Jak polonczyc CIEZKA PRACE Z SILOWNIA RADY

Witam mam prośbę możecie mi doradzić jak i ile ćwiczyć w tygodniu itp bo mam przez najbliższe dwa miesiace bardzo ciężka prace fizyczna i nie chciałbym spalić mięśni i spasc z wagi

Ciężka praca fizyczna bez wątpienia jest czynnikiem utrudniającym w pewnym stopniu wykonywanie treningów siłowych. Ciężko jest doprowadzić w takiej sytuacji organizm do pełnej regeneracji i dać z siebie więcej lub nawet tyle samo w czasie treningu siłowego jak osoby, które nie pracują fizycznie. Jednak wcale nie musi to oznaczać gorszych efektów siłowych, czy kształtowania sylwetki. Osoby pracujące fizycznie z jednej strony mają trudniej poprzez większe obciążenie organizmu. Jednak z drugiej ich mięśnie i układ nerwowy jest bardziej przyzwyczajony do tego typu wysiłku. W takiej sytuacji, bez wątpienia należy zwrócić szczególną uwagę na podstawy diety i regeneracji.

To właśnie ilość snu w Twoim przypadku będzie kluczowa. Zaleca się, aby sypiać od 7 do 8 godzin dziennie. Ilość ta w zupełności wystarczy, aby odpowiednio regenerować układ nerwowy, jak i mięśnie, żeby były gotowe do ciężkiej pracy fizycznej i treningów.

Zapraszam Cię również do działu odżywianie i odchudzanie: https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html Eksperci udzielający w nim porad pomogą Ci poprawić Twoją dietę, co zdecydowanie wspomoże treningi. Poza tym aktywność Twoją powinieneś wliczyć w swój bilans kaloryczny. Zapotrzebowanie możesz policzyć ze wzoru: https://potreningu.pl/articles/5255/zapotrzebowanie-kaloryczne-dla-wnikliwych-

duża nadwyżka kaloryczna

jaka to praca fizyczna? budownictwo? ile godzin?

dieta tu będzie podstawą w utrzymaniu masy oraz odpowiednio wysoka podaż białka.

najlepiej wypełnij ankiete działu

Tak jak Dudek powiedział - duża nadwyżka kaloryczna, bite 8 godzin snu
no i oczywiscie wszystko co może pomóc w regeneracji... czyli suplementy tj. bcaa, ZMA

Zmieniony przez - mlody_007 w dniu 2010-06-19 17:14:36

stachu375

napisaleś 'dwa miesiące' i 'bardzo ciężka praca fizyczna'

Uważam że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest JEDEN trening FBW w tygodniu. Lub rezygnacja z treningów przez te dwa miesiące.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale wielu 'zawodowów' co 6 tygodni robi tydzień absolutnej przerwy, a co rok - kilka tygodni całkowitej przerwy!

Trening raz w tygodniu bardzo dobrze podtrzyma to co do tej pory osiągnąłeś. Kiedy wrócisz do częstszych treningów, bardzo szybko odrobisz ewentualny spadek formy ('pamięć mieśni').

Z drugiej strony- jezeli zdecydujesz sie ćwiczyć częściej mimo bardzo cieżkiej pracy fizycznej:
- jest duże ryzyko że takie treningi nie tylko nic nie dadzą, a zniszczysz sobie organizm
- to 'zniszczenie organizmu' nie musi byc stopniowym osłabieniem, może to być niestety poważna kontuzja

Moje rady opieram na swoim własnym doświadczeniu. Przez 3 m-ce 6 dni w tygodniu jeździłem na rowerze, 8-10h dziennie. Mój organizm z trudem akceptował jedynie trening raz w tygodniu (a i to nie zawsze). Po powrocie do kraju, i odpowiednim odpoczynku, forma wracała błyskawicznie.

Dieta-tak-bedzie kluczowa.

Ale niewiem czy ciezki trening bedzie tutaj dobrym rozwiazaniem.

Dodatek ciezkiej pracy fizycznej i szybko nadpalisz cun-w nastepstwie cofniesz postepy,bez mowy o zatrzymaniu poczatkowej masy

DUDEK tak to jest praca na budowie 6 dni w tygodniu po 10 godizn aaa akurat taki teraz okres pracy mam w Londynie ze łopata gruzy itp aaa myslalem na bcaa co wy na to?? i myslalem o dwóch treningach w tygodniu i to takie typowe ogolno rozwojowki robic by rozruszać się

mr_kultura Dzieki kolego tezo tym myślałem o treningu raz w tygodniu,Wiem slyszalem o przerwie p o6 tygodniach i ja stosuje przerwe ale co 3 miechy

Stachu pracowałem podobnie w USA

na twoim miejscu robiłbym 1 trening w tygodniu, tylko ćwiczenia izolowane. Takie machanie łopatą, czy zapieprzanie z gruzem to dobre ćwiczenia wielostawowe...

W gruncie rzeczy masa mięśniowa może ci jeszcze wrosnąć, jeżeli będziesz jadł ponad bilans kaloryczny.

Stachu375 nie orbaz sie nie bierz nic do siebie ale odpuc sobie trening, a przy pracy fizycznej takiej jak budowa napewno nie stracisz nic z miesni. To tak jakby FBW tylko ze przez caly dzien. Tak wiec nic sie nie bój, pracuj ciezko, zarabiaj kaske na to co chcesz a jeszcze na takiej pracy zyskasz na formie. zobaczysz!

myślę, że najlepiej byłoby ci zostawić treningi na jakiś czas. Ciężka ,,robota" i tak będzie katowała ciało, a ,,robota" + treningi może cię solidnie przetrenować i ,,nadpalić" CUN. A wtedy będziesz miał zero zapału, sił itd. zarówno do pracy jak i sportu.

Jeśli już to myślę podobnie jak dudek, raz na jakieś 7-8 dni trening z izolacjami, ale nie musi to być twardo ustalony termin. Dobrałbym go tak, by po treningu był 1-2 dni lżejszej pracy lub leżenie:) Więc może tego 6 dnia pracy, żeby 7( wolny) był totalnie regeneracyjny. I w sumie ćwiczenia w tyg. dobierałbym patrząc na braki ruchowe:)
Jeśli czujesz, że nogi były mało katowane w robocie siłowo, a biceps po łopacie aż płonął- to kilka serii przysiadów na koniec tyg. może być ok. ale bica możesz sobie podarować i ćwiczenia go angażujące. I tak dalej na tej zasadzie.


Ogólnie byłbym za treningiem raz na jakiś czas, takim uzupełniającym ,,robotę" hehehe, nie za ciężkim i intuicyjnym( zależnym od potrzeb).
To co na pewno jest świętą prawdą to żarcie:)
Jedz, żryj, w******laj. Grunt żebyś miał nadwyżkę kcl i dobrą, wysoką raczej podaż białka. A wtedy myślę, że spadków nie będzie. A pokusiłbym się o stwierdzenie, że wzrośnie ci pewnie wytrzymałość siłowa i ogólna kondycja.


Przyrostów:)

Chyba posłucham was i odpuszczę trening narazie bo teraz jadę tak i czuje zmęczenie juz i z bicepsa spadlo mi 3 cm to az wole nie myśleć o tym:P czyli podsumowując trzeba zrec ile wejdzie:)