euro - walka z tłuszczem....

Witam. Postanowiłem zabrać się za siebie. Bo to co zaszło... zaszło za daleko... Mam dość tego że nie mogę (psychicznie)iść na basen/plaże itd...

Ankieta...

Płeć : mężczyzna
Wiek : 22
Waga : 120
Wzrost : 182
Obwód klatki : b/d
Obwód ramienia : b/d
Obwód talii : b/d
Obwód uda : b/d
Obwód łydki : b/d
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : b/d
Aktywność w ciągu dnia : praca 8h, siłownia, rowerek 1h do 2h
Odżywianie : od tygodnia staram się jeść zdrowo i mało, a do tej pory było nieciekawie
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : nie ma/nie znam jeszce
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia rowerek
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : jeszcze nie
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak, czekam na dostawe
Stosowane wcześniej diety : brak/nie zdrowa

Do tej pory było bardzo źle. Odżywiałem się nie zdrowo. Żona gotuje wspaniale i lubi to robić więc obiad z dwóch dań to obowiązek... Kolacja późno i za duża..

Teraz staram się zredukować ilość spożywanych wszelkiego rodzaju słodyczy, chipsów, i napojów gazowanych. W sumie to już w ogóle nie spożywam tego typu rzeczy.

Od tygodnia chodzę na siłownie. Właściwie codziennie, chyba że okazuje się że żona w ciąży to odpuszczam ;P Oczywiście niedziela odpada bo siłownia zamknięta. Od wczoraj mam rowerek i planuje codziennie 1h do 2h zasuwać. Wczoraj dałem rade 1.5h bo tyłek zaczął bolec tak że nie wyrobiłem :/. Jak się pożądanie zredukuje i będę mógł na siebie patrzeć to ruszę na basen.

Mam nadzieje że ten dziennik pomoże mi i utrwali w przekonaniu że to co robię jest słuszne i zbawienne. Wstyd będzie przed wami jak zaprzestane...

Szukam rady więc pytam :P

1. Zamierzam spreparować sobie diete ale nie wiem jak ją rozpisać w momencie kiedy mogę zjeść śniadanie w domu. Drugie śniadanie w pracy, potem ewentualnie coś po drodze z pracy na siłownie, potem po siłowni i kolacja. czyli 4 z 6 posiłków wypadają po godzinie 16.00... Nie znalazłem nigdzie rady co zrobić jak nie można regularnie podzielić sobie posiłków...

2. Zbliża mi się wyjazd do norwegi na tydzień, zawodowy. Nie bardzo mam tam gdzie siłować. Jedyne wyjście jakie mam to bieganie. Ile muszę biegać żeby nie stracić tego co mam, może to śmiesznie zabrzmi ale czuje że mam więcej energii i nie chce żeby to przepadło przez tydzień.






Zmieniony przez - eurosm w dniu 2010-02-06 17:45:01

Teraz własnie zeskoczyłem z rowerka po 85 minutach jazdy
Jestem w szoku

Dobrze, ze sie pochwalileś tymi urodzinami Coż... Życze Ci spelnienia wszystkich marzeń i szcześliwych chwil w życiu
I pizza sie nie przejmuj, raz w świeto mozna

Zmieniony przez - Aga_921 w dniu 2010-04-08 21:48:15

Choć nikt nie czyta to ja i tak ćwiczę wam na złość. Dzięki temu zjechałem 2 kg do 120. Wtedy założyłem dziennik.

Dzisiaj na próbę zrobiłem sobie trening HIIT na rowerku stacjonarnym... W 25min spociłem się bardziej niż po godzinie klasycznego pedałowania.

Czy ten trening był bardziej efektywny? Czytałem i nie dowierzam bo kurde ćwiczyłem tylko 25min... Jeśli to prawda to to jest mega oszczędność czasu, i wielokrotnie większa efektywność w tym samym czasie.

Dietę puki co mam taką jak czuje ale już organizuje coś bardziej profesjonalnego. Podzielę się i poddam ocenie.

Plan mam taki aby trening HIIT robić co drugi dzień na przemian ze zwykłym pedałowaniem. Czytałem że HIIT nie można stosować codziennie... Co o tym myślicie?

Oczywiście staram się codziennie na siłownie, puki co ogólnorozwojowy, chodź trochę karam klatę bo mnie dobija ten temat.

ławeczka płaska 3s 12,10,8
ławeczka 35* 3s 12,10,8.
Rozpiętki (poradzili mi na początek na maszynie) 3s 35,35,35.

Chce szczerze mówiąc zwiększyć ilość powtórzeń ale z mniejszym ciężarem. Żeby lepiej spalać.

No i piszę dalej.

Dzisiaj trening na siłowni półtorej godzinki. Wszystko powoli . Małe ciężary więcej powtórzeń. Ale widzę że czas chyba sobie coś ułożyć bo nie wyrabiam się w półtorej godziny ze wszystkim. Musze poczytać jak ułożyć sobie trening z nastawieniem na chudnięcie.

