canecorso na sniadanie jednak preferowane sa ww zlozone
ja osobiscie jadam P+F (bez wegli) i nie widze zadnych przeciwskazan na razie abym mial przestac
ale Ty to nie ja - wiec zostalbym przy ww zlozonych + porcja owoców
Co do owocow to pora rano + po treningu jest najbardziej odpowiednia - a wiadomo ze z owocow nie wolno rezygnowac.
Co do tego artykulu wiadomo ze nie byla mowa a 1-3porcjach na dzien - gdzie porcja ma ~150g a fruktozy jest srednio 7g/100g produktu - wiec jakby 20g fruktozy/dzien stanowilo problem - to wiekszosc ludzi mialaby nadwage.
z owocomi chodzilo o to aby nie dawac tylko
owoce po treningu - mozna dawac owoce,ale nie tylko owoce - bo one uzupelniaja wylacznie zapasy glikogenu watrobowego
wiec stad pora rano albo po treningu (wtedy masz pewnosc ze zapasy sa uszczuplone)
bo jesli nie sa - nadwyzka idzie w fat!
Jesli podlewa - to wegle z jakiegos posilku (ale nie z przed i nie z po treningu) przenies ile mozesz/ew. troszeczke utnij (jesli podlewa!) i wrzuc w okres zaraz po treningu (owa glukoza!)
Wszystko zalezy od bilansu - jesli chcesz utrzymac (jestes zadowolonony z progresu) - jesli zostanie luka po zmianie tych wegli - wrzuc fat do jakiegos posilku (tylko nie przed i nie po treningu).
Opcji jest multum - kolejna to taka (jak chyba sugerowal adzik) ze obcinasz wegle po trochu z kazdego posilku i ta pule wrzucasz do shake po treningu (pamietaj ze tam byla luka i musisz ja uzupelnic!).
Konczac - jestem za dietami typu carb cycling (oczywiscie zalezy od typu budowy glownie i od celu) - ale przedewszytskim za opcja:
zaczynam od bilansu bliskiemu 0 ->lekko na plus i obserwuje,
z weglami na minimum
ale caly czas na plusie.
I teraz jest prosto:
-idzie ->nic nie zmieniasz / ew. troche podbijasz i sie cieszysz ze przynosi rezultaty
-nie idzie - dodjesz,delikatnie poszlo podbijesz z umiarem
nic nie poszlo - podbijasz o 300-500kcal
I czekasz kolejne 7-14dni
Ale dodajesz w tej kolejnosci:
1)zaraz po treningu
2)w posilku po treningu
3)na treningu
4)przed treningiem
Niestety czasami tak sie zdarza ze zaczecie z grubej rury - wegle na poziomie 5-7g konczy sie podlewaniem bebzona - kiedy to inne wymiary stoja - wtedy nasuwa sie pytanie
co teraz?!
A z reguly 2 gora 3 tygodnie stykaja aby obrac dobra droge zaczynajac od lekkiego plusu - bo nie wszystko da sie przewidziec i to co dzialalo kilka miechow temu nie koniecznie musi dzialac teraz.
I co najwaznijesze -
zmiany,zmiany,zmiany!
Nie rusza - zmieniasz
Idzie za bardzo - zmieniasz.
Nie stoisz i czekasz bo to do niczego nie prowadzi (zwykle).
.....sorki za spam.
pozdro
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-01-17 17:19:05