Test:Rywalizacja GOLDEN LION oraz IRON HORSE by radoslaw88 vs canecorso - pods.str.45

Mateusz, dzięki
Mam nadzieję, że jeszcze coś tam dam radę dołożyć.

17.01.2010 PONIEDZIAŁEK PULL
Trening 17/24

1. MC rampa 5
5x65kg
5x85kg
5x95kg
5x105kg
5x115kg (ost 5x110)



Dobrze weszło.

2. Podciąganie na drążku nachwyt rampa 6
6x
6x1kg
6x3kg
6x5kg
6x7kg (ost. 6x6)
Całkiem fajnie.

3. Wiosłowanie sztangą podchwytem rampa 8
8x62kg
8x67kg
8x72kg
8x77kg
8x82kg (ost. 8x77)



Trochę źle "kalkulator" ustawiłem i mało widać. Myślę, że dynamika dziś dużo lepsza niż ostatnio.

4. Podciąganie sztangi szeroko do mostka 4x12-10
6x25kg
12x35kg
12x40kg
12x45kg
12x50kg (ost. 12x47)



Ciężkooo. Znowu mi nabiło przedramiona. Też źle ustawiłem "liczydło".

5. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną 5x8-10
10x25kg
10x28kg
10x30kg
10x33kg
10x35kg (ost. 10x33)
Dużo pomocy przez odginanie się w tył. Ale nabiło bice.

6. Spięcia na maszynie - brzuch
15x55kg
15x50kg
15x45kg
15x40kg
Dobrze spięło.

OPINIA: Porządny trening. Była moc.

DIETA I SUPLE:
*Glutamina 5g
1. 2 jaja, twaróg 50g, owies 100g, mleko, rodzynki
2. Ryż paraboliczny 100g, kura, mieszanka warzyw
*Karnityna 1250mg
*BCAA 6 kaps
*Glukoza 2łyżki stołowe
*Kreatyna 5g
---TRENING---
*Kreatyna 5g
*Glutamina 5g
3. WPC 35g, glukoza 3 łyżki
4. Ryż paraboliczny 100g, kura
5. Ryż paraboliczny 100g, kura, mieszanka warzyw
6. Twaróg 100g, 1 jajko, oliwa 15g, orzechy włoskie 15g, warzywa

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2011-01-17 15:09:36

canecorso na sniadanie jednak preferowane sa ww zlozone

ja osobiscie jadam P+F (bez wegli) i nie widze zadnych przeciwskazan na razie abym mial przestac

ale Ty to nie ja - wiec zostalbym przy ww zlozonych + porcja owoców

Co do owocow to pora rano + po treningu jest najbardziej odpowiednia - a wiadomo ze z owocow nie wolno rezygnowac.
Co do tego artykulu wiadomo ze nie byla mowa a 1-3porcjach na dzien - gdzie porcja ma ~150g a fruktozy jest srednio 7g/100g produktu - wiec jakby 20g fruktozy/dzien stanowilo problem - to wiekszosc ludzi mialaby nadwage.

z owocomi chodzilo o to aby nie dawac tylko owoce po treningu - mozna dawac owoce,ale nie tylko owoce - bo one uzupelniaja wylacznie zapasy glikogenu watrobowego
wiec stad pora rano albo po treningu (wtedy masz pewnosc ze zapasy sa uszczuplone)
bo jesli nie sa - nadwyzka idzie w fat!

Jesli podlewa - to wegle z jakiegos posilku (ale nie z przed i nie z po treningu) przenies ile mozesz/ew. troszeczke utnij (jesli podlewa!) i wrzuc w okres zaraz po treningu (owa glukoza!)

Wszystko zalezy od bilansu - jesli chcesz utrzymac (jestes zadowolonony z progresu) - jesli zostanie luka po zmianie tych wegli - wrzuc fat do jakiegos posilku (tylko nie przed i nie po treningu).

Opcji jest multum - kolejna to taka (jak chyba sugerowal adzik) ze obcinasz wegle po trochu z kazdego posilku i ta pule wrzucasz do shake po treningu (pamietaj ze tam byla luka i musisz ja uzupelnic!).

Konczac - jestem za dietami typu carb cycling (oczywiscie zalezy od typu budowy glownie i od celu) - ale przedewszytskim za opcja:
zaczynam od bilansu bliskiemu 0 ->lekko na plus i obserwuje,
z weglami na minimum
ale caly czas na plusie.

I teraz jest prosto:
-idzie ->nic nie zmieniasz / ew. troche podbijasz i sie cieszysz ze przynosi rezultaty
-nie idzie - dodjesz,delikatnie poszlo podbijesz z umiarem
nic nie poszlo - podbijasz o 300-500kcal
I czekasz kolejne 7-14dni

Ale dodajesz w tej kolejnosci:
1)zaraz po treningu
2)w posilku po treningu
3)na treningu
4)przed treningiem

Niestety czasami tak sie zdarza ze zaczecie z grubej rury - wegle na poziomie 5-7g konczy sie podlewaniem bebzona - kiedy to inne wymiary stoja - wtedy nasuwa sie pytanie co teraz?!
A z reguly 2 gora 3 tygodnie stykaja aby obrac dobra droge zaczynajac od lekkiego plusu - bo nie wszystko da sie przewidziec i to co dzialalo kilka miechow temu nie koniecznie musi dzialac teraz.

