Cos sie czepil tego mostka - na wieksozsci silowni ludzie przy wyciskaniu bardziej lub mniej podnoszą dupę - a pomaga to w nieporownywalnie wiekszym stopniu niz mostek. Wg aktualnie obowiazujacych przepisow w IPF mostek nie jest juz tak duzy - troche sie pozmienialo, teraz wieksza czesc posladkow musi przylegac do lawki, rowniez cale stopy musza dotykac pomostu (nie wolno krawedziowac). Poza tym w czym Ci przeszkadza, ze ktos robi mostek? (spiecie lopatek to jest juz mostek czy jeszcze nie?) Uwazasz ze to oszustwo, bo ktos jest bardziej zwinny i rozciagniety niz inny? A co z dlugoscia rak i tym samym dlugoscią ruchu sztangi? Sa przeciez ludzie, ktorzy maja sporo krotsze rece (nie koniecznie musza byc duzo nizsi). Ja mam np 186cm wzrostu i dosc
dlugie rece i zdaza mi sie rywalizowac w wadze z zawodnikami niskimi, u ktorych sztanga musi pokonac duzo mniejsza odleglosc (nawet o 20-30%) - do tego dochodza bardziej korzystne dzwignie i tacy ludzie maja zdecydowanie latwiej. W malych wagach roznice zdarzaj sie jeszcze wieksze, z jednej strony mamy osoby bardzo niskie (np <140cm) o bardzo krotkim ruchu, a z drugiej strony wysokich szczawikow (mlodych chlopakow o wzroscie ponad 170cm a wazych 56-60kg) - w tym wypadku roznica dlugosci ruchu sztangi moze siegac 50%. Skoro uwazasz ze mostek to jest oszustwo, w takim razie powinnismy rozwiazac problem roznej dlugosc ruchu sztangi u rywalizujacych miedzy soba i jakos to dostosowywac (nie wiem, osoby wyzsze moglyby szerzej lapac, a nizsze weziej?)
Co do niebzpieczenstwa spadniecia sztani, od kilku lat na zawodach do laweczki przymocowane sa specjalne stojaki bezpieczenstwa, które uniemozliwiaja by sztanga spadla na glowe/szyje zawodnika.
Koszulki moga pomoc wycisnac wiekszy ciezar, ale sama koszulka nie wyciska - trzeba wlozyc wiele pracy by koszulka zaczela troche dawac. Z drugiej strony znacznie oddalaja ryzyko zerwania m.in. m. piersiowego. Nie ma przymusu startowania w koszulkach, nie chesz nie musisz, sa zawody w wyciskaniu bez koszulek, są tez oddzielne federacje, gdzie startuje sie bez sprzetu.
Jesli chodzi Ci o wyciskanie plasko bez koszulek, to chyba jedynie wyciskanie niepelnosprawncyh na olimpiadzie - ale są oni przywiązywani do specjalnej szerokiej laweczki, duza częsc w mniejszych wagach to osoby karłowate, które maja bardzo krotki ruch. Poza tym kregoslup ma swoja krzywizne i zeby plecy dotykaly cala powierzchnia do lawki trzeba by chyba trzymac nogi podniesione do gory.
Nie mozesz pisac ze sposob wyciskania z filmu jest jedynym i poprawnym, a wszystkie inne to oszustwo. To jest nie fair. Takie jest Twoje zdanie, wg mnie poprawnym wyciskaniem jest wyciskanie wg przepisow IPF - mozemy sie spierac 2 dni i prawdopodobnie nikt nikogo nie przekona.
Zmieniony przez - Dziko w dniu 2010-09-08 23:45:33