcu mięśniowym dla tego czasami dochodzi do zerwania gdyż pęka ścięgno od przeciążeń
takie treningi dla odmiany pomagają zregenerować wzmocnić ścięgna a też dzieki temu dążysz do holistyki
...
...
Napisał(a)
Nie chcę zakładać nowego tematu więc rzucę nowe pytanie... ;)
Jak można zwiększyć swoją maksymalną liczbę powtórzeń na drążku?
Tylko bez głupich odpowiedzi: 'ćwicząc' proszę.
Lepiej robić powiedzmy 3 serie po 3-6 powtórzeń z odstępem czasowym 1 minuta czy może 2 razy na dzień 'sprawdzać' maxa?
Jak można zwiększyć swoją maksymalną liczbę powtórzeń na drążku?
Tylko bez głupich odpowiedzi: 'ćwicząc' proszę.
Lepiej robić powiedzmy 3 serie po 3-6 powtórzeń z odstępem czasowym 1 minuta czy może 2 razy na dzień 'sprawdzać' maxa?
...
Napisał(a)
zobacz w Progresie trening 300 na końcu własnie odpisywałem na takowe pytanko. Tam znajdziesz trochę wskazówek.
...
...
Napisał(a)
witam mam 5 miesięcy na zrobienie 100 pompek. na razie robię 40. ćwiczę kilka razy dziennie po ok. 30 pompek. czy to dobry sposób?
...
Napisał(a)
wiewiór- spoko nie ma sprawy
Co do pompek znam nieco szybsze i skuteczniejsze ale jak byłem młody też tak robiłem i szło wiec jeszcze trochę sie pomęcz
Co do pompek znam nieco szybsze i skuteczniejsze ale jak byłem młody też tak robiłem i szło wiec jeszcze trochę sie pomęcz
...
...
Napisał(a)
Po pierwszym tygodniu treningów:
Pon, Śr, Pt: siłka, po FBW bieganie 45 minut
Wt,Czw bieganie około 60 minut
ABS 6 razy w tygodniu (przed/po bieganiu)
Wszedł na mnie dodatkowy kilogram.
Odżywiam się zdrowo i wpieprzam znacznie mniej niż przedtem... odstawiłem po części piwko (wypijam 2-3 w ciągu tygodnia ew. zamiast piwa drin)...
Wiosełek w tym tygodniu nie robiłem ale wydaje mi się że w tej chwili to nie ma żadnego znaczenia...
Byłem zdziwiony jak po wejściu na wagę okazało się że ważę kilogram więcej niż przedtem. Wydaje mi się że to wina PIERWSZEGO tygodnia ćwiczeń... przez zakwasy (miałem tak napięte łapy że przy wyprostowanej ręce w łokciu mój bic był twardy jak przy napince, przez jakieś 2 dni nie szło zginać ręki). Podobno teraz już będzie dobrze, tzn. waga będzie spadać (to prawda? - mięśnie już są rozćwiczone więc póki co o zakwasach mogę zapomnieć.
Zawsze po treningu miałem koszulkę mokrą jakbym wskoczył z nią pod prysznic więc rozumiem że spalałem... podczas biegania zbijałem 600kcal więc pewnie w połączeniu z ABSem i FBW zrzucałem jakieś 1000. Wolę upewnić się że wszystko jest w porządku dlatego piszę tego posta.
Mogę liczyć na to że w tym tygodniu przy utrzymaniu intensywności treningu i ograniczeniu spożywanych kalorii spalę tkankę tłuszczową? Po tym tygodniu czuję się znacznie lepiej, czuję że dużo mi dała ta siłownia jeśli chodzi o samopoczucie... jestem 'twardszy' a to mi się nawet podoba
Liczę na odpowiedź Marcina jednak oczywiście wypowiedzi innych forumowiczów też są mile widziane.
PS. Zapomniałem wspomnieć że chodzę jeszcze na saunę (w pt) i na basen (niedziela) nie wiem czy ma to jakieś znaczenie jednak chyba warto o tym poinformować.
Zmieniony przez - wiewzior w dniu 2011-01-29 13:19:45
Pon, Śr, Pt: siłka, po FBW bieganie 45 minut
Wt,Czw bieganie około 60 minut
ABS 6 razy w tygodniu (przed/po bieganiu)
Wszedł na mnie dodatkowy kilogram.
Odżywiam się zdrowo i wpieprzam znacznie mniej niż przedtem... odstawiłem po części piwko (wypijam 2-3 w ciągu tygodnia ew. zamiast piwa drin)...
Wiosełek w tym tygodniu nie robiłem ale wydaje mi się że w tej chwili to nie ma żadnego znaczenia...
Byłem zdziwiony jak po wejściu na wagę okazało się że ważę kilogram więcej niż przedtem. Wydaje mi się że to wina PIERWSZEGO tygodnia ćwiczeń... przez zakwasy (miałem tak napięte łapy że przy wyprostowanej ręce w łokciu mój bic był twardy jak przy napince, przez jakieś 2 dni nie szło zginać ręki). Podobno teraz już będzie dobrze, tzn. waga będzie spadać (to prawda? - mięśnie już są rozćwiczone więc póki co o zakwasach mogę zapomnieć.
Zawsze po treningu miałem koszulkę mokrą jakbym wskoczył z nią pod prysznic więc rozumiem że spalałem... podczas biegania zbijałem 600kcal więc pewnie w połączeniu z ABSem i FBW zrzucałem jakieś 1000. Wolę upewnić się że wszystko jest w porządku dlatego piszę tego posta.
Mogę liczyć na to że w tym tygodniu przy utrzymaniu intensywności treningu i ograniczeniu spożywanych kalorii spalę tkankę tłuszczową? Po tym tygodniu czuję się znacznie lepiej, czuję że dużo mi dała ta siłownia jeśli chodzi o samopoczucie... jestem 'twardszy' a to mi się nawet podoba
Liczę na odpowiedź Marcina jednak oczywiście wypowiedzi innych forumowiczów też są mile widziane.
PS. Zapomniałem wspomnieć że chodzę jeszcze na saunę (w pt) i na basen (niedziela) nie wiem czy ma to jakieś znaczenie jednak chyba warto o tym poinformować.
Zmieniony przez - wiewzior w dniu 2011-01-29 13:19:45
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o post sazika to mam niewielkie doświadczenie i nie wiem czy to Ci pomoże w znacznym stopniu zwiększyć liczbę powtórzeń jednak moi znajomi z siłowni gorąco polecają pompki na krzesełkach... tradycyjnych nie robiłem już dawno ale ostatnio spróbowałem tych na krzesełkach i szczerze powiem że podoba mi się ta opcja. W mojej ocenie są lepsze od zwykłych (bardziej rozciągają klatkę) 4 serie po 15 i już masz fajnie...
Polecane artykuły