I co najwaznijesze - zmiany,zmiany,zmiany!
Nie rusza - zmieniasz
Idzie za bardzo - zmieniasz.
Nie stoisz i czekasz bo to do niczego nie prowadzi (zwykle).

.....sorki za spam.

pozdro

Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-01-17 17:19:05

Solar - hehe, a wiec grunt to dobierać pod siebie


******************

Radek


bardzo ladnie, w MC nadal za mało, trza dopyerdolić do pieca bo widzę moc.

Wioslo wreszcie jakies kg tam masz

Reszta fajnie, brawo.

Dzień 40 testu


glutamina
1. 100 gr płatków +3 jaja i 10 gr białka + 100 gr owoc(ananas)
2. 80 gr ryzu paraboli z piersia, jajem i brokułem
3. 80 gr makaronu durum z piersia i warzywami
4. 120 gr ryzu z piersią i jajem +warzywa
4o min przed treningiem poszła l-karnityna
15 min przed treningiem poszła kreatyna z bcaa+glukoza (20 gr wegli)
Siłownia (popijałem baca z glukozą -20 gr wegli)
100 gr ananasa +kreatyna + białko+ gluta
po 40 min
5. 120 ryżu+ wołowina z warzywami
W planie
6. Jaja z warzywami

Sls-wegle proste daje w śniadaniu , myśle ze talk jak jest teraz zostawie na kilka dni i zobaczymy co będzie.- racja?
Jestem ekto więc rotacja weglami sredni dla mnie chociaz w ostatnim roku to na niej pracowałem i było nawet ok, ale takie rozwiazanie jak teraz chyba lepsze dla mnie.
Ewentualnie glukoze z treningu dac na potrenigowy shake z białkiem?
I to co piszesz to nie spam tylko dobre uwagi;)





Mikrocykl 3 powtórzeń

Trening 6 z 6

Wspiecia na palce 4s x 140 kg
mc 4 x 135 kg
Klatka hantle skos 3x 38 kg
Drazek nachwyt 3x 17 kg
Sztanga płaska 3x 95 kg
Wioslo hantla 3x 52 kg
Barki hantle 4x 28 kg
Biceps sztanga łamana wąsko 1x51 + 2x 48 kg
Triceps dips 3x 20 kg

Video:



Przy bicepsie przeliczyłem torcie siły i zrobiłem tylko 1 serie 51-ką pózniej zmniejszyłem na 48 i dokończyłem 2 serie. Podciagnąłem troche ciezar w wiosłe z racji ze to ostatni trenig 3-jek i założyłem 52 kg i poszło- ciesze się bardzo to mój rekord. Wławie poszło elegancko czuje Duzy przyrost siły. Mc jak na filmie, zrobiłem klasyka od kilku treningów.
Trening udany. Była moc.
pozdrawiam




Zmieniony przez - canecorso w dniu 2011-01-17 20:11:31

No ładnie

A co dalej? Bo z tego co wiem na 3jkach skonczyles

PS.
Nie ćwicz w pasie, szkodzisz sobie

Teraz mysle chyba zrobie tydzień rest pause do (tam gdzie bede mógł to dołoze ciezaru) i tydzień dropsetów
czemu nie używac pasa, zakładam do tylko do mc i siadów kiedy operuje już "dużym ciężarem"

Pas "odciąża" mięsnie stabilizujace co niestety na dłuższą metę może prowadzić do kontuzji.
Osłabienie tego rejonu [na ktorym jest pas - a wiec takze brzuch] powoduje, że mięsnie się "lenią" gdyż pracę wykonuje za nie pas.

z tym pasem to si
zakladac najwyzej do maxow lub ciezaru bliskiemu maxu - gdy nie ma asekuranta,brak pewnosci etc.

nie tylko 'odciaza' ale co sie dzieje w srodku gdy robimy przysiady czy cos innego -a bebzon jest scisniety pasem - narzady wewnetrzne zadowolone pewnie nie sa

tez kiedys nosilem caly czas - od jakiegos czasu uzywal pasa jak i hakow podczas podchodzenia do maxow lub ciezaru bliskiemu maxowi

...ale co osoba to inne podejscie
jedni beda pisac ze lepiej tak - bo zapobiega kontuzji
Inny nie - bo teraz zapobiega ale tym slamym oslabia miesnie w obrebie pasa



CC nie jest tylko dla endomorfikow - jest to najprostszy sposob i najmniej uciazliwy dla kazdego.
w 1 dzien jesz mniej wegli
w drugie wiecej
albo o jednej porze mniej a o innej wiecej.

od CC najlpeiej zaczac okres masowania - a skonczyc na zbilansowanej
w sensie zaczac od malych ilosci wegli - dokladac co 10-14dni
i konczyc na poziomie 5,6 czy 7g
Oczywiscie tego sie nie da zrobic w miesiac czy dwa - ale jakis sensowny makrocykl 3-4 miesieczny


Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-01-17 21:44:33

tez kiedys nosilem caly czas ja nie nosze pasa cały czas , zakłądam tylko do przysiadów i mc do ostatnich serii, gdzie mam juz wiekszy ciezar, dla przykładu w 12-tkach nie zakładałem wogóle

własnie szamię placki z owsianych i jaj.