S.Q.N/DZIENNIK-masa czyli połamani GRYFU

s.q.n tutaj adzik (na poprzedniej str) miał rację - strasznie o plery nie dbasz w wiosłowaniu półsztangą... wiadome że tutaj zwracają uwagę Ci co się znają - ale skoro to nawet ja dostrzegam to znaczy że musisz to poprawić;)

to odpusc wyciskanie na tydzien.
potem wskocz na mniejsze ciezary i powolutku dokladaj.

To sprubóje tak jak mówisz najwyrzej bedzie gorzej

dawid wiem nad połsztanga musze popracowac ale cofnij sobie wczesniej jak robilem wioslo stanga a jak robie teraz według mnie jest duzo lepiej niz na poczatku i bedzie tak sa z półsztanga

trzymam kciuki;)!!

no w czwartek plecki wiec moze sie juz poprawie

O widzę ze nie tylko ja się zatrzymałem w WL.
Dawidowicz ma rację wiosłuj SQN

kazdego to dopadnie do wiosla tak jak mówiłem poprawie sie

ja z wiosłem zauwazyłem bo chciałem podpatrzeć jak ma to wyglądać:>
bo mnie na siłowni karki opieprzają żebym nie ruszał bo jestem upośledzony i jeszcze nie umie:P
i tylko macham jedną hantelką;)

a ktore wioslo chcesz?
jednoracz to do mnie

adzik jak się reklamujesz:P!