no więc:
trenuje kb/k-1 pół roku, pod koniec wakacji planuje wystartować w zawodach. treningi mam 2/3 razy w tygodniu, i wraz z nadejściem wiosny przydałoby się zacząć budować kondycję i tu zaczynają się problemy, a mianowicie: chciałbym biegać (wieczorem) po treningach kb, tzn. pon, śr, pt, dodatkowo we wtorek po treningu piłki ręcznej, a w niedzielę przejść się na basen. moje gabaryty nie powalają (183cm/64kg), ale ostatnio w skutek stosowania "diety" (dużo białka, węgle przed treningami, więcej posiłków), mimo braku ćwiczeń siłowych (tylko pompki, brzuchy, podciąganie, przysiady) coś tam mi masa skacze (od lutego 3 kg ;p). i zastanawiam się, czy bieganie po treningach nie spowoduje braku "przyrostów" (chociaż za bardzo nie mam z czego spalać ;p). Może mniej biegać, albo inaczej to bieganie rozplanować? coś dorzucić, coś odpuścić? coś zmienić?
czekam na pomysły, pozdro ;)