Cwicze (nie licząc przerw) ok 3 lat, jak u każdego ektomorfika początki były trudne... 53kg i 173cm wzrostu, czyli ałszwic
sory że z cenzurą ale kiedyś na jakieś forum już je wrzucalem:D
pierwsze treningi zacząłem jakieś 4 lata temu... totalna porażka czyli wylane betoniki i 7x w tyg zestaw dyskotekowy klata+bic+tric
trwało to przez ok rok... wynikiem tego byla max rzeźba i popalone mięsnie dzieki takim treningom zwiekszyłem swoją "mase" do ok 60kg. Później stopniowo uczyłem się cwiczyc na własnych blędach... W styczniu 2008 zapisalem sie na publiczna siłownie i powoli zaczęłem łapać o co w tym wszystkim chodzi... zaczęłem ćwiczyć już całe ciało, waga skoczyła w czerwcu po pierwszym cyklu mono+ gainer 737, do 68kg poźniej standardowo wakacyjna przerwa
sierpien 2008
później zaczęło sie ćwiczenie na serio, waga po wakacjach spadła do 65kg... Coraz bardziej poznawalem swoje ciało, moje treningi były coraz efektywniejsze ale wciąz nie wiedzialem co to jest dieta... przez zime zrobiłem 2 cykle , jeden na mono, drugi na jabłku progres był waga ok 72kg
https://www.sfd.pl/17,5_letni_ekto_po_ponad_2_latach_nowe_s.9,10-t502468.html
Później standardowo 2 miechy przerwy i powrót we wrześniu z waga 69kg.. zaczełem bardziej dbac o to co jem, treningi 3-4x w tyg , cały czas split, nei widzialem już takiego progresu jak wczesniej więc kombinowałem z treningami i powoli coś zaczęło wychodzić, przez sezon zrobilem cykl na crea shot+ka, 2x cp+xp do tego gainer, waga wzrosla do ok 78kg
https://www.sfd.pl/chudy001_nowe_s.18-t591246.html
następnie zrobilem trening na gęstośc, żeby nie było wielkich spadków, wyszło coś takiego: 74kg
https://www.sfd.pl/chudy001_nowe_s.18-t591246-s13.html
Poźniej 7 tyg przerwy (73kg) i powrót do treningów w połowie sierpnia, trzymałem miche, i waga szybko wzrosla do 76kg, ale w tym troche wody i fatu, poźniej zaczelem pracować na budowie i było cięzko utrzymać mi masę... jestem własnie po cyklu na napalm+detonator (5,5 tyg) waga +1kg, fat dużo mniej;D
aktualne fotki:
sory za jakośc;/ 77kg bf ok 10%
moim celem jest zdobyć mistrzostwo podkarpacia w czerwcu 2011, bedzie trudno, ponieważ mam bardzo drobny kościec i w porównaniach bede mniejszy od reszty, więc musze nadrobic mięskiem:D
tak było na pucharze podkarpacia tej jesieni
https://www.sfd.pl/IV_Puchar_Podkarpacia_w_wyciskaniu_i_w_kulturystyce-t653635-s2.html
Codo treningow to intuicyjne: 6 tyg split, 6 tyg fbw, na każdym treningu robie inne ćwiczenia, różna kolejność, powtórzenia, to pozwala na ciągły progress i wzrost czystej i gęstej masy mięsniowej
wyniki siłowe niezbyt imponujące, nie zwracam na to uwagi
klata: 100x6
przysiad:110x8 po kontuzji
martwy: 140x6 kiedyś
wiosło: 100x7
"Dieta"
6:00 musli+białko+ mleko
9:00 kura+ryz/makaron+sos
12:00 to samo+ jogurt
16:30 obiad
18:00 trening
19:15 carbo, amino, bcaa
20:00 kura+ryz/makaron
22:00 bialko+mleko
czyli o dupe rozbić:D
pozwalam sobie na słodycze, chipsy itp:D nie jestem zwolennikiem rygoru żołądkowego hehe
nie krępujcie sie z pytaniami;]
pozdro
Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2010-12-01 19:54:04
Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2010-12-01 19:54:44
Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2010-12-01 19:55:00