czy Wy tez to macie?

Nie jestem jedyny Ale poradziłem sobie z problemem - ułożyłem nowy plan,małe przemeblowanie w pakerni i od razu jakoś lepiej,inaczej znów chce się pakować

Mi sie dzisiaj tez strasznie nie chcialo cwiczyc ale sie zmusilem i jestem zadowolony. A jak mi sie nie chce jesc to staje na wage i patrze ile jeszcze musze przytyc zeby jakos wygladac, to pomaga

Umiecie podnosic na duchu panowie :D ja to jakas kreatynke chyba wciagne bo pompa jest odrazu i cwiczyc sie chce:)

Mi się nie chciało bardzo ćwiczyć to zrobiłem sobie przerwe, planowalem 2 tygodniową ale jak sobie pomyślałem że będe miał spadki to po tygodniu już na siłke grzałem:)

Przy stazu treningowym z 2 lata i wiecej tez pewnie by mi sie nudzilo, lecz narazie sie ciesze, bo na silke ide i nie narzekam (jeszcze), ze mi sie nie chce. Mysle, ze gdy bedzie cieplo to bedzie gorzej (ta domowa silka na pietrze od poludniowo-zachodniej strony...)

no to normalne jak cieplo idzie :P na wakacje ostatnio myslalem ze az przestane cwiczyc.. ejsc sie nie chcialo.. sily nie mialem ogolnie goraco.. masakra.. dlatego zaczelem chodzic na silke bo stracilem motywacje do cwiczen w domu w czasie wakacji.. zobaczymy jak bedzie na te :)

a ja mam odwrotnie im blizej wakacje tym wieksza ochota zeby sie spompowac.. moze dlatego ze mieszkam w nadmorskiej miejscowosci o duzej turystyce wakacyjnej :)
ale sa czasem dni ze sie za bardzo nie chce wtedy ide i robie lzejsze treningi, ale ogolnie wiosna lato, elegancki nastroj ciagle zadowolony to mam straszna chec isc na silke a po silce jeszcze lepszy nastroj i cwicze juz z 2 lata i tak mam zawsze :)

Ja tma teraz ON/off to i motywcja jest

jakby kogos to mialo podniesc na duchu to mi sie tez w chu* nie chce...................

mi tak samo... masakra tydzien nie cwicze i jeszcze tera chory... szok ale teraz robie porzadna siłke sobie i powinno byc cacy