Na szczyt dojdziemy a młodym w spamie dziękujemy %-) vol.13

no to znowu wyszłam na najgorszą

Dobra, koniec z mojej strony.

WRÓCMY DO SPRAW PERWERSYJNYCH, BO PO TO TEN SPAM MAMY

A ja walę z grubej rury i już się nie zmienię. Magdę lubię i też jej dowaliłem. I co z tego? Przynajmniej szczerze do bólu I wystarczy film z ciągiem 100kg i morales padnie na kolana i powie: sorki, pomyliłem się, to jest możliwe

Kasia ogarnij się

ja również nie uważam, żeby dyskusja toczyła się w sposób niekulturalny
Martucca - a ja widzisz czytając to wszystko z boku, bezpośrednio nie uczestnicząc w sprawie takie mam właśnie wrażenie, podejrzewam, że podobne może mieć wielu innych forumowiczów (oczywiście mogę się mylić, bo może wręcz przeciwnie większość lubi takie sensacje) dlatego o tym piszę.

Dziennik Ann śledzę wnikliwie od samego początku i o ile progres siłowy mogłabym jeszcze zrozumieć.... - czylijednak taki progres jest możliwy i dopuszczalny?

....to NIGDY nie uwierzę w jej wytrzymałość. Po prostu takie coś jest fizjologicznie niemożliwie.

- to rozumiem, że w takim razie każdy, kto będzie miał dobre wyniki w treningach wytrzymałościowych, przykładowo lepsze niż przeciętne (no dobra - wyśrubowane w kosmos) musi to koniecznie udowadniać nagraniem?, bo inaczej lipa i negatywny odbiór?

Vena - oczywiście, ja uważam, że KAŻDY forumowicz, który zaczyna przygodę z ciężarami i bierze się za ćwiczenia złożone typu SQ czy MC przede wszystkim, uczący się tylko i wyłącznie na podstawie tego co wyczyta czy zobaczy w necie ---> czyli nie ma osobistego trenera (takiego z prawdziwego zdarzenia) - POWINIEN WRZUCAĆ TU SWOJE FILMY Z TRENINGÓW, przede wszytkim dla własnego bezpieczeństwa, bo to nie jest hamacie nantelkami (choć i przy tym nawet, jaki każdym ćw. technika to podstawa).

Morales dam swój padniesz na kolana?

Ale co to chodzi, przeciez nikt tu nikomu nie ubliżył, dlaczego tak piszesz????
Powiedz co tam nadaje sie do kasowania, ktora wypowiedz w/g ciebie wyszydzała nią? Skasuje, chociaz w ogole malo kasuje i nie banuje ludzi, bo nie lubie tego
Od poczatku jak kolezanka zaczela cwiczyc powazniej dostaje sygnaly ze jej osigi sa dziwne, ja na poczatu tez wyrazilam watpliwosc co do mozliwosci wykonania takiej ilosci wytrzymalosciowych treningow, skwitowane ze sie zmeczyla, ok, jej sprawa niech robi co chce kazdy sie moze "zmeczyc" wykonujac kopleks ze sztanga a za nim wytrzymalosc Slowem mozna "zrobic trening" i zrobic trening
A później nagle ciężary zaczęły iść w gore po 5kg na kazdym treningu, bez zstoju, bez cofki, bez zlych dni... tu juz nie da sie lekko wziac, tu trzeba techniki, odpowiedniej siły itd...

Normy rozmow sa takie same jak w realu, powiedz ze nie prowadzilas nigdy tego typu rozmow, pewnie nawet gorszych, bo rzeczywiście agresywnych, ktore tu mozna lagodzic kasujac, ale przeciez nie róbmy, tez z tego miejsca wiecznego głaskania sie po głowie i zachwytów nad wszystkim, bo traci to na prawdziwości. A kazdy jest inny, szydzenie... to szerokie pojecie to wrogng tez sie moze obrazic bo ja ja z kolei "wyszydzilam" za jej podejscie do ochudzania czy wzorce sylwetki, prawda?. Ale widocznie zdaje sobie sprawe ze styl wyraznia opinii jest osobniczy i nie zawsze oznacza negatywne ustosunkowanie sie do danej osoby.
Tez miałam oficjalne zarzuty o podawanie za dużych ciężarów w niektórych ćwiczeniach, wątpliwości co do techniki, tez niektóre byly ostre patrz Patka, która mimo jej rogatego stylu bycia można było lubic, udowodniłam filmikiem i sie skończyły.

czylijednak taki progres jest możliwy i dopuszczalny?

Na bombie tak

Morales dam swój padniesz na kolana?

Dawaj, poproszę Martę, żeby mnie wyręczyła

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-06-24 10:04:44

No właśnie, ja dostałam niezłą zyebkę ostatnio i się ogarnęłam. Jeśli Ann napisze mi, że ją uraziłam oczywiście przeproszę. Na razie nadal nie rozumiem o co chodzi, mam taki agresywny styl bycia, stety, niestety, ale za to dość szczery.

Dawaj, poproszę Martę, żeby mnie wyręczyła

Yyyy, proszę wytłumaczyć, bo ja mała, grzeczna i nieuświadomiona dziewczynka jestem