Pudzianowski_vs_Butterbean_oraz_konferencja_KSW

ja bym powiedzial ze co innego nadstawia

Fe ty zboczuchu xD

Tak lekko odchodząc. Chciałem zapytać czy jest ktoś na forum którego denerwują/wkurzają/irytują "fani" , "fanatycy" i "zwolennicy" Mariusza Pudzianowskiego oraz on sam , tak jak mnie ?
Pytam bo mnie ostro wku*wiają. Po walce z T.Sylvia plusy wyliczone dla Pudziana :
- Nie dał się znokautować
- Miał serce do walki
- Wyszedł do walki
- Walczył z byłym mistrzem ufc [ który jest teraz co najwyżej "bardzo" średnim zawodnikiem w walkach pomiędzy Moosin a McDonald ]
[ Źródło - YT ]
Irytuje to was tak jak mnie ?
Oni zapomnieli co Mariuszek wygadywał.
Co mu się wydawało ? I jakim jest pajacem telewizyjnym ? Jak robi na takich jak oni dobrą forsę nic w zasadzie nie robiąc ?
To nie ich wina,są hmm powiedzmy "skromniejsi umysłowo" ale jakie są wasze odczucia?

Wiesz Kamil - ja mam wrażenie, że po przegranej Mariusza zalała nas fala hejterów Pudziana. Każdy czuje się w obowiązku powypominać Fiodora, za 2 lata i mistrzostwo i inne takie.

Mnie denerwuje stado baranów, które jest w stanie tylko i wyłącznie podążać za trendem. Dzisiaj kochamy Dominatora, to mu liżemy rowa. A jutro nienawidzimy, to nie ma takiego cxuja, jakiego na nim nie powiesimy.

Nie mniej wole wejść w zwarcie z hejterami, bo ich bardziej nie lubie.

Bo to wbrew logice. "Nie interesuje mnie wynik walki, nie lubie Pudziana, to jest beznadziejne freak show. Ale wieczorem w sobotę usiądę by obejrzeć."

co chcesz od pudziana...
nie jest ani lepszy ani gorszy od tych prawdziwych mma.....(vide ostatnia walka nastuli itp..)
ale jest od nich o niebo lepszym biznesmanem-wie jak z byle g... wyciagnac kapuche o ktorej prawdziwi mma nawet w marzeniach nie mysla......
bo pudzian rozumie sport zawodowy-a oni sa zawodowcami z mysleniem amatora-ascety...
i to cie najbardziej wkurza w pudzianie...mam racje?:)

Zmieniony przez - masti w dniu 2010-09-18 15:58:06

Raczej wkurza to, że jest zwykłym koksem, a ma się za nie wiadomo jakiego fightera. Jakie są jego atuty? Równie dobrze jakiś Józek z pod śmietnika może powiedzieć, że zostanie mistrzem bo szybko biega i to jest jego broń. Pudzian nie ma ŻADNYCH atutów, jest cienki jak barszcz, a myśli, że mistrzem świata zostanie.

zadnych atutow...dobre...:)
a ciekawe jakie atuty ma bb,najman ...?
to juz bysmy musieli w liczby ujemne atutow wejsc:)

pudzian to człowiek który nie usiedzi w miejscu, kasy i tak ma full, teraz próbuje swoich sił w mma, krytyka pod jego adresem to zwykła zazdrość, jak lubi wyzwania to szacunek dla niego ze sie chce a nie siedzi w białej rawskiej w fotelu z pełnym portfelem

Acha, czyli Najman i BB to mistrzowie MMA według Ciebie Jasne,jak będzie walczył z takimi zawodnikami to ma szanse na grubą kasę, ale niech nie nazywa się sportowcem a showmanem :)

voytovoyto - pudzian osiągnął sukces i to jest jasne, ale powiedz mi dlaczego jesteśmy takimi *******ami (mówię o naszym narodzie, ale nie tylko) żeby promować takie dziwolągi jak Pudzian, Najman, zamiast dać takie możliwości zawodnikom pokroju Khalidova? Czemu tyle milionów Polaków zasiądzie przed tv? Żeby zobaczyć Pudziana, nie obchodzi ich Błachowicz i inni, którzy wkładają w to serce i są w tym dobrzy tylko Pudzian. Gdyby odbyła się walka braci Mroczek to i tak miliony ludzi zasiadłoby przed tv...

Zmieniony przez - JakuBzza w dniu 2010-09-18 16:24:54

Raczej wkurza to, że jest zwykłym koksem, a ma się za nie wiadomo jakiego fightera.

Kwestia przerobiona tysiąc razy. Bo to forum kulturystyczne. Jak to takie proste to weź przykoksuj i zajdź tam gdzie on. Albo Arnold. Albo Ronie. Czy tam ktokolwiek...


Jakie są jego atuty?

Pracowitość. I podporządkowanie całego stylu życia pod jeden, konkretny cel.

Równie dobrze jakiś Józek z pod śmietnika może powiedzieć, że zostanie mistrzem bo szybko biega i to jest jego broń. Pudzian nie ma ŻADNYCH atutów, jest cienki jak barszcz,

No jest cienki. Nawet na bycie średniakiem w światowej lidze to nie ma co marzyć.

a myśli, że mistrzem świata zostanie.

Et zwykła marketingowa gadka. Jakich wiele. I trzeba powiedzieć, że Pudzianowi jest naprawdę daleko do klasyków gatunku. Ot, żeby daleko nie szukać - Toney.

I kolejna dobra cecha Mariusza - potrafi się uczyć. Po kompromitacji z Sylvią, zamknął dziób na kłódkę. Nawet nie pisnął z kim ćwiczy. Unika odpowiedzi na pytania o przyszłość. Tyle, że musiał wyjść na oficjalny trening KSW.

Żadnych napinek, przechwałek, Fiodorów.

Co będzie?

Butterbean jest jak najbardziej w zasięgu. Jak to spier doli to już pozostaje tylko taniec z gwiazdami <gdzie tancerze są sławniejsi niż "gwiazdy">.

A jak wygra to jakieś bijatyki z Tankiem czy Thompsonem czy tam z jakimś innym kimś.

Forum międzynarodowe, kasa odpowiednia. No myślę, że Młynarskiej się też spodoba.

Albo Kawulski będzie dalej kopiował UFC i zrobi mma - big brothera. Tam się znajdzie miejsce dla Mariusza.