Na czym mozna zarobic w UK/najlepszy bizness

Co tam Mariany i Mariole biznesmeny, juz rezydencyje kolo palacu bekingam pokupywane, czy sam palac juz przejeliscie?

solarium otworzylem z polska obsluga i czlowieku normalnie kazda MAriola zostawia u mnie 90% swoich benefitow, a jak sma iwesz to jest w ch.... siana :D

Ja slyszalem ze ty juz masz cal siec, tylko ze sie pojawila teraz konkurencja ze spraying tan, i jak poslales chlopakow i sprawa juz pozytywnie zalatwiona? Nie beda nam kvrwa jakies angielskie mendy naszego narodowego biznesu odbierac!

no pewnie, 4 Mariolki dostaly darmowy karnet na solarke i ich polishboyfriend przekonali konkurencje ze nie moze byc konkurencji :D


mysle tez nad sprzedaza odziezy uzywanej sportowej w UK

+ jest ze nie trzeba importowac! A w PL to zloty biznes mimo kosztow importu, glownie ciuchy od Prajmaniego i sport worldu, oczywiscie uzywane, bo na nowe szkoda kasy Polakom... :D

Ja mysle czy na nastepny sezon z budowlanka nie wystartowac, ostatnio znajoma angielka mi sie zalila ze kolo chce 350 £ za pomalowanie dwoch pokoi, jako ze czlowiek ze mnie dobry pomalowalem jej za 200:)
ale do rzeczy znajomy ma firme w Polsce miala to byc tylko dekarka ale z braku wystarczajacej ilosci zlecen przekwalifikowal sie na ogolnobudowlanke, teraz myslimy czy nie sciagnac go do UK popracowalibysmy a angielskiej firmie i na nastepny sezon ruszyc samemu, albo dalej pracowac a brac zlecenia jak bedzie wiecej i mozne sie pobawic.
Wiekszosc sprzetu ma wystarczy zmienic chatke na jaks z garazem zeby warsztat byl.
I pomalu zabieram sie za te ciuszki o ktorych mowilem ale mysle czy nie zaryzykowac i otworzyc sklep w PL a sprzedaz internetowa traktowac jako dodatek...

Ja tez kiedys mialem pomysl, zeby w UK zebrac ekipe niepismiennego polskiego chlopa, tych przyslowiono urodzonych z mlotkiem w reku i zalozyc firme ktora bedzie robic remonty i interior design, do tego drugiego nagrac mini fabryczki mebli z Tajlandii, Malezji czy Balii.
Ale przyszedl kryzys i anulowalem plan, mysle ze cale szczescie dla mnie, bo jakbym sie mial meczyc z niepismiennymi wasatymi Marianami z jednej strony i z nierzetelnymi azjatackimi kontraktorami to bym osiwial na swojej lysej czaszce

Ale zawsze jestem otwarty na wspolprace jako eksporter takich rzeczy z Azji i inwestor, byle by ktos zarzadzal Marianami w UK Ja juz sobie a azjatami dam rade

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-06-22 04:08:16

No i jak ma byc dobrze jak Marian Michu przychodzi i stawki zaniża, potem sie dziwia jak to jest zle. Mariany budowlance na***ac Micha!!!!!!!!

Dobry malarz bierze 100 najmniej dniowki, jak ma mniej to siedzi pol dnia i pali szlugi

Zmieniony przez - Wasal w dniu 2010-06-22 05:21:08

Dostalem tytul Mariana?

My name is Marian, Wasaty Marian

Michu takie sa realia, ze przez takich jak ty leca stawki.
Ja malarzem nie jestem, ale wyslalem namiar do Zorganizowanej Grupy Malarzy Przestepcow i ci oprawcy urwa ci jaja za takie chamskie numery.

Bardzo mi przykro, ale masz jeszcze szanse cos napisac na forum na pozegnanie.

ps. napisali mi ze przepraszac juz nie mozesz.