Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
Nie chce mi sie sprawdzac ile masz lat, ale piszesz jak naiwne dziecko. Prowadze dzialalnosc jako firma od 2005 a tu koles sie wymadrza, co oglada program usterka
Swoja droga swoim zachowaniem wyrabiasz wsrod Anglikow zla opinie o czesci przynajmniej Polakow. Ten koles opowiadajacy ci fantastyczne historie o swoich zarobkach musial miec wyjatkowy ubaw, kiedy z zachwytem wlepiales w niego oczy A potem smial sie z malo rozgarnietego Polaczka z kolegami przy piwie.
Pewnie pojechal na piwo swoim aston-martinem, albo bentleyem. Jak wszyscy malarze jest w grupie najlepiej oplacanych zawodow w Anglii ( przynajmniej w twoim wyobrazeniu - bo 16000 f miesiecznie to niezla kasa jest).
P.S. Nie martw sie. Ten facet co sobie z ciebie jaja robil jezdzi pewnie astra. W starej budzie.
Leyus dobrze dowaliles do pieca, ale predziej uwierze komus z doswiadczeniem w branzy, niz opinii tajemniczego anglika I z ta "usterka" to wyebales sobie samobuja
Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-06-26 08:12:58
Amade:
Dlatego, ze jestem wykwalifikowany spray painter, oraz posiadam licencje obslugi maszyn
A ja do pracy chodze z nesseserem i obsluguje najbardziej zaawansowana masyzne jaka zna ludzkosc: ZMYW-500 i rece mam czyste jak lza, a nie tma jakies malowanie :D (parafrazujac wiecei kogo :D)
Masz jak widze czesto spotykany wsrod Polakow kompleks wyksztalciucha.
Ten wyraz to slyszalem od jakiegos polityka... :D
Ale rzeczywistosc w krajach rozwinietych jest taka, ze wykwalifikowany robotnik ( czyli na przyklad ja ) zarabia czesto wiecej niz niejeden manager.
chyba hotelowy :D
Nie chce mi sie sprawdzac ile masz lat, ale piszesz jak naiwne dziecko.
14-nascie, cholera 12-latki weszli na forum i juz mysla ze rozmuy pozjadali, gowniarstwo, chociaz moim wiekiem cie skasowalem co?
Prowadze dzialalnosc jako firma od 2005 a tu koles sie wymadrza, co oglada program usterka
nie ogladalem, koledzy z podworka mi opowiadali
Ten koles opowiadajacy ci fantastyczne historie o swoich zarobkach musial miec wyjatkowy ubaw, kiedy z zachwytem wlepiales w niego oczy
cholera, i na taki glupi wkret dalem sie mu zaciagnac na drinka i do niego, tak to jest pracowac w gay barach, myslalem ze bogatego trafilem! Teraz juz wiem czemuw iecej nie zadzownil!
A potem smial sie z malo rozgarnietego Polaczka z kolegami przy piwie.
tak myslalem co oni tam do siebie tkaiego smiesznego po ichniemu mowia, ale ze angielskiego nie znam no to nie zrozumialem :D
Scorpio:
Leyusa utrzymuje rzad jej krolewskiej mosci, jedyne co menadzeruje to benefity wiec ma troche zbyt duzo czasu na medrkowanie, wybacz mu
a sie pochwale ze woczraj pracowalem 12 h, i jutro tez 12 h :D i w sorde pracowalem i w niedziele :D W tym tyg pracuje 30 h i 4 dni!!!! I zona poslza na part-timea od wtorku :D jak mi utna zasilki to mnie szlak trafi ale co tam, musze chwile popracowac wiecej, zeby na 5-ciu payslipach wygladalo ze duzo zarbaiam i wynajme sobie 2 bedroom house (bo mi agencje nei wynajma jak tak malo pracuje), potme znowu zejde na mniej pracy i bedzie mi pasntwo dalej placic a ja bede na wiekszej chacie siedzial :D
Leyus dobrze dowaliles do pieca, ale predziej uwierze komus z doswiadczeniem w branzy, niz opinii tajemniczego anglika
no scorpio, dobrze ze masz tak silne zasady w zyciu, ja bym sie wachal czy wierzyc anonimowemu forumowiczowi czy nachlanemu anglikowi, hmmmmm w sumie obaj sa bardoz wiarygodni wiec znowu jestem w kropce, poczytam sobie co pisza na onecie, oni tez maja doswiadczenie w branzy :D ja tu zbite robie od 2 stron a wy macie spinke jakby wam wlosy pod powiekami wyrosly po cyklu. Albo jakby na odblok wam sprzedali wy.j.e.b.ki :D zacytowlabym sam siebie z wczeniejszego posta: "jezeli mowimy o malowaniu to nie wiem mozliwe, nigdy nie malowalem."
