Wchodzenie na szkrzynię lepsze niż przysiady?

Tak jak w temacie artykuł stary i nie wiem czy był już temat ale wrzucę: http://facet.wp.pl/kat,91572,wid,10295041,wiadomosc.html?ticaid=1b291 
Zastanawiam się czy nie włączyć tego do treningu nóg - tylko jak i w jakich ilościach?
Po pierwsze jak dobrać wysokość stopnia na jaki się wchodzi? Ile powtórzeń i serii robić? Czy trzeba sztangę trzymać na barkach, czy może z tyłu rękami?
Jak powinienem dobrać wys. stojaka - mam 188cm?
Jak ciężar?
Czy robić to razem z tymi ćwiczeniami:

Przysiady - 5 serii z 70kg
Hack przysiady 2-3 serie (odważnik 16kg trzymany z tyłu).
Wspięcia na palcach najpierw na podłodze 3 serie po 20 powt. ze 100kg, potem 3-4 serie po 25 powt. na podwyższeniu z odważnikiem 32kg trzymanym z tyłu.
Wykroki - nie robię.

I teraz kiedy robić te wyjścia na skrzynię (krzesło)? Czy ktoś robi te ćwiczenia, jakie dają efekty?

Tu fotka z tym ćwiczeniem:






Zmieniony przez - Syltron w dniu 2010-10-31 16:43:11

A ja pisałem o schodzniu do konta 90 stopni w celu łatwiejszego ruchu pozytywnego.
Przy wchodzniu na skrzynie noga w kolanie jest mniej więcej zgieta do tego stopnia, ale ćwiczenie jest bezpieczniejsze pod względem utrzymania równowagi.
Jeśli chodzi o mechinkę ruchu zgadzam się, przysiad na jednej nodze nigdy nie będzie tak stabilny i bezpieczny jak przysiad na dwóch nogach.

Podobnym i bezpieczniejszym rozwiązaniem będą przysiady na jedną nogę ze sztangielką w ręku.

claner - niestety nie umiem zrobić nawet 1 przysiadu na jednej nodze, nie wiem czy to kwestia braku siły, czy co bardziej prawdopodobne braku odpowiedniej gibkości. Gdy próbowałem zrobić taki przysiad na 1 nodze to po prostu pięta w miarę schodzenia odrywała mnie się od podłogi. Na krzesło umiem wchodzić Dlaczego to jest niebezpieczne - możesz rozwinąć?

Nie będą bezpieczniejsze...

Jeśli nie masz bardzo wytrzymałej skrzyni to możesz mieć problemy z wykonaniem gdzy łatwo możesz cos złamac.


Ćwiczenie jak ćwiczenie, czasem mozna dodać choć sa lepsze a na pewno lepsze są przysiady.

W twoim planie na nogi nie ma nic na dwugłowy uda.

jeśli nie potrafisz zrobić przysiadu na jednej nodze pomagaj sobie podciagając sie reką. Rób tak do czasu aż bedziesz mógł robić siady bez podciagania reką. Wtedy zacznij dokładać ciężar w postaci samego gryfu sztangielki lub z niewielkim jej obciążeniem.
Wyjscia na skrzynie niebezpieczne bo trzeba przy każdym wyjściu utrzymać równowagę ze sztangą na plecach na jednej nodze. To nie takie proste i wymaga ćwiczenia techniki tym bardziej jak ma się słabe uda.

Viren - wiem że niema na dwugłowe - co byś polecił? Mam do dyspozycji tylko wolne ciężary (ćwiczę w domu). Co do wchodzenia to można zrobić coś solidniejszego niż krzesło - nie wiem nawet jak taki metalowy stołek się nazywa - może taniej by wyszło coś kupić, tylko gdzie i o jakiej wysokości?

Przysiady na jednej nodze są równie kontuzjogenne jak może być ten step ze sztangą.

Na dwugłowy uda np. żuraw lub RDL.

Po co kobinujesz z tym ? ćwiczeń masz ogromną ilość.

Bezpieczniejsze że robiąc siady na jednej nodze z hantla w reku można sie trzymać czegoś, obojetnie czego żeby utrzymać równowagę. Przy wchodzeniu na skrzynie ze sztangą na plecach nie ma takiej mozliwości

Wyjscia na skrzynie niebezpieczne bo trzeba przy każdym wyjściu utrzymać równowagę ze sztangą na plecach na jednej nodze. To nie takie proste i wymaga ćwiczenia techniki tym bardziej jak ma się słabe uda.

Jutro ćwiczę nogi to spróbuję najpierw z samym gryfem (10kg). Właśnie te wchodzenie bez obciążenia to mogę paredziesiąt razy wykonać - a na jednej nodze ani razu. Po za tym przy schodzeniu na 1 nodze mam jakoś blokadę psychiczną - boję się kontuzji.

siady na jedną nogę są kontuzjogenne. Jeśli robisz ze sztangielką to nie schodz nisko tylko tak do konta 90 stopni.
Ja załatwiłem kolano przy zwykłych wykrokach ze sztangą...

Na dwugłowy uda np. żuraw lub RDL.

Z tym żurawiem to muszę spróbować, ale co to jest RDL? K...a dużo się tego zbierze na same tylko nogi. A syzyfki - czy są też godne polecenia?