yoyo1978/BLOG/ E7 :)

dwa pytania do uczestniczki e7 , na której stronie jest art o diecie na czas redukcji, nie mogę znaleźć, macie dni high med low jak wcześniej? o ile zaniżacie zapotrzebowanie?

i kiedy w końcu wkleicie fotki after? bo nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak się zmieniłyście

Ja juz dreptam nogami z niecierpliwosci,jakiez to cuda z Was zrobiono,misiaczki

nie ma zapotrzebowania ani dni HML... jest 3,5g bialka na kg masy ciala plus przedtreningowo 20g wegli 20g bialka potreningowo 40g bialka, 3 porcje tluszczy, posilek dairy gdzie jest np. jogurt, a do tego zielone warzywa.... liczymy porcje nie kcal.... ;)

wyszlo mi tak ok 1800kcal zdaje sie w tym jakies 50g? wegli ?


dieta sie zmienia, jak sie zmienia faza, a calos opisana jest w ksiazce ;)
https://www.sfd.pl/EKSPERYMENT_7:_FEMME_FATALE_POST_KONSULTACYJNY-t525074-s229.html - tu jest troche o diecie...

a zdjecia beda za 10 tyg ;)

krac - wraca mi rzezba na brzuchu i rekach... nogach...

...

No to dla mnie już jesteś pluszaczkiem A z tymi proteinami to sobie zartujesz,wiem przeciez nikt rozsądny i kompetentny nie proponował by Ci takich niedorzecznych manewrów dietetycznych przy takim stanie rzeczy,no chyba ze o czymś nie wiem

krac... wychodzi max 4,5g na kg masy ciala... ;)

a o reszte pytaj pana trenera ;)

pluszaczek? pluszaczki sa puchate i mile, mnie do puchatego i milego daleko

Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-12-12 12:56:08

E tam daleko,tylko z pozoru a co do puchatego,tylko mi nie mów,ze wydepilowałaś klate i plecy...
Trener brzmi dumnie...krzywde sobie robicie dziewczynki i nie trzeba byc specjalista trenerem,ani wyjatkowo dobrze 'byc' za pan brat z wiedzą na temat bio-chemii organizmu,aby to stwierdzic,no chyba,ze.... ale z pewnych zródeł wiem,ze nie więc to tylko potwierdza miarodajność moich słów.

wiesz... ja sie nie znam, ufam ze ktos kto opracowal kompletny program treningowy i dietetyczny zarazem, wie co robi... nie wchodze w glebsze dyskusje bo argumentow nie mam... krzywdy sobie nie dam zrobic na pewno, o to mozesz byc spokojny ;)

hmmm na masie bylo to 3,3g na kg masy ciala... na razie zyje

Tylko po co obciążac nerki,watrobe,zakwaszac oraganizm,skoro i tak on tego białka w takiej ilosci nie przerobi(podejrzewam,że wieksza połowa to takie 'cos' co tylko zalega w organizmie bezuzytecznie),zwłaszcza u kobiety na tym poziomie zaawansowania sportowego,bez dodatkowych enzymów trawiennych i odpowiednich 'transporterów' to jest czysta głupota,o która oczywiscie nie posądzam Ciebie misiaczku Tobie co najwyzej mógłbym zarzucic łatwowierność Gdyby na zepsutym bananie,znajdował sie (pisany piekna czcionką) rekomendujacy opis producenta gwarnatujacy niezapomniane chwile towarzyszace spozyciu owego produktu(lub tez uzyciu go w celach pozakonsumpcyjnych) połakomiłabys się...
Uciekam,juz namieszałem wystarczajaco,ale wiem co mówie;udanego weekendu.