I z ta "usterka" to wyebales sobie samobuja
taaaa a w "zlotopolskich" tez bylo jak malarz oszukal i niedomalowal porzadnie a wzial mnostwo kasy! Na szczescie cala sprawe uratowal listonosz! Nie ogladasz to nie gadaj!
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
3 zdania zajelo ci napisanie tego co ja w jednym :D
Siedzisz na zasilku lub tez pracujesz za jakies drobne. Do tego pewnie potrzebujesz teczki, na te drobne...
I to pisze koles ktory kilka postow temu napisal:
"Zeby zarobic 600 f na czysto tygodniowki to zasuwam pod sufitem hali JCB 7 dni w tygodniu, przy stawce 14f za godzine. Zycie to nie bajka" Masz firme od 2005? Ja tu jestem od 2007 i na zasilkach mam wiecej tygodniowo niz ty za 7 dni pracy. Wiec kto tu ma drobne? Jak juz zarobisz wiecej niz maja angielscy zule na zasilkach to sie odezwij :D Bo jak dla mnie to ty masz drobne :D
Wczesniej tez dales sie poznac jako autor calkowicie bezuzytecznych pomyslow na biznes ( kazdemu znanych, banalnych i dla ciebie wygladajacych super - znow dzieki nieznajonosci tematu).
Bezuzytecznych :D Twoj jest uzyteczny, zarabiasz z niego tyle co angielski zul z councilu ma na zasilku jezeli napier.... 7 dni w tyg. Wspaniale, dziekujemy wpsanialy biznes dla kazdego Mariana, o przewspanialy juz wstaje z przed TV i ide 7 dni zapier.... zeby miec mniej niz teraz :D o dizeki ci, teraz bede prawdziwym Polakiem! :D
" Nic innego jak zgodzic sie z opinia Scorpio - odbija ci od nierobstwa "
nie stary to tobie odbija od roboty zeby za kase ta sama co z zasilkow 7 dni nasuwac.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Amande, pomysly leyusa byly calkiem calkiem jak na kogos co tak naprawde nie mysli powaznie(mam racje?!) o inwestycjii.
ale o firmie nie mysle powaznie bo nie ma sensu, wiekszosc branz niespecjalistycznych obelgana przez ciapakow, jasne pewnie wiecej niz na etacie wyciagniesz ale nieznacznie wiecej.
Kase inwestuje glownei w siebie:
kursy jezykowe, kursy zawodowe, studia w UK
i jak cos trzymalbym sie tradycyjnych metod inwestowania kasy:
gielda, zloto, nieruchomosci pod wynajem.
Ladowanie we wlasna firme jak sie nie ma juz dobrego fachu i sporych oszczednosci to moim zdaniem bezsens bo jak ci nie wydjzie to bedziesz dlugi splacal z roboty fizycznej?
Kolejnosc inwestowania jest dla mnie prosta:
w siebie (wyspecjalizowanie sie jak najbardziej)
w emeryture (zloto, gielda, nieruchomosci)
i dopiero jak w tym drugim mam na tyle ze kilka lat sie utrzymam bez pracy z emerytury+ ten chajs myslalbym nad swoja firma, i nie bylo by to uwielbiana przez polakow budowlanka ani przez ciapakow off licence
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Co Na PRYSZCZE?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- ...
- 75