TEST: "Be anabolic beast" by Badr - podsumowanie 16str.

problem jest taki, że kumple się naśmiewają, u mnie było to samo, ale wyyebane, po tygodniu część koleżanek przychodziła do mnie na dużej przerwie i wcinała moje orzechy albo jakieś pestki czy co akurat miałem, a kolegom żal dupę ściskał jak przyszły ciepłe dni i WF na świeżym powietrzu i zajęcia na basenie, udawali że im to wisi, ale patrzyli z ukosa jak by kilo musztardy zjedli paszteciarze

Może go to krępuje, w tym wieku różnie jest z tym. Możesz kuraka z sałatą i pomidorem do kanapek z razowego chleba włożyć, problem jest jedynie taki że chleba trzeba dużo zjeść żeby było tyle węgli co w ryżu

aż taki koks z Ciebie akko ?

Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2010-06-07 21:35:58

Heh sam jadam w lo ryze warzywa i kurczaki i są niestety głupie usmieszki, komentarze typu"Ten znowu ryż w******la", patrzenie się jak na czubka.
Niestety.
Do diety trzeba też dojrzeć. Spróbuj, na poczatku jest cięzko, ale tak jak Akko pisał potem dziewczyny będa sie dosiadac i częstować- ale nie wszyscy, u niektórych zawsze będziesz dziwny.
pzdr.

Wszyscy Cię pokochają, wszystkie laski Twoje gdy tylko zobaczą że szamiesz ryż...

żaden koks nie byłem i nie będę.

nie przesadzajcie z tym razowym - bo jesli wpadnie nawet raz dziennie
tymbardziej jesli to DNT nic sie nie dzieje

unikac przed tr.
unikac po tr.
w szkole/pracy raczej wiekszosc nie ma innej opcji

trzeba pamietac o kilku rzeczach
ma stanowczo mniej wegli niz ryz/kasz/makaron
trzeba uwazac jakie sie bierze pieczywo - nie brac bialego
ma wyzsze ig(niz wymienione wyzej)i wynosi 85-90
kiedy maki razowej tylko 40!
trzeba brac pod uwage gluten - jesli ktos nie trawi moze miec problemy

ja nie widze innej mozliwosci jak 'kanapki' jesli
brak mikrofali
czy przerwa 5-10min

nie wiem co bedzie gorsze - czy zjedzenie 'kanapki' czy zjedzenie w pospiechu tego ryzu z kurakiem?!
nie pogryzienie tylko jedzenie na szybkiego
zdrowe to na pewno nie bedzie
i ile sie strawi tez trzeba by bylo sie zastanowic

jesli juz kanapka - to trzeba isc w strone ciemnego pieczywa
ale i tak glowna wada to ilosc WW

Nie jest powiedziane tez jesli bedzie jadl tylko kuraka z ryzem to urosnie bo to polaczenie jest pewnikiem sukcesu
wcale nie jest i nie musi byc!

trezba pamietac ze dieta nie musi sie koniecznie skladac z ryzu i kuraka
ale sa inne produkty

A jesli chodzi o sam progres to jest wiele innych czynnikow
dieta jest kluczowa
na szczescie 1 posilek nie przekresla calego dnia - ale niestety wiekszosc nie popelnia pomyelk w 1 posilku a w wiekszosci posilkach - a najgorsze wlasnie w okresie okolotreningowym (po treningowym!)
tak jak tutaj 'iscie' w strone mleka - gdzie jest laktoza + fat
iscie w strone jogurtu (jogurt = mleko)
iscie w strone tylko cukru (w wiekszym %)

sylwetko chuda - ale po 'cyckach' i brzuchu widac - ze latwo moze sie zalac
wiec spozywanie takich wegli w takich okresach dobrze skonczyc sie nie moze

jeszcze Grzesiek (chory) na takie kombinacje i 'iscie' na latwizne moze sobie pozwolic (super geny) - tak reszta 90% spoleczenstwa nie moze!

Ta dyskusja nie ma sensu
byly propozycje wczesniej
byl odwiedzony dzial
byla ulozona dieta dobra
potem powrot do starej

Zobaczymy na koncu jak to wyjdzie.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-06-07 22:37:05

Te pieczywa nie dość, że mają mało węgli i trzeba tego sporo wepchać w siebie to na dodatek znaleść typowy razowy bez mąki pszennej to trzeba mieć szczęście. Czasem można dopaść orkiszowy. Najlepiej to kup se mąkę lubella pełnoziarnistą, dodaj wody, drożdży, i sobie upiecz sam chleb. Wtedy wiesz dokładnie co jesz i będzie więcej węgli w mniejszej ilości.

Co do posiłków w szkole to piersi upiec, wrzucić z sałatą i pomidorkiem do chleba i jest ok. Do tego orzechy jakieś lub słonecznik + woda i mamy posiłek w sam raz na zajęcia.

te chleby mieszane sa g**no warte, kazdy pielarz Ci powie ze dodaja wiecej pszennej bo wychodzi taniej a ludzie i tak kupują bo nie wiedzą co jest 5.

A co do śmiania sie na przerwach z tego ze jesz ryz czy co kolwiek innego to juz zależy od osoby która je :) Z jednej się bedą smiali z innej nie, zależy kto kim jest i co może, taka prawda ;]

jesli smiech wchodzi w gre tylko - to olalbym smiech

jesli inne czynniki (brak czasu glownie) to co innego

a jesli jest czas i mozna spokojnie nie tylko zjesc ale np.podgrzac to grezchem jest nie zjesc

pozdro

w szkole jest cos takiego jak przerwy, i nie tylko 10minutowe, ale w kadej jest jedna 20minutowa gdzie spokojnie mozna zjesc, a jezeli w szkole jest stołówka ew. sklepik z jedzeniem zawsze mozna sie dogadac i napewno podgrzeją posiłek jeżeli jest taka potrzeba, bynajmniej ja tak robiłem, zreszta kurak na zimno też jest dobry :)