WIELKI TEST / RYWALIZACJA 10 osób - ''Pasibrzuchy'' - podsumownie str.126!

U mnie też rewolucja. Z chorobą powoli sobie radzę. Temperatury już nie ma, ale czuję się jeszcze trochę nieciekawie. Jednak znacznie lepiej niż wczoraj, więc trening jutro będzie jak się znów poprawi. I od jutra również radykalna zmiana diety i będzie.
VELOCITY DIET 3.0
Miało jedno podejście. Zredukowałem się wtedy znacznie. Najwięcej jak do tej pory w sumie i wygląda to już całkiem sympatycznie.
Sprzęt do systemu mam. Dużo białka. Mam w sumie jeszcze pół puchy Wheya z Ultimate, trochę Myofusion i jedzie Syngex oraz Elite duże puchy.
Do tego dużo leucyny i amin. Leucyna i aminy póki nie skończy się Allstars i PVL z początku. A w drodze dwa małe Xtendy.
Do tego sporo zdrowych tłuszczy i zielonki i Velo spełnione. No poza spalaczem, bo spalaczy już nie stosuję. Będzie ogień

Mój wielki stek Na razie musicie zadowolić się jakością zdjęć z telefonu, dopóki nie naprawię aparatu...





Mam dawać takie zdjęcia czy się powstrzymać, bo jakość za słaba?

Możesz wrzucać. Dobrze widać.

Martainn: czyli glownie cale zarcie bedzie sie opieralo na prochu z tego co pamietam odnosnie tej diety? Taka dieta to chyba kosztowna jest no ale jak ty masz dostep do tanich odzywek to mozesz zastosowac. Masz ebooka o VELOCITY DIET 3.0 ?

Jakub: loo ****a a co to za kawal miecha jaka waga

SILCE kiedyś robiłem jej tłumaczenie na polski. Gdzieś jeszcze pewnie mam.
Tak 4 tygodnie to sam proch i po jednym normalnym posiłku w tygodniu. Potem co tydzień dokładanie się 1 posiłek normalny na każdy dzień, aż się dojdzie do normalnej diety. Dieta jest mega skuteczna i wcale nie taka wymagająca. Kluczem tutaj chyba jest błonnik. Z nim tragedii nie ma bo trochę zapycha. A odżywek mam sporo no i jak mówiłem często wpadają za darmo, jak z dzisiejszego konkursu

Udziec wołowy. Trochę tłustawy, ale dobra promocja była, mam jeszcze na 3 porcje takie cuś, zrobię chyba gulasz i rozbiję sobie tę przyjemność na kolejne dwa dni

Mniam mniam wół. Ja bym na raz to zjadł:P

A bo nie dopisałem, to na zdjęciu to 230g, jedna porcja. Reszta w lodówce w kawałku jeszcze

Martainn: Jaki kufa konkurs znowu?! Gratulacje, pochwal się

https://www.sfd.pl/NOWOROCZNY_KONKURS__WYNIKI_STR2-t558527-s2.html

Eeeekstra

Ale ta dieta co planujesz na zdrową nie wygląda... Nie dziwię się, że leci na niej, w końcu na prochu daleko się nie zajedzie. Ja bym się nie odważył