Jak wróciłem z siłowni zjadłem cyc z kuraka jakieś 150g może 170g i warzywa z patelni 170g?... nie ważyłem dokładnie

I tu moje pytanie czy warzywa z patelni w ogóle się nadają podczas takiej redukcji?

Czekam cały czas na dietę. Jak tylko będę ją miał to się zacznie.. :P

Dałem dzisiaj w kość, jutro to samo, ciekawe jak waga zareaguje.

Może ktoś tu jednak zagląda!

Pozdrawiam

hej.
warzywa z patelni nadaja sie ostatecznie, ale lepiej jesc swieze lub gotowane. ja jem takie chinskie z patelni czesto, ale jestem na diecie bez weglowodanow z duza iloscia tluszczu wiec jest ok. nie smaz tylko na oliwie z oliwek. zwykly kujawski w malej ilosci bedzie ok.

mowisz, ze czekasz na diete, ale kto ci ja uklada? skad ja wezmiesz?

Postanowiłem spróbować na stronie www.darkthorn.republika.pl. Koszt nie wielki, poddam pod waszą opinie, jak będzie ok to go a jak nie to sam spróbuje coś spreparować.

Jak oceniasz posiłek po siłowni?

Możesz odpowiedzieć na pytania które zadałem powyżej ?

proponuje przeczytac w dziale odchudzanie temat moralesa37 z gory dzialu, do tego 10 wskazowek zywieniowych, ktore znajdziesz w wyszukiwarce jako uzupelnienie i wrzucic odrazu do oceny swoja propozycje diety. to niejest takie trudne. wiem, ze latwiej jest komus zaplacic za ulozenie diety, ale praktycznie zawsze takie diety pozostawiaja wiele do zyczenia i pozniel ludzie zaluja, ze je zamowili.
poza tym ukladanie diety samemu ma jeszcze jedna wielka zalete-dowiadujesz sie co jesz, dlaczego i w jakim celu. wziac gotowa rozpiske i jesc wg niej nie wiedzac nawet dlaczego tak i czym ewentualnie moznaby ten posilek zastapic to nie jest dobry pomysl.

150g kurczaka i 170g warzyw z patelni to nie jest dobry sposilek po silowni. tutaj przydaloby sie warzywa zastaipc ryzem. jesli mialby to byc posilek inny niz po silowni dodatkowo potrzebna jest porcja tluszczu.
poczytaj i ukladaj sam bo naprawde warto.

na jakie pytania jeszcze odpowiedziec?

spróbuje ale jutro. Nie wiem czemu strona www.sfd.pl strasznie wolno działa u mnie wieczorami na odświeżenie strony muszę czekać minute albo dwie. :P

Nawet jeśli nie uda mi się ułożyć diety, to mam nadzieje że razem dopracujemy tą którą ewentualnie dostaje. Na pewno zapoznam się z każdym produktem z diety i dowiem dlaczego tak a nie inaczej. Dedukcja w wypadku diety nie jest mocną stroną, spróbuje Indukcji. Na pewno nie wszystkie dania będą pasowały i smakowały, więc będą je musiał zastępować a to już będzie wprowadzenie do żywienia i własnych pomysłów żywieniowych.

tymczasem pozdrawiam serdecznie wszystkich i ciebie WPC_fan!
Pozdrawiaju!

Na początku nic nie jest latwe, ale później komponowanie posiłków bedziesz juz na oko robił
Najpierw trzeba ustalic Twoje zpotrzebowanie kaloryczne, rozklad, białka, ww, tłuszczu, treningi. Przy doborze skladników do jedzenia mi bardo pomaga Dziennik Posiłków VITALMAX, który znajdziesz w necie.
Ale najpierw ustal te podstawowe parametry dotyczące posiłków i treningów. I koniecznie przeczytaj podwieszone linki (te na górze) dziale np odchudzanie

Powodzenia! Trzymam kciuki

życze sukcesów i są one możliwe co juz nie jeden na tym forum potwierdził :

Właśnie pyknąłem 55min na rowerku stacjonarnym. Seriale ułatwiają pedałowanie... Ale niestety tylko 55minut bo mi tyłek wysiada, co zrobić żeby nie bolała du**

Czytałem na forum dziennik gdzie gość 2 godziny pedałowa.... Jak on wytrzymywał? Po ilu dniach treningu bul może zniknąć?

No ja już po siłowni. Znowu ogólnie wszystko żeby rozruszać.
Ale muszę kurcze jakiś plan mieć bo wszystko mnie boli...

Kurcze jak ćwiczę klatę to robię 3s po 20 obciążeniem 25 kg i puchnę..... Mam nadzieje że coś się ruszy od tych ćwiczeń. Robię wiele powtórzeń żeby wzmóc spalanie fatu...

Dzisiaj po siłowni taka micha.... 100g ryzu, 115g cycka kury z grilla, warzywka na oko, robione na parze...





Jak oceniacie?


Zmieniony przez - eurosm w dniu 2010-02-09 17:32:12

Zmieniony przez - eurosm w dniu 2010-02-09 17:32:37