Pudzian w maju zawalczy z Polskim zawodnikiem..

w0jt już usunęłam nie złość się tak;) Deliver pozdrawiam :p

ArayaKing, zgadzam się w zupełności. Torpedo, muszę przyznać Ci że wreszcie dobrze prawisz,zupełnie jakbym siebie czytał. Nie ma co pisać 100 zdań, postaram się to streścić najlepiej jak tylko potrafię. Nastula walczył ze ścisłą czołówką MMA, dał bardzo wyrównane walki, z Alexem i Barnettem wygrywał przez znaczną część pojedynku, a na końcu pech..Ale dał rade bić się z najmocniejszymi fighterami na globie jak równy z równym!! I tak jak przedmówcy, to Pride (wtedy najważniejsza org MMA na świecie) złożyła propozycję Nastuli żeby u nich walczył i to ona wybrała mu na przeciwnika Minotauro, tym samym doceniła jego wielkie umiejętności, czyż nie mam racji? Wiadomo że Paweł jest z pewnością w gorszej formie niż wtedy (wiek, itp) ale myślę że na Mariusza wystarczy bez problemu, zresztą gdzie tu ich porównywać. Przegrana Pawła z choćby Barnettem jest ważniejsza setki razy niż wygrana Pudziana z Najmanem.

a ja i tak z ciekawością oglądnę kolejną walkę Pudziana w SW nieważne z kim będzie walczył i jak ona się zakończy. niema co spekulować czas pokaże;)

''On zapaśnik ok zgodzę się ale czy widzicie w jego walkach dużo technik zapaśniczych''-nie wiem jak Ty,ale ja widziałem jak swoimi zapasami zneutralizował b.dobre,siłowe Bjj Mira.Ja w Brocku widze jedne z najlepszych zapasów od czasów Marka Kerra,można skvrviela nie lubić ale trzeba to przyznać,poza tym on MMA przyswaja w ekspresowym tempie no i przeraża karnością:)
'' Crocop i Mino tacy ludzie trafiają sie raz na milion.''-no właśnie,w takim razie czy Pudzian jest tym jednym na milion?według znawców z wp czy onetu on wogóle jest z kosmosu,ale Ty jako fan MMA(skoro tu piszesz to chyba nim jesteś)powinieneś wykazać troche obiektywności.Aby zakończyć moją wypowiedz miłym akcentem taka mała ironia i porównanie:po brawurowej roli''M jak miłość''powszechnie znani i uwielbiani bracia M.stwierdzili,że poświęcą sie teraz wyłącznie aktorstwu.Pojawiają się także liczne głosy,że w najbliższym czasie rzucą na kolana Hollywood,wkońcu DeNiro i Pacino muszą znaleźć godnych następców...
sory za offtop lekki;)

''jak porównasz Brocka do CroCopa ?''-tak,że CroCop nie musi już nic udowadniać,pokonał wielu,jest powszechnie uznawany przez najlepszego strikera HW w historii tego pięknego sportu.Brock dopiero zaczyna,ma jeszcze czas,ale już pokazał że stanowi duże zagrożenie i trzeba sie z nim liczyć.
tak w ogóle to jaki sens miało to pytanie?co ma piernik do wiatraka?chyba,że źle sie zrozumieliśmy...:)

Z tym pytaniem trochę mnie poniosło. Ja nie mówię że Mariusz może rywalizowac z najlepszymi na pewno nie teraz ani nie w przyszłym roku ale za dwa lata kto wie. Tak sądzę że jest to człowiek jeden na milion ponieważ nie każdy jest w stanie poświecić zdrowie,czas i swoje życie prywatne a on to zrobił dla strongmena po zdobyciu 3 tytułu Mistrza świata powiedział że jego celem jest zdobycie 5 razy tego trofeum dążył do tego i mu się udało i wierze że teraz będzie tak samo potrzeba czasu.

''Akurat brak talentu Pudziana do SW jest ostatnia rzecza jaka mozesz mu zarzucic.''-po czym wnosisz??

Chocby po tym - http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Pudzianowski-to-fenomen,wid,11703357,wiadomosc.html?ticaid=1998d
Oczywisice Dr zostal przekupiony, artykul jest zmyslony, a Pudzian to kosmita.

A co do ewentualniej walki z Nastula, ktora odbyla by sie najwczesniej we wrzesniu, to ja bym stawial na Mariusza. I bede swojego zdania bronic.

Ciekawe jak sie czuje srodowisko wioslarzy po tym jak Pudzian pokonal wicemistrza olimpijskiego, w zawodach na ergometrze na 500m o 7 sekund? Przeciez sila to za malo...

Zmieniony przez - Deliver w dniu 2010-02-06 20:24:36

''a on to zrobił dla strongmena po zdobyciu 3 tytułu Mistrza świata powiedział że jego celem jest zdobycie 5 razy tego trofeum dążył do tego i mu się udało''-w SM Pudzian jest postacią wybitną i jedyną,i ja nawet nie śmiem tego negować.Tylko że SM zajmuje sie on całe życie,tak jak wcześniej wymienieni CC i Mino zajmują sie MMA,zi to właśnie czyni tych 3 panów najlepszymi w swoim fachu:robią to w czym są najlepsi.Czy wydale Ci sie,że Mariusz teraz,nagle z najlepszego SM ma szanse stać sie najlepszym fighterem?prosze Cie...a nawet jeśli tak uważasz to pojedynek z Najmanem nie jest dla mnie żadnym potwierdzeniem Twych tez,szanuje Twój pogląd,ale wybacz napisałeś,że interesujesz sie MMA od walki Nastka czyli ładnych pare lat,ale(bez obrazy)sprawiasz wrażenie jakbyś interesował sie od grudnia.oczywiście szanuje Twoje zdanie i nie chce Ci w żaden sposób ubliżyć;)pozdro

Deliver, co do tego ergonometru, to na dystansie 500 metrów siła w zupełności wystarczy. Ciekawe czy przy dłuższym dystansie, gdzie liczy się przede wszystkim wytrzymałość, Mariusz dałby radę? Poza tym widziałem filmik z tych zawodów i Pudzian się nieźle zasapał, a ten wioślarz wyglądał jakby się nie zdążył nawet dobrze rozgrzać.

Zasapal sie bo ma "troszke" wiecej miesni i byl lepszy o "jedyne" 7 sekund.
Zreszta panowie umowili sie na pojedynek w przyszlym roku na olimpijskim dystansie 1000m i wierze ze Pudzian tez wygra.