Dzieciaki już śpią, może napijemy się Gainera? (+18) %-)

Technista nie wiem czy w Białymstoku jest taki wysyp ciawarów jak w Kielcach, ale powiem Ci stary że jest prze***ane z nimi, jeszcze przy moim osiedlu jest najwieksze zbiorowisko ciawarów w całych CK. Podbija ośmiolatek z tekstem wyskakuj z telefonu, śmiejesz mu się w twarz, a zza krzaków wychodzi 10 starszych ciawarów i chvja możesz zrobić, raz kumpel sprzedał takiemu małemu buta na twarz to go ścigali i chcieli za***ać, ogólnie paranoja, co drugi okradziony koleś jest skrojony przez ciawarów, jak wypełniałem profil akurat byłem kilka dni po próbie skrojenia mnie przez brudasów i wylałem swoje żale tutaj, ale nie zmieniam go bo dalej tak uważam zdr

gdzie sa gringi i stokery?

no właśnie, przecież bana już nie mają

to nie wesoło tam macie u nas są tak :
galerianki-gdzie tego nie ma^ ktoś mówił, że nawet w biedronce idzie już spotkać:D
dyskomuły- coś takiego jak u was tylko od małolatów do takich po 18-20lat (mocni w kupie, a jak solo głowa w d**ie)
mocni w gębie-Ci sa najfajniejsi^ podejdzie na bezpieczną odległość do ucieczki drze się w nadziei, że koledzy usłysza i jak przyjdą wtedy będzie mocniejszy w gębiea w gruncie rzeczy jak odpowiesz coś w jego tonie to nawrotka na pięcie i do widzenia
prawdziwe kozaki - tym lepiej długo w oczy nie zaglądać sam przyjdzie i zrobi porządek nawet publicznie^^
i skryte kozaki - zaczep ,a masz pojechane w całym mieście^^
a co do tolerancji to sam nie należę do osób które tolerują coś nie w deseń polakatępić ścierwo! aż dupska pękną
i prawda jest taka i chyba wszędzie, że jak nie masz pleców/znajomości to i nigdy nie masz pewności ze ktoś Ci nie wyjdzie i ot tak po prostu nie na***ie a nawet jak masz to i tak Ci nic nie pomoże bo zawsze znajdzie się ekipa która wychodzi z domu tylko po to "by komuś naj***ć" i jak będziesz miał pecha to i święty boże nie pomoże

fiu fiu ciut nie mini art^^^

Zmieniony przez - Technista w dniu 2010-01-04 16:24:57

http://demotywatory.pl/665841/Rekawiczki-ogrodowe

tego różnorakiego dziadostwa jest mnóstwo, w moich stronach cygan, rumun jest wręc synonimem złodzieja, oszusta, ja osobiście nie słyszałem o w miarę normalnych cyganach(jedyny wyjątek to ci co śpiewają don wasyl czy jak tam mu)który pracują, próbują w miarę normalnie żyć

kiedyś przeglądałem jakiś wątek na gronie o tych żebrzących w banach i tramwajach

a jeszcze ci czeczeni mi się przypomniali, kiedyś jechałem z dwoma autobusem i jeden mi opowiadał jak dotarł do Polski (schowany w skrytce pod kierowcą autobusu) i skierowali go do ośrodka w Dąbiu, zaczął mówić po czeczeńsku to nikt prawie go nie rozumiał, jak sam powiedział wniosek jest jeden gdyby przyznali się że są innym narodem niż czeczeni to by nie mogli otrzymać azylu politycznego, czyli wcześniej czy później by ich ekstradowali do ruskich


poza tym nie wiem czy się ktoś interesuje boksem ale zatrzymali ,,Cygana"Dawida Kosteckiego:
http://sport.wp.pl/kat,1878,title,Polski-bokser-oskarzony,wid,11824637,wiadomosc.html?ticaid=19671

Zmieniony przez - pawel88 w dniu 2010-01-04 16:46:42

a to już potwierdzone?

a u mnie w miescie nie ma zadnych korwa ciawarow
sa na stacji jakiejs zule,bo wiadomo tam ich w hoy

ale np na mojej osce nei ma prawa
bo by wpjerdol dostawali od chlopakow :)

Reso tak Ci się zdaje, wiesz ile już było nalotów na ciawarów? Oni mieszkają w barakach, jeden obok drugiego, po kilkanaście osób w każdym baraku, w 2min potrafią zebrać ze 30 chłopa, ogólnie to robione są akcje, np sie ustawili kolesie z wiatrówkami i strzelali do nich podpalili im jeden barak,albo taka największa akcja to zebrali się kolesie z dwóch osiedli i gdzieś w 50 chłopa poszli ich na***ać,nikt raczej nie darzy ich sympatią.Ale nie tylko od ciawarów przecież w******* można dostać ja sie coprawda (odpukać) nigdy nie dałem na***ać ani skroić. Są osiedla w CK na których nie pokaże się żaden ciawar bo by na za***ali za samo bycie ciawarem, słyszałem że w Łodzi też jest sporo tego, jest ktoś z Łodzi? Prawda to?

Zmieniony przez - sixth w dniu 2010-01-04 18:21:45

dobrze że mieszkam na wsi, nie mam takich problemów

a o Cyganie też dziś czytałem