Moim głównym celem jest utrata jak największej ilości wagi i bez efektu jojo, tak więc głównie skupie się na diecie i bieganiu. Treningi siłowe są dodatkiem. A plam treningowy wygląda mniej więcej tak:
pon:
klatka - wyciskanie(plasko), rozpiętki(skos), barki(przód, bok,
unoszenie za głową)
Wt:
triceps - unoszenie hantelki za głową, "zgniatacz czaszki"
Sr:
plecy - unoszenie sztangi do brody, podciąganie ramion ze sztangą, martwy ciąg
Czw:
biceps - jednorącz hantlą, uginanie ze sztangą, hantlami na przemian
Pt:
klatka - wyciskanie(plasko), rozpiętki(skos), barki(przód, bok,
unoszenie za głową)
nogi -
przysiady ze sztangą
Mam swoją małą siłownie myślę, że w miarę wyposażoną (ławeczka regulowana poziom-skos, sztanga z obciążeniem do 100kg, hantle, pas)-na początek wystarczy. Mam zamiar być w tym wszystkim konsekwentny i nawet podkreślę to jestem w stanie zrezygnować z piwa
, które niestety, ale uwielbiam - co widać na załączonych fotkach:/ Z bieganiem nie będzie problemu bo jeszcze rok temu przy wadze 95kg biegałem po 4km co średnio zajmowało mi 40-50 min. A biegać wolę z rana bo rano nie jest tak gorąco. Co do HIIT to może sobie odpuszczę na początek. Czekam na kolejne rady