Maya S/Dziennik/Redukcja str.26/Nowe Poczatki

elaine, a jeszcze raz spytam: kiedy bierzesz LKarnityne? bo ja już się nie łapie w tych sprzecznych informacjach

Przed porannym bieganiem: jeżeli biegam na czczo to jakieś 30-40 minut wcześniej biorę 2 tabletki razem z Termo speed extreme albo aktualnie Body Fire. Natomiast przy bieganiu po śniadaniu biorę 2 tabletki po śniadaniu. Do tego przed treningiem SW 2 tabletki ( tu już różnie np. 30 minut przed jedzeniem a jak zapomnę to po i też nic się nie dzieje) :)

Co do odczuć: po pewnym czasie suplementowania czuje większe ciepełko i większą potliwość- ale zaznaczam, że to musi być i dobra dawka i już pewien okres nasycenia organizmu. Na początku jak zaczynałam brać lkę to w sumie nie widziałam jej efektów, teraz jednak doceniam ten supel, chociaż różne opinie krążą co do jego skuteczności:) Ja jestem zadowolona:)

dzięki wielkie, sog wleciał!

Odbijam :) zasłużyłaś za tak ładne prowadzenie dziennika i za te starania:)

Powododzonka w dzisiejszych zmaganiach:)

to ciepło i potliwość to pewnie po spalaczu.

L-karnitynę najlepiej brać przed długą sesją cardio. L-karnityna wspomaga transport tłuszczu z tkanki tłuszczowej do komórek mięśniowych. Wspomaga też wydolność organizmu i dzięki temu można dłużej i lepiej biegać na przykład. Raczej nie wpływa na potliwość i wzmożone ciepło.

Maya, jak chcesz L-karnitynę stosować to stosują ją w dawkach około 3 g przed treningiem, tak jak mówiła elaine 30 minut przed i na pusty żołądek.

o, dziękuję. Jeszcze "wiszę" wypiski za kilka ostanich dni ale to tylko z braku czasu. Wszystko w notatkach mam, muszę w wolnej chwili tylko napisać. Dietkę trzymałam (w miarę) do dzisiaj, ale jak gwiazda skrzypiec (gość grał dla prezydenta Reagana a potem dla Jana Pawła II jak jeszcze szczeniakiem był) zaprasza na recital a potem na polskie piwo, to się nie odmawia

asariah, jak biegam to zwykle po południu, czyli brać na 30min przed treningiem, upewniając się że przedtreningowy przynajmniej 1h wcześniej czy jak?

Co do l-karnityny, to ja w nią specjalnie nie wierzę. Normalnie karnityna jest dostarczana z mięsem do organizmu. Ponoć przydatna jest wię, ale w przypadku wegetarian. Widziałam wiele badań, w których pracowano nad działaniem karnityny u sportowców i właściwie żadne badania nie dały pozytywnych rezultatów. Negatywnych też nie. Ale po prostu wyszło, że zażywanie jej jest bez sensu. Ale dla wielu sam efekt placebo może być korzystny.;)

anitan, mam w domu, kupiłam jak było na promocji jak jeszcze nie trenowałam, to czemu nie wykorzystać...

Dla fanów muzyki klasycznej:





Nagranie z wcześniejszego recitalu, ale dziś też Paganiniego grał.