Wiek : 21
Waga : 48
Wzrost : 164
Obwód klatki : 75 (pod biustem)
Obwód ramienia : 25
Obwód talii : 68
Obwód uda : 49
Obwód łydki : 33
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : nie mam pojecia,jak dla mnie za duzo
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 5razy w tygodniu staram sie jezdzic na rowerku stancjonarnym ok40-60min. +ćwiczenia na brzuch, hantelki-nic skomplikowanego, lekkie cwiczenia dla kobiety. czasem pojde na Aerobik z Tae-Bo o ile czas pozwoli
Odżywianie : mam słabość do alkoholu:P w weekend lubie napic sie piwka z przyjaciolmi. od swieta moze zjem jakies ciastko czy batonika, ale generalnie mdli mnie troche od slodkich rzeczy wiec jak juz mam cos takiego zjesc to wybieram cos z "kindera" mleko i czekolada, bo nie jest takie slodkie. moze raz na 2miesiace pozwole sobie na 1kawałek pizzy.
Ograniczenia żywieniowe : nie jem mięsa od 8lat, nie moge jeść zbyt tlustych rzeczy, smazonych- bardzo boli mnie brzuch po tym.
Stan zdrowia : ok.
Preferowane formy aktywności fizycznej : domowe warunki
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : nie chce
Stosowane wcześniej diety : róznie to bywało..
najczesciej moj jadlospis wyglada tak:
sniadanie- 2-3 kromki wassa zytniej z bialym serem-twarozen poltlusty, lub pasta jajeczna,tunczykiem lub czym tak innym
II sniadanie o godz 10- jabłko lub jakis inny owoc
o godz 12- płatki fitness z jogurtem (podobno te platki nie sa za bardzo zdrowe?)
obiado-kolacja- ok godz16- sałatka z tunczykiem, cos z jajkiem lub inne, ale staram sie zjesc cos ciepłego. czasem jakis owoc jeszcze potem
od ok 18 cwicze godzine lub półtorej.
pije duzoo wody, jem duzo owocow, w weekend lubie napic sie piwa, co juz napialam wczesniej,z metabolizmem nie mam najmniejszych problemow;p nie jem wogole pieczywa - poza wassa. wszelkie rady i bicze przyjme na klate, chcialabym pozbyc sie odstajacego brzuszka, i za duzej pupy;p
zdjecia postaram sie wrzucic na przestrzeni kilku dni, prosze o cierpliwosc.
generalnie to wziełam sie za siebie tak od maja, wczesniej tylko na fitness chodziłam raz w tygodniu. jadłam duzoo pieczywa, wiecej slodyczy, i napojow gazowanych wiecej sie piło. teraz tylko woda +rano herbata ze słodzikiem.
nie chce rozbudowac nie wiadomo jak mięśni, bo jestem drobna, chce tylko zeby moje ciało wygladalo zdrowo i proporcjonalnie. wszystko robie od maja naspokojnie, pozbyłam sie "boczków" wszedzie straciłam po ok 5cm. schudłam najpierw z 4kg, potem moja waga wróciła do 50kg, i długo tak stała. teraz znow ruszyła do 48kg. i raczej sie utrzymuje.wiem że te 4kg to mało, ale bardziej mi zalezy na wymodelowaniu ciała, niz na utracie wagi.
nie wiem czy wszystko napisałam, prosze miec tylko na uwadze że jestem laikiem, nie znam sie na cwiczeniach i dietatch wogole, moja wiedza opiera sie wylacznie na internecie i programach telewizyjnych. dodam jeszcze że planuje od nowego roku zapisac sie na silownie zeby mial na mnie oko profesjonalny trener :) aha -mam raczej z silna wola nie mam problemu:)ale rezygnowac ze wszystkiego tez nie chce.